Piwowarek

...jakby sprawy służbowe na to pozwoliły to zapewne nie raz byś moją mordę na zamku oglądał

Witam i ja

..."prawdziwy motocyklista" zawsze pomoże!!!

Ja z moim "czarnym diabłem" zawitam

...aby nie wydali po jednym groszu bo kufra może braknąć

Zauważyłem błąd. Podczas pisania postu i kliknięcia "wyślij wiadomość" na stronie nie wyswietlało mojego konta (było wyswietlone "konto usunięte")http://forum.motocykle.slask.pl/szukam-pomocy/7/13285/page/1

Cześć,Posiadam Honde CB1000R, a wcześniej Yamahe FZ1, więc postanowiłem wypowiedzieć się w temacie.1. Brak jakichkolwiek owiewek jest na długie trasy upierdliwy (walczysz z wiatrem przy dużych prędkościach), ale jak to mówią niektórzy bikerzy -"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klate" :)2. Na zdrowie przewianie na 100% wpłynie jednak dobre wdzianko i po problemie (jak jadę w dłuższą trasę zawsze ubieram się cieplej, zazwyczaj zabieram ze sobą bieliznę termo i dodatkowo ocieplacze na kolana - zakładam w zależności od temperatury).3. Musisz pamietać o małych możliwościach "transportowych" czyli wiele ze soba nie zabierzesz, a zakładanie kufrów do nakeda to jak sam pewnie wiesz - profanacja (ja zabieram plecak i najpotrzebniejsze rzeczy - nie zapomnij o środku do smarowania łańcucha!!!)Tak naprawdę na każdym nakedzie pojedziesz do Gdańska i dalej. Trzeba się odpowiednio przygotować i po sprawie. Prędkość ma wielkie znaczenie w tym przypadku. Dla mnie komfortowa prędkość na dłuższych dystansach to około 120-130km/h. Jednak jak miało to miejsce wczoraj, aby odreagować po pracy "odkręcałem się" pod 220 - 230km/h - ale przy takiej predkości bez owiewki, mimo maksymalnego złożenia na baku, czerep chce urwać - ale w tym cała zabawa, aby czasem na pustej drodze powalczyć z wiatrem.Uważam też, że naked nie kusi do rowijania prędkości dużo powyżej 200km/h zresztą nie do tego został zaprojektowany. Ma to swoje plusy - przy mniejszych predkosciach wrażenia z jazdy są bardziej ekstremalne niż na maszynach z owiewkami (co nie oznacza że mam coś do maszyn "zabudowanych" - to kwestia gustu i upodobań oraz dobrania maszyny do stylu jazdy (tzn. miasto, trasa itp.)Wybierając maszynę typu naked zastanów się dobrze do czego masz zamiar jej uzywać.PozdrawiamPshemas PS Coś się popierniczyło w mojej powyższej odpowiedzi bo nie wyświetliło, że konto usunięte :/ ...to chyba efekt nowej stronki :/

Mój też "Made In Japan"

Często zakup motocykla nie świadczy o tym, że właściciel staje się motocyklistą. Podobnie jest z dorosłością (mając 18 lat nie jesteśmy jeszcze dorośli - pomijam kwestie prawną). Wiele osób, które zaczynają śmigać na dwóch kołach, muszą dorosnąć do "rangi motocyklisty". Wiem, że wielu z Was nie uświadczyło "solidarności motocyklisty", jednak to nie powód, aby odpuszczać sobie i nie dawać przykładu pomocą, przekazywaniem doświadczenia, bezpieczną i kulturalną jazdą. Tylko od Nas zależy dobry wizerunek motocyklisty. Cegła po cegle powstanie wielka budowla. Dlatego w ilości siła, im będzie więcej tych, którzy piastują tradycje, tym większe mamy szanse.Wystarczy tylko chcieć!!!PSWracaj do zdrowia kolego i do zobaczenia na trasie.

