tomuswoszu

to i ja mordę pokaże

heh, ciekawe czy wysokooktanowe powietrze tez bedzie mozna tankowac gdzies;p ale jakby zamiast C B R zaczeli robic C B Air to podam sie do dymisji;p

dostalem pieniazki, duzo dla mnie wywalczyli, musje ze warto jest poswieci te pare zlotych prowizji bo samemu i tak bym tego nie wywalczyl. moge z czystym sumieniem polecic jedynie trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i podporzadkowac ich zaleceniom.

no oczywiscie ze Macca Sqad : "zapierdalam" i "zwolnij" znane ze stunt days no i moze Don Goralesku : "manewry"

ale kretyńskie spamy ladne auto a cena przeciez jest podana wiec o co common>?

fajne butki, na forum macie glownego dystrybutora RICHA nick: Richa pewnie taniej od niego dostaniesz te buty.

jka chcesz zrobic to profesjonalnie i masz w miare sprzet i talent to jedziesz do sklepu z lakierami samochodowymi tam gdzie dobieraja kolory (mieszalnik), kupujesz baze w kolorze jaki ci sie tam podoba i lakier bezbarwny matowy (czasem sie mowi z zywicą matującą), natryskujesz baze na przygotowana powierzchnie cienkimi warstwami az pokryjesz dobrze stary lakier, baza szybko schnie, po godzinie mozesz nakladac bezbarwny (pamietaj o utwardzaczu) dwie solidne warstwy tylko uwazaj zeby zaciekow nie zrobic. taki lakier daje efekt matu a jest gladki w dotyku. w efekcie wyglada to jakby ci szron na lakier siald,l taki ladny macik. trwaly jak kazdy inny lakier samochodowy i czysci sie normalnie. pozdro i powodzenia

jak ci sie chce do knurowa wybrac to mozemy sie dogadac

hmm... jak sie ciezko xx prowadzi na winklach co podczas jazdy probnej warto sprawdzic, tzn ze lozysko w glowce ramy jest odksztalcone a to moze oznaczac ze byla stawiana na kolo i kazde lądowanie z racji masy daje po dupie lozysku, przyznaje ze ja sobie tak zalatwilem lozysko zanim opanowalem gladkie opadanie ;P

Korzystalem, po wypadku na moto, moge polecic, mimo ze wciaz czekam na pieniazki to poki co profesjonalnie podchodza do poszkodowanych.

czesc wam, jakby ktos z knurowa jeszcze nie mial gdzie zazimowac maszynki to na dwie maszyny znajdzie sie u mnie miejsce, plus dostep do narzedzi jakby ktos chcial podlubac. dogadamy sie. mysle ze flaszka czy dobre pifko miesiecznie to dobry dil. miejsce suche i w towarzystwie moich maszyn ;p nie pisac na prif, odp tutaj, pierwsze dwie osoby zapraszam.

mialem dokladnie to samo, szajs! tylko wymiana na nowy, niczym tego nie dalo sie rozruszac. i nie radze tak jezdzic bo moze sie zatrzec calkowicie i cos na bank pierdyknie.

ale bym cie pacnął w tyl czaszki za to "dziwny" bo zajefajny sprzet gratuluje!

a nie martwi cie to ze takim gmolem sprofanujesz estetyke tego sprzeta? co do spalania to u mnie nie liczylem ale styl jazdy mam taki ze ile wleje tyle spale ;p zawalony filter to podstawowa sprawa jesli chodzi o wzrost spalania wiec poczekaj na efekty K&N-a. u mnie K&N namieszal w osiagach na gorsze ale wiele gaznikowcow tak reaguje na jakiekolwiek zmiany w dolocie, wiec preferuje oryginal tak jak to inzynierowie hondy w pocie czola policzyli.

