onlyCBR

Więc mam dziwną wersję bo niby na wtrysku ale dalej pełna moc 164 konie.Niby 2001 a dalej analogowe zegary.Sprawdziłem dzisiaj w Honda B-B i produkcja jest Angielska 2000 i to jakby przejściowy model bo później obcinali moc do 153 kucy.Pytania mam odnośnie spalania bo wydaje mi sie,że o dużo za duże jest.Spokojna jazda na autostradzie 160-170 km/h i tylko 270 km na baku w dwie osoby co daje spalania równe 8 litrów!Rozebrałem moto i okazało sie,że filtr powietrza jest całkiem zapchany bo od nowości chyba nie był zmieniony.Teraz mam K&N i jestem ciekaw co będzie ze spalaniem.Pytanie drugie.Szykuję moto do dalekich tras i zamiast crash padów zdecydowałem sie na klatkę ale nie taką stunterską ale raczej cos jak gmol.Wiecie kto podjął by się takiego zadania by mi taką klatkę zrobić??

Dobra maszyna i w jedynym słusznym kolorze

Fred ja każdy swój motocykl serwisuję przy przebiegu 5500-6000 tys km. Oczywiście chodzi o zmianę oleju oraz filtra. Grubsze przeglądy robię mniej więcej co trzecią wymianę oleju i zazwyczaj wszystko kończy się tylko na sprawdzeniu.Tłusty...tak to oryginalny kolor ale kodu lakieru nie znam...chwilowo motocykl jest zablokowany w garażu i nie mam do niego dojścia by Ci to sprawdzić. Pozdro!

To są foty mojego dziwnego XXa jeszcze przed założeniem gadżetów:http://img185.imageshack.us/img185/8881/picture032b.jpghttp://img62.imageshack.us/img62/4605/picture036q.jpghttp://img185.imageshack.us/img185/4097/picture029t.jpghttp://img185.imageshack.us/img185/6130/picture027f.jpghttp://img16.imageshack.us/img16/4605/picture023wh.jpghttp://img27.imageshack.us/img27/3722/picture024ke.jpg

Więc i ja się podłączę Na XXa polowałem baaardzo długo.Nie kręcą mnie lekkie i malutkie supersporty,z których już wyrosłem. Teraz przyszła pora na mocny,ciężki i szybki sprzęt o bardzo dobrej wygodzie.XX rocznik 2001,wtrysk,164 kunie,filtr K&N,irydowe NGK, zegary analogowe(dziwną wersję mam bo jeszcze takiej nie widziałem),czarna wysoka szyba z garbem,grzane manety Oxford Sport,oiler V-Olia,STOP na diodach,białe klosze na wszystkich lampach,wygary Scorpion.Teraz motocykl szykuję do dalekich wypraw więc w planie są stelaże i kufry oraz klatka nad plastiki w stylu dużego gmola zamiast crach padów.W tej chwili następcą XXa może być XX 2006 lub VFR 1200 lub BMW K 1200 S jednak chwilowo są one poza zasięgiem cenowym niestety.Ps.Jestem tu nowy i jeszcze nie wyczaiłem gdzie mogę zadać kilka pytań odnośnie XXa.

Też się trochę najeździłem w grupie.Byłem też prowadzącym grupę ok.50 motocykli przez prawie 250 km i mimo,że nawet raz nie przekroczyłem 100 km/h jadąc cały czas równo to ostatni z grupy raz leciał powyżej 160 km/h by za chwilę ostro heblować i znowu się rozpędzać.Wszystkie zasady są na nic jeśli grupa nie jest zgrana i jeśli bikerzy nie znają podstawowych zasad.Dlatego świerzaków daje się na sam początek grupy po to by bardziej doświadczeni jeźdźcy mieli z tyłu przegląd sytuacji i w miarę możliwości korygowali błędy.Do szybkiej turystyki wolę grupy max. 5-osobowe.

W takim razie chyba się znamy Ale nie wiem kim jesteś SV 1000 poszła i przykro mi bo wiem,że drugiej takiej sztuki już nie znajdę.

Może niektórych zaskoczę ale mój kumpel,który jeździ motocyklem do roboty przez okrągły rok robiąc ok.200 km dziennie robił kilka eksperymentów.Między innymi sprawdzał czy jest i jak jest widoczny na drodze jeżdżąc z kamizelka,z pasami,oraz bez niczego czyli cały na czarno.Miał podczepione kamerki do motocykla więc wszystko jest pięknie nagrane.Wyniki były bardzo ciekawe bo okazało się,że:Kierowcy doskonale widza czarnego motocyklistę bez odblasków jeśli tylko chcą go zauważyć.Jeśli nie chcą to choćby się światełkami z choinki obwiesić to i tak nie zauważą!Jeżdżąc w kamizelce lub paskach odblaskowych często zdarzało mu się być ofiarą wymuszenia lub innego zajechania drogi i kierowcy nie zwracali na niego większej uwagi.Jak tylko założył malutką kamerkę na przednią owiewkę to okazało się,że większość ludzi widziała to "cuś" na motocyklu i wyraźnie zwalniała przepuszczając go.Wniosek jest taki,że widzieli coś nawet malutkiego ale nie wiedzieli co to za gość jedzie za nimi...czy policja czy tajniak czy jeszcze coś innego i zachowywali się przepisowo.Tak swoją drogą to nie jeżdżę w kamizelce bo to nie jest dobre rozwiazanie jeśli ktoś jeździ źle.Trzeba tak jeździć by być widocznym dla innych użytkowników drogi,trzeba śmigać przewidywalnie i spokojnie bez głupich zmian pasów i jazdy raz z lewej a raz w prawej strony auta bo choćby się jechało w różowym kombiaku to i tak może się to źle skończyć.Szerokości!

Mam już trzecią CBRkę i nie zapowiada się na zmiany przez następne kilka lat.Było f4i,był Fajer,na którym rekord to 2300 km prawie na raz, a teraz jest XX,który zostanie u mnie na długo.CBR to najlepszy sprzęt niezależnie od jego wieku!Pozdro!

Witam wszystkich zarażonych tą samą chorobą co ja Jestem z okolic Pszczyny lecz w PL bywam może raz na rok.Obecnie po 13 latach jazdy dosiadam XX`a,którego szykuję do poważnej i dalekiej turystyki.Dużo suchego pod kołami Wam życzę forumowicze!Do zobaczyska na trasie!