Klamra

Siema i do zobaczenia na trasie

ok, dzieki za link

pzdr

Dołączę się do tematu: Planuję Wyjazd na Bornholm, ale rejsem z Kołobrzegu. Wiem, że zabierają oprócz rowerów, motocykle. Jeśli będzie możliwość podróżowania (pandemia itd.) planuję potem popłynąć do Malmo, i Mostem do Kopenhagi i powrót lądem. Ktoś miał jakieś doświadczenia ze Szwecją i Danią na własną rękę?

Chodzi mi o noclegi, także namiotowe, jakieś pensjonaty itd.

To nie mój film ja bym to inaczej napisał

jezuuuuu..... chodziło mi o przewody hamulcowe! Ooooooo  ?

W dniu 3.11.2020 o 16:30, olles napisał:

Potrzebuje sprytnego rozwiązania scenariuszowego, otóż czy znacie jakiś oryginalny (albo jakikolwiek)  sposób na popsucie motocykla,  aby właściciel pojazdu nie zorientował się, że jest usterka i w miarę nabrania prędkości motocykl się zepsuł - celem jest spowodowanie wypadku.

Naciągane w stylu Papryka Vege.

Ale jak bardzo się uparłaś, że to musi być motocykl, to proponuje stary dobry numer (klisze holywoodzką) z nacięciem przewodów paliwowych w miejscach niewidocznych.

Prędkosci nabierze bez usterki, ale w końcu się nie zatrzyma i pyk! drzewo, ciężarówka lub kartony (w zależności od budżetu)

Ja nie pomogę linkami, bo nie siedzę w temacie, zresztą Wicher podał sporo informacji, ale podzielę się własną anegdotką:

Chyba w 2015 byłem na Baja Italia i tam był facet który miał paraliż od pasa w dół (po wypadku jak mniemam) i brał udział w tym rajdzie.

Miał specjalne przygotowany motocykl, coś w rodzaju takiego siodła, do którego był przypięty. Całą resztę obsługiwał rękami. Wszystkie hopy, wiraże, brał na maksa jak reszta sprawnych.

Lądowanie po hopie (z odpowiednio przerobionym zawieszeniem) było tak spektakularne, że byłem pod ogromnym wrażeniem determinacji tego gościa.

Jak dla mnie mega Kozak!

[yt]

dziękuje

W dniu 4.08.2020 o 23:05, Wicher napisał:

Żeby wszystkie klamory same mi wskakiwały do kufrów i na motocykl, tak jak u ciebie na początku filmu echhhh marzenie??

Żeby u mnie też tak wskakiwały, Hahahaha :D. jak mnie wena najdzie to może zrobie taki krótki making'of jak niektóre motywy robiłem

Dziękuję

Jak co roku, wrzucam tradycyjnie tutaj mój film z urlopowej wyprawy.

Covid pokrzyżował mi plany, bo miałem jechać na Bornholm, zatem zdecydowałem wrócić po dwóch latach nad Bałtyk, ale teraz trochę inaczej.

Jednocześnie, jeśli ktoś z was jest chętny podzielić się linkiem moim gdzieś na fb lub insta (sam nie posiadam tych mediów) to byłbym wdzięczny,

bo chcę nadal rozwijać ten kanał. a zdaję sobie sprawe z tego, że nikt tego nie ogląda bo nie ma promocji na społecznościówkach

Oczywiście, ślijcie i klikajcie tylko jak wam się podoba

enjoy:

[yt]

_n3aUvMT7cY[/yt]

W dniu 23.04.2020 o 04:50, miras23 napisał:

Nie zawsze, czasami tak wypada, dziś też lecę sam w stronę Wrocka. 

Ja prawie zawsze sam. Ale jak coś, to jeśli masz ochote, to możemy się kiedys ustawić

Miras, jeździsz sam?

Dziękuje choć prawdopodobnie będzie reupload, bo mam problemy z jakością i renderuje film jeszcze raz.

Przesyłam przejżdżkę z ostatniego przejazdu przez Salmopol

[yt]w5ErGbeA7gs[/yt]

nie wiem czemu mi bbcode nia działa z linkiem ?

Wicher, jest duzo sensu w tym co piszesz, ale ja już, nie chce się rozpisywać w tym temacie na tematy około polityczno-samosumienne.

I ja się też w końcu wyłamałem. Pojechałem dziś na Samopol solo, żeby coś sfilmować. O dziwo w drodze do Wisły a już szczególnie w okolicach Ustronia i Wisły, minąłem kilkadziesiąt motocykli. W wiśle na stacji stałem 10 min. w tym czasie na stacje zawitała tam grupa 4osobowa na moto i mineło stacje chyba z 10 motocykli. na stacji stali gliniarze, zrobili sobie lunch z kawą i nawet nie widziałem, żeby mieli zamiar reagować. Albo przymykają oko, albo nie jest ten przepis aż tak rygorystyczny. Zatem samopola przejechałem chyba z 6 razy tam i spowrotem i jak się uporam z montażem to wrzucę link na forum może w nowym temacie wirtualnych przejadżek. Pozdro Lewa!

8 minut temu, MikiZ75 napisał:

I nie chodzi tu już o sam COVID tylko jak (odpukać) zaliczysz glebę to nikt Ci nie pomoże albo karetka przyjedzie po godzinie. Ja do pogotowia mam 15 min. pieszo; przyjechali po 45 min. i powiedzieli, że następnym razem mogą nie przyjechać - miło.

 

Tu się zgadzam

bez sensu. poruszając się sam, od nikogo się nie zarazisz, bo z nikim się nie widzisz

nie. nie jestem. ale podobno nie wolno poruszać się bez celu nawet w pojedynke

No właśnie. a jak jest teraz? bo idzie zwariować. ja sam w domu, więc mam dość już.

Hej. dawno mnie tu nie było. W obecnym czasie, robicie sobie jakieś przejażdżki, lub wycieczki, np. solo? Czy odpuszczacie? Jak kto jest z jeżdżeniem w pojedynkę bez celu?

Możliwy mandat? Czy raczej nie?

Dzięki. wyczerpująca odpowiedź pzdr

We ride i We are riders (polski twór) to spolecznosciowki. A yamaha mt ride to apka do rejestracji tras

Czy ktoś z was miał styczność z aplikacjami takimi jak "We ride",  "Yamaha My Ride" Lub "We are bikers" Lub czy macie jakieś inne aplikacje dedykowane dla motocyklistów lub mieliście z nimi styczność?