onlyCBR pytaj tutaj, a co do analogowych zegarow to ciesz sie je masz, moim zdaniem wygladaja duuuuzo lepiej od LCD i jakosciowo i oczywiscie co wskazowka to wskazowka:)

no to sie przylaczam, dojezdzam xx-a od ponad roku, 98r, gaznik, kupujac go wlasciwie kierowalem sie marką "H" i gabarytami bo sam mam 192cm i nie chcialem smiesznie wygladac ;p i szczerze?... teraz nie zmienilbym na nic innego. mierzylem sie do Hayki ale to nie jest moto dla wysokich ludzi. co do waszych wypowiedzi wczesniej i pytan: na winkle jest poprostu stworzona, pod warunkiem dobrej kondycji lozyska w glowce ramy, istotnie mozna oponke spokojnie zamykac, idzie jak przecinak, nie potrzebuje amorka skretu, nie ma sklonnosci do shimy pewnie dzieki mocniej pochylonej główce ramy i sporej lecz dobrze rozlozonej masie, mnie czasem zabraknie kilka kilogramow ciala do niej ale jest git, v-max 310 z wysoka szyba, na kolo STAJE jak po viagrze, (kto smie wątpic w moim profilu jest foto i to z samego gazu, stoppy nie radze nawet probowac. motor swietny do turystyki, łechtając go delikatnie po gazie jedzie cicho, spokojnie i oszczednie, a jak sie odkreci to niczym tranformers zmienia sie w potwora i goni praktycznie za kazdym sportem a powyzej ustawowych 299kmh zostawia je za soba . wygoda jak w pierwszej klasie i dla bikera i dla plecaczka!! awaryjnosc: u mnie na starcie padl regulator napiecia, spasowalem z 929, wystarczylo kostke przerobic i do dzis laduje bezawaryjnie, wymiana termostatu 140 zeta niby oryginal ale szczerze wyglada jak z odpustu. Obecnie niebieska, na wiosne bedzie juz czarna, moze jakies polerki, zobaczy sie. pozdro. ps. jakby ktos znalazl kolanka do podlaczenia sportowych wydechow do xx to dajcie namiar.

to gratuluje wyboru bardzo slusznej maszyny! ja nie zamienie XXa na nic innego, chyba ze na mlodszego XXa jak planujesz turystyke to wybor rozniez trafiony w 10. ale i poszalec mozna tak samo! pochwal sie sprzetem, wrzuc jakies foto

ja i tak mam smieszniejsza historie jak mielismy z kumplem wypadek (*szlifa) w sierpniu, na mojej XX, wstaje z drogi, podbijam do kumpla, pytam co mu jest a on ze dupsko ma zdarte chyba, to ja bez wahania mowie pokaz! ...nikt nie zatrzymal sie zapytac czy udzielic pomocy, wiecie dlaczego? ...a wy byscie sie zatrymali na widok dwuch facetow w kominiarkach z ktorych jeden ma opuszczone galoty do kostek a drugi gapi mu sie na tylek?? istotnie kumpel na dupie wyprzedzil chyba ze dwa auta, na pogotowiu pielegniarka tez miala poczucie humoru kazac mu USIASC w poczekalni i zaczekac swoja droga to szkoda ze nie mialem kalesonow to bym moze mial mniej blizn na nogach dzisiaj. troche bardziej serio to pijany kierowca puszki w nas wycelowal, a co do kurtki to juz tylko skora albo buzer, bo nowa "szmata" z RICHY poszla w strzepy jak wata i tez skora od miesa mi odlazla ;(

odświeżam jakby ktos jeszcze chcial malowac, ja w virago malowalem czarnym polyskiem, na allegro kupilem w sprayu, jest to strikte do malowania silnikow. efekt ladny, odpornosc na odpryski po uderzeniu np kluczem zadowalajaca, jedynie jak poleje sie duza iloscia benzyny i potrze to szmatka to schodzi. osobiscie zadowolony jestem. zalaczam fotke jak to wyglada na gotowo.

sprawdzilbym tez czy gdzies lewego powietrza nie ciagnie, krocce, przewody podciscnienia, bo jak sie wkreci i chodzi rowno na wyzszych obr to bardzo mozliwe. mialem podobnie w innym motocykl, tam podcisnienie uciekalo przez membrane w kraniku paliwa.

witam was, to juz ten czas, ze maszyna wiecej stoi niz jezdzi, wiec jest wiecej czasu na smiganie po forum wiec raz jeszcze pozdro z lewej reki!

pokusa nie do odparcia - 1 szt. poprosze

Jakby ktos w okolicy knurowa chcial prysnąć po taniemu owiewke badz cokolwiek to w miare czasu sluze lakierowaniem :>