Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Grasshopper

Użytkownicy
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grasshopper

  1. Do kogo kierujesz te słowa? Z tego, co widzę to jedyna osoba, która wypowiada się w tym temacie i jest przed regulacją to ja, a póki co szlifować czegokolwiek nie mam zamiaru.Lewy, rufus dzięki za wszystkie rady jeszcze raz. Magnes dał radę i płytki wyciągnąłem. Niestety wałek musiałem zdjąć, bo skrajnej szklanki nie mogłem wydobyć i ustawianie rozrządu jednak przede mną. Teraz tylko muszę znaleźć jakiś serwis, który się zamieni, albo sprzeda mi nowe płytki w rozsądnej cenie i do tego kupić jakiś mniejszy klucz dynamometryczny, bo nie chcę pozrywać gwintów w głowicy Osoby wypowiadające się w tym temacie nazbyt emocjonalnie (chociaż to chyba za łagodne słowo) prosiłbym o poskromienie swoich zapędów i skupienie się na meritum. Lewa w górze!
  2. No to w takim razie zabieram się za poszukiwania magnesu A co do rozrządu to sposób jego ustawiania jest opisany w serwisówce bardzo przystępnie, ale problem polaga na tym, że znaki na kołach są po ich zewnętrznej stronie i ni jak nie da się ich zobaczyć bez wyjęcia silnika . No może jakieś małe lusterko by pomogło, ale dojście jest okropne...Dzięki za rady
  3. No i poświęciłem chwilę na zdjęcie pokrywy zaworowej i dobranie się do płytek, tylko napotkałem na jeden problem - nie potrafię ich wyciągnąć . Czy jest jakiś uniwersalny sposób na odklejenie ich od szklanek? PS. Nie będę na szczęście musiał ustawiać rozrządu, bo wałki z założonym łańcuszkiem da się podnieść na tyle, że dostęp do płytek jest wystarczający
  4. Dziękuję za wszystkie rady - płytki kupię, albo się zamienię. Póki co muszę jeszcze raz rozebrać wszystko i pomierzyć dla pewności wszystkie luzy, żeby potem nie było niespodzianek.Lewa w górze!
  5. No cóż w takim razie będę musiał zaufać swoim umiejętnościom i serwisówce. Mam nadzieję, że po operacji nie spotkają mi się zawory z tłokami Dzięki za rady - jeżeli napotkam jakieś problemy to będę pisał. Póki co największym jest -15 stopni w garażu, więc muszę się wstrzymać Sorier: przebieg 24 kkm, jeżdżę głównie do pracy Piekary - Katowice, więc pałowania nie ma, ale nie ukrywam, że czasem się odkręca poza miastem PS. Ups... 2 posty strzeliłem, nie wiem jak jest tutaj na forum z możliwością usuwania, więc Moderatorze proszę o sklejenie
  6. Najcieńszy listek to 0,03 mm, więc dokładność pomiarów jest całkiem niezła Cały czas tylko się zastanawiam się czy możliwe jest, aby fabrycznie ustawiony był luz na takich poziomach. O ile jestem w stanie sobie wyobrazić, że luz może się powiększać skutkiem tarcia krzywki wałka o płytkę, o tyle nie umiem sobie wytłumaczyć jak może się zmniejszyć... Drugą część odpowiedzi dodałem nie widząc odpowiedzi rufusa W takim razie czeka mnie zakup płytek i wymiana. Czy jest jakaś opcja, żeby wymienić płytkę bez ściągania wałków i tym samym łańcuszka rozrządu?
  7. Jako, że dla mnie sezon 2009 już się zakończył postanowiłem wymienić olej, filtry, płyn chłodniczy no i sprawdziłem nieszczęsne luzy zaworowe... I tutaj rodzą się moje wątpliwości. Czy zakładając, że nikt wcześniej tych luzów nie regulował możliwym jest, że są one za małe? Luzy, które nie mieszczą się w normie zaznaczyłem na czerwono. Jedyne, co udało mi się wyczytać, to to, że zbyt mały luz może spowodować wypalenie gniazd zaworów - tylko tak się zastanawiam, czy dla zlikwidowania takich różnic warto zdejmować wałki rozrządu... Proszę o podpowiedź, bo nie chciałbym mieć później nieprzyjemności z tego powodu http://img706.imageshack.us/img706/8456/luzy.jpg
  8. Są przecież wypowiedzi moje i innych
  9. marsal, sugerujesz, że reszta jest do kitu?
  10. Jako, że sezon powoli się kończy i 4,5 tys. km już za mną czas na małe podsumowanie a propos GSR'a . Plusy:- bardzo łatwy w prowadzeniu- świetny design- i mocy mu nie brakuje.... - wygodna pozycja za kierownicą- przeciskanie się w korkach to czysta przyjemnośćMinusy:- brzęczenie w układzie wydechowym, które może denerwować- brak szyby z przodu - niestety trzeba wybrać ładny wygląd, albo wygoda przy szybszej jeździe- duża ilość ludzi przystawiających się do moto na parkingu Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu i już się nie umiem doczekać pięknej, słonecznej pogody. Jako, że póki co się na nią nie zapowiada to zainwestowałem w podgrzewane manetki Oxforda i polecam taki zakup każdemu - komfort wart pieniędzy. Dołożyłem też crash pady Womet Techu - oby się nie przydały no i na koniec skonstruowałem sobie własnego Motooilera i o smarowaniu łańcucha mogę zapomnieć.Pod tym linkiem wrzuciłem kilka fotek Lewa w górze!
