nfs

Skoro można normalnie dojechać, ale jechać już nie, to znaczy, że jeżdżę nienormalnie już jakieś 5k km. Chętnie dowiem się jakie zagrożenie niesie ze sobą metoda sznurowania. Dziurę po gwoździu miałem na tylnej oponie niedaleko od środka.Ciekawostka:

(co tak niefajnie cyka w tej Hondzie?)

Po pewnym okresie czasu ten sznurek zaczyna jednak przepuszczać powietrze bo opona pracuje.A ja se zakleiłem silikonem bo musiałem zrobić jeszcze 300 km i zapewne jeszcze by ta naprawa wytrzymała z kilka tys.czyli jest ok?No to zaczniemy od dzisiaj zaklejać sobie silikonem.Kleber stosował taki mniej więcej patent z tą wkładką samo uszczelniającą co można porównać do linka który dałeś ale masa opony jest wyższa.Jak chcesz tak jeździć to nalej sobie budaprenu bedziesz miał to samo.Jak dasz łatę od środka to ISTNIEJE ryzyko że dostaną się zanieczyszczenia np woda itp.kewlar choć modny nic tu nie pomoże .Dla tego dali mu kołek.Ale i tak to zdup.. bo to było przecięcie a nie przebicie.Kończę bo wywody bezsensowne.Każdy robi jak chce.

Obowiązkowo.

Ja bym powiedzial ze to Ty sie mylisz. rozmawiamy o zestawie z szydlem , sznurem ,klejem itd , ktory opisal Dudek wiec link jest jaknajbardziej prawidlowy.Co znaczy " mozna dojechac normalnie " ? Kumpel wlasnie ta metoda naprawil kolo nad morzem , wrocil ponad 400 kilometrow do domu i nic z tym nie robil , jezdzil dalej . pewnie jezdzilby do tej pory dgyby nie fakt ze opona byla juz lysa i trzeba bylo ja wymienic .fakt podalem nie ten link , sory ! juz jest prawidlowy

Rufus pisze posta dla waszej świadomości i bezpieczeństwa a nie po to aby komuś przysrać.Takim czymś to można sobie naprawiać http://www.youtube.com/watch?v=yWIMFztDGHMMożna dojechać normalnie do serwisu gdzie osoba kompetentna podejmie decyzje co do losów tej opony.Jest to naprawa tymczasowa na dojazd.A argument że jeździł i wytrzymała -jak będziemy tak rozmawiali to nasza rozmowa jest bezcelowa.

takie zestawy mozna chyba tez ku poza tym po takiej naprawie mozna normalnie jezdzic i nic zlego sie nie dzieje .

I tu się mylisz.Można dojechać normalnie.Dałeś linka do zupełnie innego wynalazku.

Stara ale skuteczna metoda stosowana do dzisiaj przez szanujące się serwisy wulkanizacji.

Dla tego odchodzi w zapomnienie bo powiększa ona tylko istniejące uszkodzenie.Z grubsza robi się to tak: w szydło wkłada się coś jak sznurówka nasączona klejem lub uszczelniaczem wciska się to w uszkodzenie w oponie i wyciąga. Jedyny jej plus to czas naprawy ok 1 minuta.

Ja od czasu do czasu denaturatem lece gumy Tak chyba dla psychiki hehe.pzdr

Robherowi?? Widziałem was jak jechałem na miejsce... Takiemu to nogi w du*e wsadzić...

Nie to nie on,nawet alarm się włączył a my myśleliśmy że to z głośnych wydechów...

dobrze wiedzieć, będzie plan na następny rok

A może Faaker See?

No mam taką założoną dunlopa i jest dość tłustawa, może spirytus?

No my dzisiaj byliśmy choć bywamy tam sporadycznie.Kumplowi z XX-sa ktoś wykręcił dwie śrubki od owiewki a trzecią chyba nie mógł bo dokręcił i delikatnie owiewka pękła.

Z tego co wiem to nie ma takich .Różne są opinie ale przyjmuje się że wystarczy 100 km.Jak nie masz czasu to daj moto ja Ci nawinę parę kilometrów.Dla pewności zrobię trochę więcej niż 100

Pracowałem dwa lata dla Aprili

A możesz coś więcej napisać o falco? tzn.słabych stronach.

A może po prostu problem z ssaniem nie odbija do końca.

Tylko dla tylnej 160/60ZR17 -69 czyli 325 kg,czyli jest ok.

Wspaniała atmosfera,pozdrowienia dla wszystkich ,po prostu trzeba tam być.Kumpel nawet z nie działającą wajchą od biegów wjechał.

Wszystko fajnie ale impreza miała za małą reklamę i mało kto wiedział.Pozdrowienia dla organizatorów i uczestników.

Serwisówka podaje jakie są dopuszczone rozmiary , symbol prędkości jest i nośność.Powinieneś mieć taki sam jak w serisówce symbol prędkości lub większy.Opony powinno się zakładać według specyfikacji czyli np. BT 021 przód i tył .A nie jak większość z nas jeździ przód dunlop tył pirelli itp.To normalne że przód będzie miał mniejszą nośność niż tył.

t. 032 2417000 wew 25

CześćSkąd i o której wyjeżdżacie,chętnie dołączę.

Cześć.Między 8 a 8,30 możemy zebrać Cie w okolicach wjazdu na autostradę.Jak chcesz podjechać do nas to proponuje parking pod Plazą.Jeśli jesteś zdecydowany daj nr telefonu to będziemy w kontakcie.

Cześć

Benzyna niszczy, a nie ropa. Ropę stosuje od lat nie tylko w moto i guma jest w doskonałym stanie - wcale się nie wysusza, nabiera ładnego ciemnego koloru. Można jeszcze stosować naftę.

Z Rudy Śl. na pewno jedzie kilka moto.Jak ktoś chce dołączyć zapraszamy.Na pewno będzie też jechała ekipa z Mac-a.

Może to nie w temacie ale warto jechać.http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=14019025

Nie nadaje się. WD40 to nie jest środek konserwujący - niszczy wszelkie gumowe elementy. Jak chcesz mieć zabezpieczone to od czasu do czasu weź pędzelek i przejedź to ropą.

Kupuje we wrześniu ten sprzet i wali mnie jak bede wygladał. Ważne, że strasznie mi wygodnie na tym moto.

Masz racje ale są i motocykle typu drag star itp,masz czas siądź i przejedź się czymś takim.