-
Postów
192 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez koval
-
-
Kurde świetny wypadzik.Ile $$ cza liczyć na taką trase jak mozna wiedzieć?
-
Jestem w trakcie przemyslen czy zbierac do usranej smierci na SV'ke K3/K4 - ya know : wtrysk / elektr. wyswietlacz predkosci / swiatla led ... czy zadowolic sie tanszym olejakiem
Stara sv na gaźnikach też jest niczego sobie,w opinii wielu userów dobrze wyregulowana lepiej chodzi niż wtryskowe,fajniejsza charakterystyke ma
-
Sprawdź tą osłonke na kolektorze tylniego cylindra-u mnie ta cholera dzwonila i psuła nerwy,niby sztywno siedziala,ale jednak pod wplywem wibracji dzwoniła
PS:Jak viadro nie ma nakulane 100 kkm i bylo w miare dbane to na lini wał-korba-tłoki nie ma prawa sie nic dziać jedyne co może być to niektórzy zgłaszali przy ok 50-60 kkm że już łancuszki rozrzadu zaczynają dzwonić,przy ok 70-80 sprzęglo przeważnie sie zmienia,ale ogólnie ciężko ten piec jakoś inaczej zajechac.
-
Zanim rozkopiesz pól pieca w poszukiwaniu panewki obsłuchaj pare varadero,przy okazji sprawdz ta osłonke kolektora blaszana-u mnie ona dzwonila.Poza tym varadero nie pracuje tak gładko jak przyslowiowa honda,zawory wcale nie muszą być do regulacji,w mojej przed i po było podobnie słychać,ten typ tak ma W razie czego wymiana panewek i tak jest nieoplacalna,lepiej piec zmienić.
-
Ja bym brał na twoim miejscu bandyte jak to pierwsze moto i przy okazji w jakieś trasy ma pojechać,wygodniejszy,silnik ma fajna charakterystyke na trase,mase czuć tylko przy powolnych manewrach ale jakiegoś specjalnie problemu nie ma,ogólnie pancerna konstrukcja.SV bardziej narwana,duzo lzejsza i zwinniejsza,dużo funu z jady,spalanie 4-6l,tez fajne moto.W trase bandzior,do świrowania po mieście i winklach sv,co nie wybierzesz z tej dwójki bedziesz pan zadowolony,bieraj co ci ie bardziej podoba i z baśki
-
Panie KOVAL 160 - 200 to jest u Was normalna jazda po mieście ?
Normalna jazda poza miastem,pisząc troche miasta miałem na myśli że czasami cza przejechac przez miatso,zatankować,dojeżdzajac do szkoly też sila rzeczy jade przez miasto,nie to że normalnie po mieście jeżdze 160-200.Poza miastem zadko kiedy ponizej,ale taka specyfika moto,zreszta nie temat od tego.
-
jak tego dokonales? ja przecietnie robie 160km na baku. chyba mam za bogato. swiece sa ciemne- przeswitujace. skrece troszke mieszanke, ustawie, zeby byly szare- ciemnawe, sprawdze spalanie.
W trasie w biesy poprostu jechalem z kolesiem na czoperku,który w dodatku średnio jeździ wiec jazda 80-120 kmh bez odkręcania,przyspieszanie lekkim pierdem,6'tka i pyr pyr pyr,przy normalnej jeździe (160-200,troche miasta i sporadycznie pod czerwone) z 7-8 mi bierze i tak do rezerwy z 200-220 km zrobie,a jak cały czas dzida i biegi do końca to po 160 sie już swieci,ale to cza naprawde ostro ją ciągnąć.U mnie moto w serii,nowe świece,filtr powietrza,jedynie wygar przelot,gaźników i zaworów nie ruszałem bo wsio w normie bylo,z resztą po wymianach spalanie sie nie zmieniło.Jak ci tyle pali obczaj czy nie masz sportowego filtra i dynojetów w gaźnikach.
-
Ja w majówke na trasie w Biesy zeszłem cebra (600F '99) do ok 4l/100km,na baku prawie 400,jechalem z wolnym kumplem,żadko kiedy powyzej 6tyś rpm,nigdy więcej takiej jazdy Za to wczoraj bak osuszony w 160 km.
