Miałem GPZ 500 S z 96 roku i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć , zrobiłem 30 tys. km (40-70 tys km) , robisz tylko normalny serwis - olej , filtry , opony ... luz zaworowy przeciągnołem do 20 tys km i tylko 1 zawór nie trzymał prawidłowego luzu . Jak na 500 fajnie zapyla , 5 sek do 100 km/h , spalanie 4.5 - 5.5 l w 1 osobę , miałem tylko 1-dną awarię - przekaźnik instalacji elektrycznej padł (70zl używka) . Zwróć uwagę na stan ogólny , jak moto jest zadbane .