Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

MarcinMRC

Użytkownicy
  • Postów

    342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez MarcinMRC

  1. I tu się z Tobą zgodzę gdyż jak wszystkim wiadomo do środka i tak nie wejdziemy, a cała prawda o sprzęcie wyjdzie w praniu. Najlepiej kupić nówkę ale nie wszystkich stać na taki komfort. Ja też mocno ściskam kciuki aby polakierowana owiewki były jedyną "wadą" tego sprzęta. Mam nadzieję, że Jaguś nie odebrała mojego pierwszego pytania zbyt dosadnie (tj. jako dotyczącego jej moto) Pozdrawiam. Byle do wiosny.
  2. Nikt nie pisze, że 10 latek ma być jak nówka z salonu. Zwróć uwagę, że już kilka osób zauważyło (wysnuło wnioski), że ważniejszy jest stan motocykla, a nie jego przebieg. Nikt nie przestrzega przed motocyklami z Włoch tylko tak sie złożyło, że opisywane motocykle przyjechały z ziemi włoskiej do polskiej. Co do Anglika odpowiedziałeś sobie sam i sądzę, że wszyscy mają podobne zdanie. Pozdrawiam piszących - nieczytajacych
  3. Nie chciałbym siać zamętu ale tak można oszukiwać się w nieskończoność (taki przebieg nie wzbudza podejrzeń ALE w naszym kraju - z naszym klimatem) Sam też zakupiłem "włochacza" i wierzę w jego przebieg - ważny jest stan motocykla, a nie licznika W przypadku, który podajesz jako pierwszy to zakup 3 latka z przebiegiem 20 tysi to i tak nic strasznego. Wszystko wychodzi podczas kontroli np. rozrządu Byle do wiosny.
  4. MarcinMRC