Ósemka ze slalomem połączona. Zdawało chyba 12 osób (2 oblały plac), reszta przeszła przez miasto

Witam,Posiadam XR1100 od początku tego sezonu. Dobrze wykonany kask, większa szyba w części górnej, co zwiększa pole widzenia gdy kładziesz się na baku przy większych prędkościach. System domykania szyby powoduję ograniczenie szumów. Pinlock na wyposażeniu, więc nie paruję (złapała mnie ulewa i szyba nie parowała). Zapięcie 2D - może i upierdliwe czasami, ale bezpieczne i kask podczas wypadku nie spadnie. Bardzo dobre wykonanie i w pełni wypinany środek, co umożliwia wypranie elementów materiałowych. Wentylacja poprawiona w stosunku do XR1000. Zobaczymy jak się będzie spisywał w upalne dni. Pamiętaj jednak o tym, że SHOEI produkuje kaski, które się troszkę "rozbijają". Gdy zakładałem rozmiar L był rewelacyjny i wygodny jednak kupiłem M za namową sprzedawcy. Miał facet racje, bo po przejechaniu pierwszych 500km kask jest już bardzo wygodny i nie uciska w kości policzkowe. Dopasowany idealnie. Efekt przysłowiowego "karbia SHOEIA" znika bardzo szybko. Pamiętaj, iż kask ma być dopasowany do głowy, jak dynka lata w kasku to skuteczność ochrony spada diametralnie. Kask kupowałem w Honda Sikora w Bielsku Białej.

To i ja się pochwalę, że zdałem egzamin w dniu dzisiejszym w katowickim WORDzie . O teorii nie będę się rozpisywał bo nie ma o czym. Na placu przed rozpoczęciem egzaminu praktycznego prowadzący egzaminator dokładnie wytłumaczył całej grupie co mamy i w jakiej kolejności zrobić. Miasto jak to miasto standardowa trasa, którą wszyscy doskonale znają. Stres dawał się we znaki nawet "starym wyjadaczom", których żony wygoniły na egzamin, ale atmosfera całego egzaminu i pozytywne podejście egzaminatora w pewnym sensie stabilizowały sytuację.Tym którzy zdali razem ze mną serdecznie gratuluje, tym którym się nie udało lub tym których dopiero czeka egzamin życzę opanowania i kontrolowania stresu, który w większości przypadków jest przyczyną oceny negatywnej. PozdrawiamPshemas

Witam wszystkich,Ostatnio w sieci natknąłem się na ciekawy film. Zapewne część z Was oglądała, a część nie wiedziała podobnie jak ja, o istnieniu takiej produkcji. Zapraszam więc do oglądania. Komentarze mile widziane http://video.google.com/videoplay?docid=-104790712986962115#docid=1893646785300371582Motórzyści, oddajcie pokłon swojemu Motórowi!!!

Dzięki wszystkim za życzenia Takie gesty się docenia

Witam koleżankę, miłego klikania na forum oraz czystych i krętych asfaltów PSPanowie!!! Kolejna Motocyklistka, a Wy już portal randkowy robicie

Witam, witam

Witam,W tym miejscu chciałbym stworzyć kącik w którym posiadacze CB1000R będą mogli bezpośrednio wymienić się doświadczeniami związanymi z tą maszyną. Zapraszam również wszystkich do dyskusji i wyrażenia swoich spostrzeżeń.Poniżej kilka ciekawych artykułów, życzę miłej lektury http://www.scigacz.pl/Honda,CB1000R,8211;,...moron,9557.htmlhttp://www.motocyklmania.com/testy.php?id=34http://www.motogen.pl/laboratorium/testymo...szen,art27.html

Witam

Jenek jak dostałeś zajawkę na moto to juz się nie wyleczysz ...witam i pozdrawiam

Witam, witam Kolegę

Dzięki wszystkim za przywitanie

Witam wszystkich "motoromaniaków" Ciepły wiatr w nozdrzach, promienie słońca i miejscami czysty i suchy asfalt (bez dziur – też się zdarzy) To wszystko świadczy o tym, iż idzie w końcu długo oczekiwana wiosna. Po trzyletniej przerwie w jeździe motocyklem postanowiłem znów zasiąść w siodle i… udało się. Zakupiłem parę tygodni temu maszynę, która była moim marzeniem . Dziś mogę powiedzieć, za każdym razem gdy wchodzę do garażu, że marzenia się spełniają (to kwestia czasu i determinacji w ich osiągnięciu). Szukając ciekawych wiadomości z branży zaniosło mnie na Wasze Forum. Dowiedziałem się wielu ciekawych i przydatnych informacji i postanowiłem dołączyć do Waszego grona. Teraz będę mógł wymieniać się z Wami doświadczeniami, informacjami i wrażeniami z „zaliczonych” tras.Z tego miejsca chciałbym pozdrowić i powitać wszystkich Forumowiczów.