-
Postów
86 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez operation_candle
-
mnie tez sie nieraz zdarzyla taka sytuacja, i samochodem, i na motocyklu. jadac na moto, jesli jeden z drugim tepym ch**em albo zajedzie mi droge i wyhamuje, albo wyprzedza na centymetry, to zawsze przy tej okazji leci pod kaskiem soczysta wiazanka co o takim delikwencie mysle. zaraz potem, w miare mozliwosci, zwalniam i zjezdzam gdzies na bok, oddalam sie od problemu, daje sobie chwile na ochloniecie i ruszam dalej. a jak jemu sie spieszy, niech jedzie w cholere - wazne, zeby moj tylek byl w miare bezpieczny, daleko od takich.a w odwrotnej sytuacji - jesli widze, ze ktos kulturalnie mi zjezdza, patrzy w lusterka, widzi, kontroluje sytuacje, przepuszcza, robi miejsce - zawsze staram sie podziekowac za taki gest.
-
jak Dominyk slusznie zauwazyl, numer dosc stary... bylo juz kilka podobnych przypadkow poruszanych na Forum (przed kasacja o ile dobrze pamietam).
-
jak sie niedawno dowiedzialem, WORD w Nowym Saczu na kat. B daje terminy od strzala (czyt. pani w okienku przy zapisywaniu sie proponuje termin na rano dnia nastepnego - dotyczylo to chyba czesci praktycznej). nie wiem jak wyglada sprawa z A, ale moze warto by bylo zadzwonic i sie zapytac?powodzenia wszystkim i jak najkrotszych kolejek
-
W Czym Na Kurs?
operation_candle odpowiedział(a) na Kinia87 temat w Ubiór, akcesoria, kamery, nawigacje, itp - opinie użytkowników
co do tytulowego pytania - pierwsze lekcje jazdy na moto odbywaly sie w kurtce oraz kasku zapewnionym przez moto-szkole, poniewaz swoich wowczas nie mialem.natomiast co do kwestii czy jezdzic na kursie w swoim, czy w tym, co daje szkola - raczej w tym co daje szkola, bo w razie ewentualnej gleby badz szlifu (co sie niestety zdarza, zwlaszcza jesli sie zaczyna dopiero przygode z jednosladami) po co ciorac swoje ciuchy i kask, kosztujace zazwyczaj niemale pieniadze ;)osobiscie polecam na plac zalozenie, oprocz kurtki i kasku, rekawic. przydaja sie przy ocalaniu skory na dloniach, a przy okazji od razu uczysz sie kierowania motocyklem w rekawicach.jesli chodzi o egzamin - ile ludzi, tyle opinii. moim zdaniem wszystko zalezy od goscia, na ktorego trafisz, i jaki ma w tym momencie humor. sa tacy, ktorzy nienawidza motocyklistow i postrzegaja w nich najwieksze zlo i zagrozenie dla ruchu - wystarczy 1 maly blad, nie tylko wlasny ubior, a juz udupi takiego osobnika. sa tez normalni, ktorzy widzac, ze osoba egzaminowana podchodzi do sprawy powaznie (kompletny ubior motocyklowy), tez powaznie potraktuja egzamin i byc moze skroca trase egzaminacyjna do minimum.kiedy zdawalem egzamin, mialem wtedy tylko swoje rekawice, bo w tym czasie byl to jedyny element ubioru ktory posiadalem. ubralem je, bo prawie od samego poczatku uczylem sie w nich jezdzic i tak bylo mi wygodniej. gdybym mial dzis zdawac egzamin, majac juz pelny stroj, na pewno ubralbym go - wlasny kask, kurtka, spodnie, buty i rekawice. dodaloby mi to pewnosci siebie i zredukowalo w pewnym stopniu stres, ktory potrafi byc ogromny -
serdeczne dzieki Wam za uratowanie mi tylka w sobote (przedni hampel). bez tego bylaby dupa a nie bazar na motocyklu
-
podobnie jest z "akcja znicz"
-
na szkoleniu GieNek 125 i Yamaszka YBR 125, na examie CBF250 - pomimo gmoli dosyc poobijana, jedno lusterko przekrecone z innego sprzeta, problemy z luzem i sama kontrolka - ale dalo rade ogolnie
-
Bielsko Trasa Egzaminacyjna
operation_candle odpowiedział(a) na operation_candle temat w Prawo Jazdy
w imieniu mojej lepszej polowki, przyszlej motocyklistki dziekuje bardzo -
jak w temacie, czy ma ktos pod reka fotke/obrazek przedstawiajace trase egzaminacyjna osrodka w Bielsku-Bialej?