    Tajniaki

    Kto zainteresowany niech zerknie na likni, które znalazłem: http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Samochody-ITD-bardziej-stacjonarne-niz-mobilne,wid,15271852,wiadomosc.html => wygląd przodu samochodów ITD http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Nieoznakowane-radiowozy-ITD-numery-rejestracyjne,wid,15112619,wiadomosc.html => nr rejestracyne niektórych samochodów ITD Ostrożnie Panowie i Panie Byle do wiosny
  5. Gratuluję zakupu bo maszynka niczego sobie. Oby sprawowała się jak najlepiej. A z czystej ciekawości zapytam tylko kto z Was daje wiare licznikom tych sprzętów? Nie mówię, że dokładnie w tym coś jest dłubane ale pewnie nie wykluczone. Bo jak to jest możliwe, że we Włoszech przy taki, a nie innym klimacie dziesięcioletnie motocykle mają nawinięte na koła 35 tysi?? Tyle to nawinąłbym ja. W naszym pięknym kraju, gdzie sezon trwa 9 - 10 miesiecy (przy dobrych wiatrach) a ja śmigam tylko weekendowo i to nie długie trasy, a nawijam 3,5 tysiąca rocznie. Poza tym nie wzbudza w Was podejrzeń w motocyklach 2 letnich stan licznika w okolicach 6 - 8 tysięcy, a w dziesięcioletnich 28 ?? Pewnie są i takie używane okazyjnie i mały przebieg jest uzasadniony ale czy na pewno stanowią one (strzelam) 50 -70 % wszytskich importowanych z Włoch motocykli? Mam nadzieję, że nikt z Was się nie obrazi za off ale tak przyszło mi do głowy zapytać. Pozdrawiam. Byle do wiosny.
  6. Podobnie jak w poprzednim roku przyjedziemy zobaczyć jak bura tonie w jastrzębskim strumyku Byle do wiosny
  7. Jasio przychodzi do taty i pyta: - Tato, co to jest polityka? - Polityka, synku, to kapitalizm. Ja jestem kapitalizm, bo ja zarabiam. Twoja mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi. Dziadek to związki zawodowe, bo nic nie robi. Pokojówka to klasa robocza, bo sprząta i pracuje. Ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo, a twój mały braciszek to przyszłość. - Tato, ja się z tym prześpię i może zrozumiem. Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki. Wchodzi, a pokojówka zajęta z tatą, tymczasem przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano Jasio wstał i zszedł na dół. Tato mówi do niego: - No i co, Jasiu, już wiesz, co to jest polityka? - Tak, tatusiu, wiem. Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie. To jest polityka, tatusiu.
  8. Stoi Jasiu na holu i powtarza: "To bez sensu, bez sensu!" Podchodzi sprzątaczka i pyta: - O co ci chodzi, Jasiu? Jasiu na to: - Jak byłem w klasie, puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy. Teraz ja mam wolne, a oni siedzą w tym smrodzie. To bez sensu! Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy, a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki... Pani niebezpiecznie zwęziły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko: - ...bo to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają... weszły! - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? - W bucikach.
  9. Z ciekawości zrobiłem sobie teścik. Pierwsze co mnie zezłościło to za dużo czasu zabrał mi ten test - (oczekiwanie na filmy i slajdy) Po pierwszych pięciu pytaniach zacząłem się śmiać i pytać samego siebie dla czego zdawalność nie wynosi teraz 100% (takie banały) W połowie pojawiło się pierwsze "dziwne pytanie" ale było do przejścia Ogólnie zakończyłem z wynikiem 68/74 (3 błedy) - ZALICZONE Wg mnie zdecydowanie lepsza forma niż wcześniej; więc nie wiem o co ta cała afera i marudzenie ludzi, że jest teraz trudniej. Jako ciekawostkę dodam, że co jakiś czas napadała mnie chęć zrobienia starych testów i zawsze okazywało się, że miałem kilka błędów (4,5,6) czyli wg starych zasad bym nie zdał. Jak się okazuje nabyte doświadczenie procentuje i sprawdza się w sytuacjach drogowych. Mam wrażenie, że to zdecydowanie lepsza opcja niż wyuczenie się testów, których nie zawsze sie rozumie.
  10. Zaszczytny tutuł archeologa roku 2013 otrzymuje.... (werble) NIKI_1 !!! BADUM !! PSHHHHszzz (oklaski)
  11. Więcej luzu =>> FUN-JOKE-ETC <<= dział nie podpowiada Ci jak traktować tego rodzaju film? A co do jazdy przepisowo to bardzo słuszna uwaga. Jednak mam do niej kilka zastrzeżeń, a najważniejsze to takie, że skoro ktoś wymaga od nas jazdy zgodnej z przepisami to niech wymaga też czegoś od siebie (odpowiedniego stanu dróg), a po drugie często spotykane absurdalne ograniczenia prędkości (przy których stoją fotoradary) powodują zagrożenie na drodze większe niż by ich tam nie było. Byle do wiosny
  12. hehehe trzebaby tylko ciągnąć słomki kto kiedy i gdzie będzie parkował przed fotoradarem "... mam takie prawo"
  13. Witam Cię ja kolejny mężczyzna na moto. Taki paradoks, że pytając o motonitki witają Cię sami faceci. Byle do wiosny. LwG
  14. Dla mnie bardzo fajne materiały. Podpowiem, że ja bym się na koniec pożegnał i może zapowiedział koleny materiał.
  15. Autorce tematu polecam sporą dozę rozwagi i ostrożności podczas przyjmowania niektórych "porad". Czytaj koleżanko tylko mądre posty, bo połowa zawarta w tym temacie to takie, które do mądrych nie należą. Połowa ludzi robi tu tylko zamieszanie i sieje niepotrzebny ferment nabijając sobie ilość postów. Chcą być cwansi od pozostałych i niby żartem niby serio udzielają "rad" (a tylko oni wiedzą czy raczą żartować czy też nie). Pojawiło się kilka ważnych i powtarzających się opowiedzi i wg. mnie to właśnie na nie powinnaś zwrócić uwagę. Do siejacych zamęt apeluję o rozwagę i (z chęci niesienia pomocy autorce tematu) pisanie postów mających na celu podjęcie przez koleżankę dobrego wyboru, a nie robienie dziwnych wycieczek do własnych hobbystycznych zapędów zgłębiania mechaniki motocyklowej czy zaczynania od litorwych bądź większych motocykli. Przepraszam za off. Autorkę tematu serdecznie pozdrawiam. Byle do wiosny
  16. korzystając z okazji wrzucę jeszcze jeden wic Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotyka zajączka. Pyta się: - Ty, zając, chcesz się przejechać? - No pewnie. - Wsiadaj. Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się: - Ty, zając, zlałeś się ze strachu? Na to zajączek ze spuszczona głową. - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem. Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł i pyta: - Ty, niedźwiedź, chcesz się przejechać? - No pewnie. Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka: - Ty, niedźwiedź, zlałeś się ze strachu? Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową: - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem. Zając szczęśliwy odpowiada: - No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
  17. Śmiech to zdrowie Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę, a rybka do nich ze starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko żeby ją wypuścili. Na to Misiu: - Chciałbym, żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam jeden niedźwiedź. Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia. Teraz kolej Zajączka: - A ja chciałbym motorek. Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany ciągnie dalej: - Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź. Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia. Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali: - Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź. Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek, wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym: - A ja bym chciał, żeby ... Misiu był gejem.
  18. MarcinMRC

