harmonista

Dla zainteresowanych podeślę foty bo jakieś ograniczenia mi wyskakują.

Sprzedam damską kurtkę motocyklową firmy MJK. Rozmiar z metki to S ale według żony to M. Żona nosi S'kę a kurtka jak widać trochę za duża plusem za to są dość długie rękawy. Kurtka posiada ochraniacze barków i łokci. Regulacja na rzepach w nadgarstku i u dołu kurtki. W pasie ściągana i spinana regulowanym paskiem. Dwie kieszenie zewnętrzne, jedna wewnętrzna. Wypinana podpinka ocieplająca. Odblaskowe wstawki z przodu i tyłu kurtki. Wszystkie wymiary podane na jednym ze zdjęć. Kurtka mierzona na płasko po zewnętrznej stronie. Jeśli mam coś dodatkowo pomierzyć to piszcie. Można oczywiście podjechać i przymierzyć. Kurtka używana, niezniszczona w dobrym stanie (nówka to nie jest). Kurtka jest czysta, świeżo wyprana, gotowa do założenia. Cena 120zł przesyłka darmo.

Odgrzeję strasznego kotleta ale cóż... grałem i umordowałem się straszliwie na meczu (czego nie żałuje żeby nie było) ale w zaistniałej sytuacji poszukuję jakiś fotek z meczu. Ma ktoś może coś napstrykane?

Opony do moto wymienią Ci w src-serwis.pl. Jaką tą Hanię masz to nie wiem ale płyny to chyba sam ogarniesz

Witam, szukam kogoś z okolicy Zawiercia, Myszkowa obeznanego w ogólno pojętej mechanice samochodowej, kogos kto mógłby podjechać i pobadać auto czy jest warte zachodu. Chodzi o to żeby nie wpakować się na minę. Jak jest ktoś chętny to walcie na pw dogadamy szczegóły. Wiadomo nic za darmo.

Możecie powiedzieć gdzie lepiej podjechać, gdzie jest większy wybór ciuchów na miejscu? Ineresują mnie damskie kurtki i męskie buty.Bytom czy Miasteczko Śląskie?

Według mnie ustawa o prawach konsumenta nie ma tutaj do końca zastosowania. Gościu nie odebrał towaru (w myśl ustawy nie dostarczono go konsumentowi) w związku z czym go nie odsyłał, więc branie pod uwagę charakteru rzeczy ni jak ma się do ustawy. Możesz ewentualnie zwrócić się do rzecznika konsumenta z pytaniem ale ja osobiście olałbym ciepłym moczem takiego klienta

Teraz czytam i zastanawiam się czy to latanie o 10 w nocy?

Jak kranik jest zakręcony to nawet jeśli zaworek iglicowy byłby do wymiany o nie wiem czy by go zalało? Wczoraj ponownie sposkładałem wszysko do kupy, wyczyściłem i uszczelniłem. Po odpaleniu nierówno pracował ale jak się nagrzał to nawet wchodził na obroty i nie gasł. Pojeździłem trochę po górach i dolinach i wygląda wszystko w miarę ok. Świeca nadal czarna jakby za dużo paliwa ale lepiej już go nie wyreguluję. Paten z wymiana gaźnika może i by pomógl ale wydawać 1/3 ceny moocykla na nowy gaźnik średnio mi się uśmiecha. A co z ym tłokiem. Ma sie tak kolebotać?

Cześć!

Witam krajana!

Sprzęt kupiłem trochę w kawałkach do poskładania. Moto wcześniej ponoć jeździło. Miało do wymiany simeringi na wale od strony sprzęgła i magneta. Ponoć był niedawno zrobiony szlif z nowym cylindrem i pierścieniami. Tak to niby było całkiem, całkiem. Poskładałem wszystko do kupy. Nowe uszczelki pod cylinder i głowicę, nowy filtr powietrza, wyczyszczony gaźnik, nowa świeca. Motocykl pali właściwie od kopa. Po rozgrzaniu wyregulowałem mniej więcej gaźnik i niby wszystko OK. Ale jak już się dobrze zagrzeje to nie trzyma niskich obrotów i gaśnie. Po odpaleniu trzeba trzymać na gazie bo bo jak nie to zdechnie. Nawet jak na maxa wkręcę śrubę od obrotów to i tak gaśnie. Jak trochę ostygnie to wszystko OK. Świeca ma kolor czarny jakby za dużo paliwa dostawał ale za bardzo nie da się inaczej tego wyregulować. Poziomu paliwa za bardzo nie idzie ustawić bo pływak jest cały plastikowy bez możliwości podgięcia czegokolwiek. Membrana też wygląda dobrze, lewego powietrza też raczej nie łapie. Płyn chłodniczy też na poziomie, nie ubywa ani nic nie cieknie. Druga sprawa jest jeszcze taka, że jak postoi kilka dni to jakimś cudem go zalewa. Trzeba odkręcić świecę, odparować to co tam zostało i pali od kopa. Kranik rozbierany, wyczyszczony, nic nie przepuszcza i nie cieknie - generalnie szczelny. Z bezradności przez weekend rozebrałem wszystko i zauważyłem, że tłok ma luz na korbie - ma to tak być? Na filmiku to trochę widać: Tłok z góry był osmolony a pod pierścieniami z jednej strony lekko brudny od jakby oleju. Nie było to przypalone tylko mokre więc raczej pierścienie nie przepuszczają. Jak ktoś miał jakąś radę co można by jeszcze zrobić z tą cholerą to czekam na pomysły. Pzdr

Mam do ogarnięcia Hondę MTX80 chłodzoną cieszą. Kupiłem za parę groszy do pogrzebania ale coś kurna nie mogę jej doprowadzić do porządku... Jak ktoś miał styczność z takim ustrojstwem i może pomóc to będę pisał bardziej szczegółowo o co kaman. PZdr

Witam swojaka!

Ja byłe i wróciłem. Pogoda na moto wypas. Zero deszczu, trochę słońca. Ludzi full, pokazy całkiem OK. Ostatni raz byłem 3 lata temu i co do organizacji to chyba wiele się nie zmieniło. Niech żałują Ci co nie byli. Po zjeździe z A1 13'sto kilometrowy korek do samego lotniska. Policja jeździ na moto i autach ale nie ma przeszkód żeby lewą dojechać do lotniska. Współczucia dla puszek. Wracałem drogą nr 58 na Ostrawę i puściutko było. Jakby koś jechał puszką to lepiej chyba przez tą drogę.

To trzeba odrodzić!

U mnie asfalt mokry ale nie pada.

Ja i tak jadę chociaż się przejechać.

Witam swojaka!

Nie jestem "chopperowcem" ale witam

Cześć! My, razem śmigamy głównie w weekendy więc można się zgadać na wspólne latanie. Pzdr

Cześć!

Kawałek prostej pomiędzy wioskami i lasami i ludzie odkręcają...

W sobotę ktoś jeszcze leci?

Ktoś leci w sobotę?