piter1600

Np z Durexa.

2009 to chyba nowy,albo prawie.

A o jakich wersjach mówisz.To bujda na resorach,jeździłem wersją USA ,serwisowałem ją sam i przy okazji dwa inne moto w wersji EU.Żadnych różnic nie stwierdziłem.A po za tym japońskie motocykle z reguły produkowane są w Japonii,a nie a stanach czy też w Europie.

Zanim swojego sprowadziłem ,obejrzałem kilka maszyn w kraju.Nie będę tego komentował co widziałem.Dlatego postanowiłem sprowadzić sobie sam.Jeździłem wcześniej amerykańską wersja japońskiego motocykla i nie stwierdzam żadnych istotnych zmian w wykonaniu.Dwie różnice to:lampa symetryczna[w niczym nie przeszkadza,bo gorsza jest angielska]i światła włączające się same, to nawet bardziej zaleta niż wada bo nigdy nie zapomnisz ich włączyć.Więcej różnic nie ma,wszystkie elementy motocykla są takie same.Mowa tu oczywiście o normalnej wersji,a nie specjalnie zrobionej na stany.Bo takie kiedyś były robione.Choć wersje na EU też się mogą różnic np.mocą w zależności na jaki kraj moto jest przygotowane.Gwarancja na nowe moto obowiązuje na wszystkie kraje,ostatnio akcja serwisowa Yamahy dotyczyła wszystkich motocykli Wild i Road Star 1600 bez względu skąd pochodziły.

Takie mniej więcej koszty wychodzą gdy zlecasz sprowadzenie .Ja zapłaciłem ok 8tyś zł za sprowadzenie moto w styczniu.W cenie było:transport na terenie USA,transport do kraju,wszystkie opłaty celno skarbowe,no i prowizja dla sprowadzającego.Pozostało mi tylko zrobić tłumaczenie,przegląd i rejestracja.Ale to już grosze.

Za 10 € to raczej zapomnij.Raczej stała cena wynosi 15€.Byłem dwa razy na moto w Chorwacji i zawsze szukaliśmy kwater tam gdzie się zatrzymaliśmy.Szczerze to nigdy nie trzeba było ich szukać .Wystarczy się zatrzymać na parkingu a zaraz ktoś przychodzi z ofertą kwatery.Jest w czym wybierać.Cena jest też zależna od tego na ile nocy jest potrzebna kwatera.W zeszłym roku zatrzymywaliśmy się z reguły na trzy dni i było nas 13 osób .Nigdy nie było problemu ze znalezieniem kwatery na tyle osób.Ceny wahały się od 12.50€ do 15€ za osobę za noc.Byliśmy na przełomie czerwca i lipca.Nie bierzemy żadnych wczasów zorganizowanych tylko jazda.Cały koszt w zeszłym roku wyniósł nas średnio 3500pln na parę,przejechaliśmy 4500km i zwiedziliśmy Chorwację,Bośnię ,Czarnogórę i Albanię.W tym roku na podobnej zasadzie zwiedzać będziemy Włochy.

Zjawisko całkiem normalne.W czasie jazdy minimalne bicie tarczy odsuwa sobie klocki.

Trzy tysiące km to coś mało.W zeszłym roku byłem dwa tygodnie w tym rejonie,przejechałem całą Magistralę Adriatycką i zrobiłem 4500km.Zwiedziliśmy Chorwację,Bośnię,Czarnogórę i Albanię. http://www.towarzystwomotocyklowe.opole.pl...d=chorwacja2009 .Do głośnych wydechów nikt się nie czepiał.

A tak wyglądały Moto Mikołajki w OTM Prudnik http://www.towarzystwomotocyklowe.opole.pl...hp?id=mikolaj09 .

Sprawdź tu http://moto.allegro.pl/item848123929_instr...instrukcja.html .

[*]

Z tym przelicznikiem to trochę przesadziłeś.Mi wyszło dużo mniej.Cały wyjazd do Chorwacji to ponad 4500 km.Koszt paliwa ok 1200 pln.

No chyba że dla wyglądu.

Od nas z klubu będzie chyba tylko jedna maszyna:biała Elektra.

Z Jawy to ma dekle i wydech.No i końcówkę pojemności ...50 cm3.

Też wystarczy dowód.

Do Chorwacji wystarczy polski dowód osobisty.Paszport jest potrzebny do Czarnogóry.

Może najpierw zmień linkę.Stara może być wyciągnięta i zaraz się urwie.

W tym roku niestety urlop już wykorzystany.Ale paru znajomych się wybiera.Latamy autostradą,szybciej jest się na miejscu.

W Austrii motocykle płacą za autostrady za winietę na 10 dni 4,40 euro.

Niestety nie ma takiej imprezy,która by się wszystkim podobała.Jeśli chodzi o sanitariaty to daliście ciała.Byłem na waszym zlocie dwa lata temu i teraz i nic w tym temacie się nie poprawiło.A postawić kontener sanitarny to żaden problem.Taki właśnie był na naszym zlocie w Prudniku;w nim jest kilka umywalek i kilka pryszniców;a to dopiero był nasz czwarty zlot.Inną sprawą jest to,że gdyby nie impreza miejska to zlot by się nie udał.A szkoda bo miejsce fajne.

Masz napewno zwarcie w tylnej lampie,lub uszkodzony przewód .Dawanie mocniejszego bezpiecznika może spowodować spalenie instalacji.

Ekipa z Prudnika będzie jak zwykle.

Ekipa z OTM Prudnik wybiera się rano w sobote,na paradę powinniśmy zdążyć.

Pod koniec sierpnia do Czech do Jicina.