    Yamaha FZ6

    Fajny sprzęt Będę chwalił fz6 do kiedy będę swoją jeździł i dłużej. Dobry miły w użytkowaniu sprzęcik. Bezawaryjnej jazdy w przyszłym i kolejnych sezonach. Byle do wiosny
  19. Temat dotyczy oleju. Piszemy o olejach i tylko olejach. Nie wspomniałeś, że te okazje to coś inneg niż olej więc rozumie się samo przez sie, że każdy myślał o OLEJU. (nie siedzimy w Twojej głowie więc nie możemy wiedzieć jakie procesy myślowe Ci się w niej kolebocą) Pozdrowienia. Byle do wiosny.
  20. Jestem spokojny, ale i ciekawy skoro ktoś kupił od Ciebie olej nie nadający się do motocykla to co on z nim zrobił?? (smażył na nim frytki?) Co do pociskania to możesz pociskać jedynie kit. Ja Ciebie do swoich racji nie mam zamiaru przekonywać, ani tym bardziej nie mówię, że nie masz racji. (Z racją jest jak z dupą -> każdy ma swoją)
  21. Naszła mnie jeszcze jedna refleksja. Skoro kolega nfs jest taki akuratny i dba o to, aby wszystko było oryginalne i najlepsze do swojego sprzętu, to ciekaw jestem czy odsprzedając te okazyjne podróbki na allegro czy gdziekolwiek indziej zaznaczył, że sprzedaje nieoryginalny olej. Tak aby kupujący wiedział, że kupując taki produkt zaszkodzi silnikowi w swoim motocyklu. Mam nadzieję, że właśnie tak było.
  22. Panowie, nie wiem o co te spory. Każdy robi jak chce - to fakt. Jednak kolejny niezaprzeczalny fakt to ten, że: droższe nie znaczy lepsze!! Osobiście kupowałem już kilka razy olej na allegro i nie trafiłem nigdy na podróbkę. Póki się nie natnę będę właśnie tam kupował. Oszczędzając za każdym razem 8 l. paliwa po jakimś czasie troszkę się uzbiera. Jeśli chodzi o filtr, to nie sądzę, aby hilfiltro był gorszy (nijak to sprawdzić). Dodatkową kwestią jest dołączanie przez sprzedającego certyfikatu. Jak on wygląda i jak się ma do danego oleju i jego oryginalności, tego nie wiem, ale niebawem się przekonam. Rzeczywistość jest taka, a nie inna. Ten kto kupuje od producenta więcej towaru może go sprzedać w korzystniejszej cenie. Nie można za to nikogo winić BTW. Podobną historyjkę miałem okazję zaobserwować w biedronce przed świętami, kiedy desperados kosztował 3,19 (sporo mniej). Będąc w sklepie widziałem jak do regału z piwem zbliża się rozentuzjazmowany miłośnik tego piwka, a zza jego pleców niemal krzycząc wyłoniła sie żona/dziewczyna? Nie kupuj tego piwa w tej cenie to nie jest oryginał - powiedziała z przekonaniem graniczącym z prewnością. Chcąc udowodnić swoją rację sięgneła po butelkę i mrucząc pod nosem, że "to jest produkowane specjalnie dla biedronki" szukała na etykietce potwiedzenia swych słów. Jakież zdziwienie ogarneło ją kiedy musiała się z tego wycofać i przyznać gościowi rację. Po czym zaczęła sama pakować piwo do koszyka. Taka dygresja. Nie ma sensu się sprzeczać. Ważny jest fakt aby odsoby czytające ten temat wiedziały, że powinny zwrócić uwagę na to co leją do swoich motongów. Rozwagi i zdrowego rozsądku życzę. Byle do wiosny.
  23. Sam organizator łamie ten zakaz. Ale ja się tylko czepiam. Czekam na piękną słoneczną pogodę i pojadę na 100% (nie dla zlotu gwieździstego czy innych ułanów) Dla tradycji "rozpoczęcia" sezonu.
  24. MarcinMRC

    siemanko !!

    Powitać Byle do wiosny Booo wiosną świat wygląda piękniej
  25. Dzięki za info. Nie będę musiał kombinować. Sezon na wymianę oleju nadchodzi (ruch w intersie jeśli chodzi o sprzedaż oleju)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.