august.

Piękna tylna felga w tym motocyklu,jak myslisz malowana proszkowo czy anodowana(chodzi mi o tą czerwona,bo ta z tyłu na pewno jest chromowana).

Kwestia również jaka temperaturę daje silnik,w mojej kawie nie da się jeździć w zwykłym obuwiu,ponieważ jak się silnik zagrzeje to stopy trzeba trzymać na końcach podnóżek.Chociaż te z aukcji wygladają na wmiare wysokie.

Szklarz postaram się wstawić,ale jak będę to sobie razem browarka bachniemy za ta imprezę u Was w siedzibie,szczególnie piwko muszę postawić panu kierowcy co mnie odwiózł do centrum Edit: Niestety następnym razem.

dobry

Witam.Miałem przyciemnianą szybkę w poprzednim kasku i nocą była jak dla mnie lipa,dodam,ze jeżdżę w okularach. Co do rad to jest ich tyle ile motocyklistów.Z mojej strony poradzę Ci,żebyś uważała w wietrzne dni jak wjeżdżasz i wyjeżdżasz spomiędzy domów,ponieważ potrafi nieźle człowiekiem pozamiatać,oraz na mijające ciężarówki. Edit: przypomniało mi się,że jak będziesz zmuszona hamować w pochyleniu motocykla to Cię wyprostuje. Niby takie banalne przypomnienia,ale człowiek czasem zapomina i potem się dziwi co się dzieje

czyli pali mniej na wysokich obrotach niż na niskich?masz może jakąś dziurę w obrotach(nie powinno byc po synchro i czyszczeniu gaźnikow)lub cokoliwiek innego co może wskazywac na złą prace silnika?

Wypowiadałem się w tym samym temacie tlko,ze w drugim.Dlaczego tematy się dublują?

Jak nie masz pieniędzy na coś innego to nie kręć nosem po drugie na zdjęciach prezentuje się ładnie.Po trzecie nie ma motocykli na których się człowiek nie prezentuje jak Ci chce wujek podarować to się ciesz,zostanie Ci pieniędzy na ubrania do moto.

Narazie moje moto się remontuje,ale jak będę nim w gliwicach to na pewno się do Ciebie odezwę

Nie ma nic średnio miejsce na tyle zawsze się znajdzie,Częstochowa jest miejscem gdzie się raczej jedzie spacerowo.Inna sytuacja jest kiedy człowiek chce troszeczkę inaczej pojeździć,ale wtedy zazwyczaj planowanym wyjazdem się nie chwali,a czego oczy nie widzą tego sercu nie żal ;]

Witam serdecznie na forum.Udanych zakupów życzę,do Częstochowy zawsze się możesz wybrać na plecaka.

Autobusem czy autobusami ;] do Was to raczej będzie łatwiej i milej na pewno niż w nocy się samemu szlajać po Katowicach,chociaż jak nie będę pił to na pewno będzie dużo lepiej

Ja znowu się zapytam czy jedzie ktoś z Gliwic,niestety nie mam samochodu,żeby samemu jechać.

Witam

Witam,jedzie ktoś z Gliwic?

Dwa razy już byłem,szczerze to mam 100 km,wybieram się tam ze znajomymi których większość widuje tylko jak jeździmy razem.Szczególnie wielkiej uwagi nie zwracam co tam mówią w kazaniu,miśka oddaje wstępuje do kaplicy i tyle mnie tam widza.Ich propagande mam gdzieś.

Powiem Ci,ze znajomą uczyłem jeździć na mojej kawie.Coś tam polatała,jednak 100 kucy dla niej na dłuższą mete to byłoby stanowczo za dużo.Tobie na początek jakaś 500.Jeżeli masz okazje to kup,chociaż ja bym Ci proponował abyś się nie kierowała głównie stanem technicznym,jeżeli sprzecior będzie porysowany to się nie przejmuj.Nie chciałbym aby to zabrzmiało źle ale wystapienie gleby na początku będzie bardzo prawdopodobne więc lepiej niech dobrze jeździ i się nie psuje,a i na cenie trochę ubijesz.

Racja

Czekaj cieknie Ci amortyzator w przednim zawieszeniu?Nie wiem dlaczego ale jakos mi to trollingiem zawiewa.

reflektor można na smiało wymienić i bedzie ok.Chociaż ja latam drugi sezon na angielskim.W kwestii czesci zamiennych to nie ma różnic.

To po całości będzie widać,znajomy ma honde cbf z 2003 i było widać,że srubki pordzewiałe i takie irytujące pierdoły(oprócz mocowania wiatraka,które robił calkiem nowe).Oczywiście nei wszystkie egzemplarze takie musza byc.Mojej dokladnie pod tym wzgledem nie ogladalem,poniewaz takimi rzecami sie nie przejmuje.SZukaj po zakamarkach,tylko podkreslam,ze są to tylko kosmetyczne sprawy.Pozagladaj na moto tak ogolnie,bardziej bym się martwił w jakim stanie sa droższe podzespoły motocykla niż reszta.

Lampa swieci w druga stronę.Aluminium posniedziałe.Rdza przez wilgoc.W sumie to w moim wiecej nie zaobserwowalem zmian.

Witam,mam problem z zaciskiem.Chciałem go rozebrać,wyczyscić tłoczki i nasmarować.Jednak rozpolowiłem już zacisk.Wcześniej tak pompowałem aby tłoczki powychodziły tak,żeby je dało sięwyciągnąć.Jednak teraz pod dwoma tłoczkami podwinęła się guma i tak się to zaklinowało, że nie da sie tego ruszyć.Co mi teraz pozostaje?

Ppalenie.JPGPełne skupienie,pierwsze poważne palenie gumy;]

Pamietam,tylko ten przekładaniec był na zewnątrz,czy w środku? Dzięki,że przygarnęliście mnie do stolika,naprawdę bawiłem się tam świetnie.Pozdrawiam.