-
gratulacje! szerokosci, przyczepnosci i pustych drog
-
z tego co sie orientowalem wg nowego taryfikatora mandatow (ktory juz wszedl albo ma wejsc) obnizono mandat za jazde bez kasku i teraz wynosi on 100 albo 150 zl...
-
skutery ostatnio pojawily sie tez w sieci sklepow Biedronka
-
na 1 sprzet - jak szalec to szalec - to spokojnie Suzuki Hayabusa - motocykl sam jedzie jak po sznurku, wazy niewiele ponad 200kg (przez co osoba o wzroscie ok. 175cm obsluguje go bez problemu), prawie 200 koni mocy, ale w zaskakujaco latwy sposob daje sie okielznac kompletnie poczatkujacemu kierowcy......a tak na serio, nie po prima aprilisowemu - zapisz sie najpierw na prawko, tam sie nauczysz pokory dla motocykla i przynajmniej podstaw jazdy na 2 kolkach, jesli wczesniej nie jezdziles, bo z twojego postu wynika ze dopiero chcesz zaczac przygode z jednosladami. a jak zaczniesz na kursie ujezdzac mala 125tke lub 250tke to wtedy zadaj sobie to tytulowe pytanie jeszcze raz
-
Stacje Kontroli Pojazdów Na Śląsku
operation_candle odpowiedział(a) na Staniol_ temat w Szukam pomocy...
stacji kontroli pojazdow jest jak psow wymienie te ktore pamietam z "widzenia":- nowa stacja kolo gieldy w Myslowicach <- tu niestety nie obsluguja motocykli- przed huta metali niezelaznych, jadac od Myslowic do Szopienic, obok stacji benzynowej- stacja na Giszowcu na ul. Pszczynskiej, przy drodze S86 -
obie sa z OST z Matrixa. ta pierwsza nuta to Ministry - Bad Blood.
-
zastanawia mnie ten 1999 rok - zdawales na kompie juz wtedy? ja zdawalem kat.B w lipcu 2000 i jeszcze obowiazywaly stare, papierowe testy z ksiazeczki w ktorej bylo bodajze 25 zestawow pytan egzaminacyjnych.
-
ciezko powiedziec - wydaje mi sie ze to zalezy od zarowno nastroju w danej chwili danego goscia, jak i samej osoby egzaminowanej (tym, co prezentuje podczas placu).zdarza sie, ze egzaminator kaze jechac zupelnie gdzie indziej, choc jednak w okolicach os. Paderewskiego - tak bylo ze mna za 1 podejsciem. prawdopodobnie nie spodobalo mu sie to, ze przed placem zapytalem sie go, czy on *zyczy* sobie slalom z kierunkowskazami (ustawa o egzaminie kat.A nie nakazuje ani nie zabrania uzywania kierunkowskazow) i to, ze wg niego za slabo sie rozgladalem (a ogladajac sie do tylu az mi sie przekrecal ten czerwony nocnik na glowie "marki" Tiger). powiedzial ze nie spodobal mu sie moj slalom i ze wezmie to pod uwage na miescie. i tam mnie uwalil.za to za 2 razem trafil sie inny gosc - bardzo spoko, zyciowy, wyjasnil wszystko, ze zwisaja mu kierunkowskazy na placu - "macie panstwo robic tak jak wam wygodnie, jak sie nauczyliscie i zeby bylo dobrze". na miescie trasa trwala 10 min - wyjazd brama pod gorke, przejazd ul. Ceglana, zwyrtka na pseudorondku kolo os. Gawronow, powrot Ceglana i zjazd do WORDu. odstawienie motocykla do garazu osrodka jako ze bylem ostatni z grupy. zdane dla porownania moj kumpel, ktory zdawal A pare miechow przede mna mial tego samego goscia co ja za 1 podejsciem - zaprosil ich szyderczym haselkiem "dawcy, dawcy, zapraszam na plac". z obslugi moto pytal tylko o 2, moze 3 rzeczy (u mnie wszystko), a na miescie kierowal ludzi ta najkrotsza trasa, ktora ja jechalem za 2 razem. kumpel siedzial cicho i nie odzywal sie nic. zdal za 1 szlagiem.
