Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

mayday77

Użytkownicy
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mayday77

  1. A wiecie że kiedyś nie było prawka na motocykl? Było to traktowane jak skuter. Mało tego nikt nie słyszał o kaskach że o ubraniach nie wspomnę. Jak ktoś zaliczał glebę to marnie z nim było. Jak wprowadzono kat. "A" to musieli robić brawko i to dopiero był ból.
  2. Witam. Aż strach pisać w tym temacie. U nas w kraju nad wisłą kierowcy puszek poprostu mają wszystkich gdzieś. Wystarczy popatrzeć jaki problem mają karetki i straż pożarna. Wyją , migają do okoła oklejone odblaskami a i tak spora częć kierowców ich nie zaóważa. Wszelkie odblaski jakie założymy na siebie napewno zwiększą naszą widoczność i bezpieczeństwo i ci patrzący dalej niż na koniec własnej maski nas szybciej zaówarzą ale cała reszta........ no cóż.
  3. To widzę że to normalna sprawa że ważniejsze jest moto. Jak skończy się na lekkiej glebie i damy rade jechać to lepiej siadać i wiać bo jak ktoś życzliwy zadzwoni na policje to jeszcze mandat dostaniesz.
  4. Trochę za szybko ale ci dwaj to niebyli w żadnym centrum. Dziennikarze to potrafią pochrzanić fakty.
  5. Jak wszystcy wiemy wywrotka na motocyklu często kończy się jakimiś urazami. Zastanowiła mnie różnica w podejściu do ciężkości tych obrażeń międy motocyklisami a resztą świata. Jak ktoś się przewróci czy ma jakiś wypadek samochodem i się poobija, złamie palec to jest dramat a na motocyklu wybity bark, złamana ręka czy żebro to "prawie nic" . Zaczyna się tylko kombinowanie czy moto da się zrobić albo czy da się z tym jeźdić. Może mam dziwne spostrzeżenia ale jakośtak wychodzi. Piszcie czy tak jest czy poprostu ja mam dziwnych znajomych.
  6. Jakiś czas temu w Dąbrowie Górniczej doszło do tragicznego wypadku przy wyjeżdżaniu z garażu. Mężczyzna koło 50l. wyjeżdżał motocyklem z garażu a dokładnie z takiego tunelu z garażami pod pawilonem.Coś poszło nie tak i na odcinku 20 metrów moto rozpędiło sie tak że nie trafił w bramę wyjazdową i uderzył w ścianę.Dodam że niemiał kasku. Po kilkunastu godzinach zmarł w szpitalu.
  7. Wielka szkoda że tak się stało. Podziwiam twoje zachowanie i zimną krew do końca. Trzymaj się i powodzenia.
  8. W środę 24.08.2011. po południu koło Reala w Mysłowicach miał miejsce wypadek motocyklowy. Piszę o tym ku przestrodze przed piciem piwka do obiadu jak mamy w planach jazdę na motocyklu. Chłopak uderzył z dużą prędkościa w samochód i przejechał kawałek po aswalcie. Na skutek wypadku stracił nogę i kawałek stopy. Przyznał sie do piwka przy obiedzie ale z badania wyszło koło 0.5 promila. Pozdrawiam wszystkich i zostawcie kluczyki w domu po piwku. A w taki upał to fajna sprawa śiąść pod parasolem i sączyć zimnnego browarka.
  9. Pamiętam te siniaki i wielkie k....wa mać po glebie.
  10. mayday77

    DANIEL D.G.

    Witam. Jestem całkiem świerzym fanem dwóch kółek. Dopiero kupuję muj pierwszy motor. Mam nadzieję że znajdę tu różne wskazówki i porady.Z czasem może i ja sie komuś przydam. Jak narazie to mogę coś o ratownictwie i pierszej pomocy na drode napisać.Pozdrawiam wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.