-
jak masz zjechaną przekładnie to poszukaj firm które dorabiają zebatki itp,za przyzwoita cene ci to dorobią tylko dasz im stare na wzór.Sprawdź przy okazji linke, jej koncówki i gniazda w których sa osadzone,tez moga być wyrobione,jak wsio ok to dobrze nasmaruj,może coś pomoze.
-
Ja kimałem w Polańczyku na polu "Cypel",wsio spoko,nic nie zginelo,bez problemu dla motocyklistów,czyste sanitariaty,zadbane,ceny średnie (chyba 14 zł os+4 zł namiot) ale standard jak najabardziej ok więc idzie przeboleć,drugie miejsce to bacówka pod honem w cisnej,sa i pokoje i plac pod namiot,do tego wlasciciel udostepnia garaz i jakies narzedzia w razie "W"bikerom,tu nawet pro motocyklowo,w orelcu kimalem kiedys w domkach "Szept"prowadzi to starszy koleś,przewodnik po biesach,też bezproblemowo,miło,poopowiadał wieczorem jakies historie o biesach,u nas w domku byl garaz,kominek,lazienka,kuchnia,płacili my 30 zł od łebka ale to bylo przed sezonem,w sezonie nie wiem jak z cenami.Generalnie jak z namiotem to zero problemu,pelno pól jest ale o róznym standardzie i cenach,bez tez cos znajdziesz.Co do zobaczenia to Zapora na Solinskim,duża i mała obwodnica,po drodze jest pare starych kościołow/cerkwi,rynek i cmentarz wojskowy w Baligrodzie,cerkiew w Komańczy,warto jeszcze Sanok pozwiedzać.
Pozdro i udanego wypadu
-
950 też niczego sobie poza tym nawet fajniej moc oddaje niz 990
-
Warto przy wymianie wpakować regler z dużym radiatorem,te z pewnej rzeszowskiej firmy ponoć świetnie sie spisują
-
-
Odświerzam,sory za PPP,
grzesiek86-nie staliście w deszczu 3 maja na przystanku,a raczej "w" kajś na odcinku między Ustrzykami Dolnymi a Czarną Górną?Bo widzialem wlasnie kogoś z plecaczkiem na fazerze co sie kitral przed deszczem
-
Jak nawiazujesz do mojego linku to kierowca yamahy (r6 '09) mial szczescie.Dodam ze moto mial może z 2 miesiace (pierwszy szpej) i w planach byla zmiana na r1 bo to nie jedzie.
-
Duzo lepsza akcja niz ta z warzywami...
-
-
Ustawinie amorów az takiej róznicy nie robią,odpuść troche lożysko,bo nie dość,że gorzej sie będzie prowadzil i średnio bezpieczne to jest,to szybciej łożysko zajedziesz całkiem a przy dobrych wiatrach to i gniazdo zmęczysz
-
grzesiek86-ja bede latał- z kumplem na czarnej kawie ltd 454,zobacze jak z pogoda bedzie,jak bedzie sie miala mocno psuc to możliwe że wcześniej polecimy,o kime sie nie martwie bo namiot biore
-
jonasz co masz na myśli?
Wg mnie ze stacjami nie ma najmniejszego problemu urodziłem się w Ustrzykach Górnych i mieszkałem tam przez 17 lat
Po prostu zwraca uwage ze nie ma tam stacji co 10km,a łatwo sie tam wciągnać w jeżdzenie po bocznych drogach i wtedy jak za długo bedziemy odkladać tankowanie może sie skonczyc proszeniem miekszańców o odsprzedanie wachy z kosiarki
-
A no prawda,dlatego jak mijamy po drodze jakąs lepsza stacje a mamy juz w okolicy polowy baku warto zatankować,wcale jak sie tak dziwnie ma,że lubi sie sprawdzać kaj kazda droga idzie
-
-
By sie czabyło ostro zagapić,wyjechać z leska na wielką z świecącą rezerwa chyba Pętle da sie na jednym baku zrobić a po drodze sa ze 3 stacje napewno więc nie powinno być tak źle.
-
Ja tez lece w dniach 4-6 więc jak co to zólto zielona cebra na SRC to moje
katalizator f4
w Problemy techniczne
Opublikowano
Masz F4 czy F4i ?Bo kat dopiero na wtrysku był.