  11. No i wyjaśniło się co jest powodem brzęczenia. Byłem dzisiaj w Boosterze (nawiasem mówiąc jestem zaskoczony miłą obsługą ) i okazuje się, że dźwięk dochodzi z układu wydechowego - z części biegnącej pod silnikiem. Nic się niestety z tym nie da zrobić i trzeba z tym żyć. Dobra wiadomość jest taka, że nie ma to jakiegoś negatywnego na inne elementy i można jeździć bez obaw, że coś się posypie z tego powodu.Jeszcze raz dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi
  12. Dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady Byłem dzisiaj u mechanika i wykluczył rozrząd. Stwierdził tylko, że dźwięk dobiega gdzieś z okolic głowicy, więc będę musiał poświęcić kilka chwil i rozebrać to i owo - może uda mi się coś znaleźć.
  13. No i właśnie w tym jest problem, bo brzęczenie przenosi się przez cały układ wydechowy i strasznie trudno jest mi coś wywnioskować. Wygląda na to, że będę musiał odwiedzić jakiegoś mechanika z dobrym uchem , który zweryfikuje, czy to rzeczywiście rozrząd - ta opcja jakoś wydaje mi się najbardziej prawdopodobna opierając się na Waszych wypowiedziach i osobistym "przeczuciu". Zastanawia mnie tylko jeszcze inna możliwość, a mianowicie, czy nie jest tak że "ten typ tak ma" - kilkukrotnie słyszałem powiedzenie, że "w Suzuki same stuki "....
  14. Ja też zrobiłem sobie domowym sposobem z elektrozaworu, ścisku akwariowego, przewodów silikonowych, igły i małej buteleczki - świetna sprawa, łańcuch cały czas smarowany, felga czysta.... Czego chcieć więcej?
  15. To mój pierwszy motocykl, więc nie jestem jeszcze otrzaskany w tej tematyce, ale czy już po 22 tys. łańcuch rozrządu może być zużyty? No i czy wydawałby dźwięki, które opisałem?
  16. Mam mały problem z nieprzyjemnymi dźwiękami wydobywającymi się z okolic silnika na zarówno na luzie jak i na biegu podczas jazdy i na postoju. Motocykl ma 22 tys. km przebiegu, a brzęczenie pojawia się niezależnie od temperatury silnika. Co ciekawe, kiedy przegazowuję moto na postoju dźwięk ten słyszalny jest tylko przez moment i przypomina luźno drgającą metalową blaszkę uderzającą o coś. Początkowo myślałem, że źródło problemu jest gdzieś w okolicach wydechu, ale wszystko, co wydawało mi się prawdopodobną przyczyną sprawdziłem i już brak mi pomysłów. Możliwe, że brzęczenie przenosi się z silnika, bo kiedy nasłuchuję go od strony chłodnicy na wolnych obrotach to słyszalny jest dźwięk jakby zbliżony do tego "uciążliwego".Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma jakiś pomysł co może to być? Myślałem, że łańcuch rozrządu, ale gdzieś wyczytałem, że to tylko przy zimnym silniku jest słyszalne. Jakieś pomysły?Pomocy!
  17. To ja dopisuję się do listy tych, którzy zdali 09.09.09 Egzaminator bardzo w porządku.
  18. Dzięki za życzenia shoei i za gratulacje Pralinko Wygląda na to, że będę musiał się porozglądać za jakąś kominiarką w takim razie...Do zobaczenia na asfalcie
  19. Jeszcze raz dziękuję za gratki Mam takie jedno małe pytanko... Wczoraj rozmawiałem z kolegą i był bardzo zdziwiony, że nie używam kominiarki pod kask - mówił, że potem zapaszek się pojawia itp. Mój kask ma wyjmowane wnętrze, które można prać, więc nie powinno to być problemem no i w dodatku średnio mi się chce zakładać dodatkową rzecz przed jazdą. Czy na prawdę warto zainwestować w taką kominiarkę?
  20. Też zastanawiałem się nad Yamahą, ale kształt tylnego wahacza i obrotomierz Suzuki jakoś bardziej przypadły mi do gustu Jak wiadomo de gustibus non est disputandum.Widzę, że też będziesz się cieszył nową zabaweczką, więc również gratuluję
  21. Najgorsze jest to, że teraz jazda moją puszeczką wydaje mi się taka..... hm... jednostajna A za gratki dziękuję
  22. Na początku chciałem się przywitać, bo to mój pierwszy post na tym forum - do tej pory tylko czytałem Jako, że od dłuższego czasu chodził mi po głowie zakup motocykla, w końcu się zdecydowałem - wybór padł na Suzuki GSR600 K6 . Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że cokolwiek materialnego może przynieść człowiekowi tyle przyjemności (98 KM i 208 kg masy jednak robi swoje...). Pierwsze wrażenia są więc jak najbardziej pozytywne - nowa zabawka jest bardzo zwrotna i w miarę płynnie rozwija moc, co ułatwia naukę takiemu żółtodziobowi jak ja :biggrin: To mój pierwszy motocykl, więc jedyne co może mnie uratować to resztki rozumu i poskramianie prawego nadgarstka... Wierze, że się uda, choć nie jest to łatwe Poniżej kilka fotek:http://img268.imageshack.us/img268/6330/pict0002j.th.jpg http://img21.imageshack.us/img21/9871/pict0003dcu.th.jpg http://img32.imageshack.us/img32/7924/pict0005bhs.th.jpgOko Cyklopa :wink: http://img412.imageshack.us/img412/9532/pict0007b.th.jpgA tym pozdrawiam wyprzedzanych... :mrgreen: http://img219.imageshack.us/img219/3909/pict0011w.th.jpgNo i centrum dowodzeniahttp://img199.imageshack.us/img199/4559/pict0008fjv.th.jpghttp://img23.imageshack.us/img23/7355/pict0015thc.th.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.