-
Pozdrowienia Na Drodze - Jakie Gesty ?
operation_candle odpowiedział(a) na gregor2105 temat w Ogólne
lewa do gory mijajac motocykliste, choc dla mnie tak naprawde dopiero zacznie sie sezon na pozdrawianie.w odpowiedzi na bezmyslnosc i brak wyobrazni niektorych uzytkownikow samochodow (a tych niestety nie brakuje, celowo nie nazywam ich kierowcami) najczesciej srodkowy palec lewej reki i nierzadko mgielka na wizjerze kasku...dlatego zalozylem pinlocka -
Silesia Motor Bike Expo 2009
operation_candle odpowiedział(a) na MarekG temat w Archiwum zlotów i imprez motocyklowych
no i dupa polaczyli auta z motocyklami...wiec pewnie motocykli bedzie jak na lekarstwo, a wiekszosc hali wypelnia samochody.z 2 strony przesuniecie terminu jest mi na reke, bo do tego czasu sciagna mi gips i bedzie mozna smignac na moto...pozdro i oby ta impreza nie okazala sie klapa... -
ooo, i tego wlasnie brakowalo
-
"Motocyklista doskonaly", "Strategie uliczne" - obie autorstwa Davida L. Hougha, autorytetu uznanego w motocyklowym swiecie. bardzo dobre ksiazki moim zdaniem, lektura obowiazkowa dla kazdego motocyklisty.do kupienia na allegro, w empiku, na bazarze i w sklepach motocyklowych.
-
postanowilem zalozyc taki temat (moze niezbyt optymistyczny), jestem ciekaw jakie sa Wasze opinie i poglady nt. panujacego obecnie kryzysu (finansowego? ekonomicznego?). ja odczuwam to tak:plusy:+ tansze paliwaminusy:- spadek na ryj wartosci zlotowki, przez co sprowadzanie czegokolwiek z zagranicy (sprzety, akcesoria) nie jest juz tak oplacalne albo w ogole przestalo byc oplacalne [w porownaniu do wakacji 2008, kiedy euro bylo najtansze]- posucha na rynku pracy [mam na mysli rynek IT w naszym wojewodztwie, wszedzie tylko warszawa, krakow, wroclaw]- masowe zwolnienia z zakladow pracy, czesto tylko i wylacznie pod pretekstem kryzysu, bo przeciez na kryzysie trzeba zarobic- rosnace ceny zywnosci w sklepach, energii elektrycznej, gazu, elektronikigeneralnie niewesolo jest. a jakie Wy macie na ten temat zdanie? zapraszam do dyskusji.
-
acdc, quiet riot, judas priest, firehouse, poison, marylin manson, calosc MOTLEY CRUE...nie wyobrazam se rozpoczecia latania bez sluchania tego kawalka:
-
panna Zuzanna - tak ochrzcilem moje wcale nie takie male malenstwo
-
1% Podatku Na Organizacje Związane Z Motocyklami...?
operation_candle odpowiedział(a) na Mu-H temat w Off-Topic
klik