piter1600

Serbię traktuję tylko jako tranzyt....Przejazd najkrótszą możliwą drogą.Zwykle jak wspominałem nocujemy na początku Serbii w Palić.Potem prosto na Belgrad i dalej w kierunku Czarnogóry.

Nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma.Klocki mają delikatnie ocierać o tarczę.

Serbię ,Macedonię wraz z jeziorem Ochrydzkim,Albanię zwiedziłem na moto nie raz, w samej Albanii byłem cztery razy .Ostatni raz w lipcu tego roku.Osobiście proponowałbym drogę z Korfu [też tam byłem na moto] jeśli już przez Albanię , to dalej Czarnogóra,ewentualnie Chorwacja ,albo Serbia i dalej w stronę granicy Węgierskiej.Przy samej granicy jest miejscowość Palić koło Suboticy,tam zwykle nocujemy.Jeśli chodzi o drogi w Albanii to nie ma problemu,są coraz lepsze.Uważać trzeba w miejscowościach,bo tu może spotkać Cię niespodzianki typu brakującej pokrywy studzienki.Nawierzchnia też może być nie najlepsza.Ale główne drogi są ok i pojawia się coraz więcej autostrad.Jadąc z Korfu w stronę Sarande,Himare i Vlore [tu w Orikum mam fajną miejscówkę noclegową]dalej Fier,Elbasan i po drodze jezioro Ochrydzkie.Nocowałem w miejscowości Struga.Fajne miejsce i o nocleg nie trudno.Mógłbym opisywać całą trasę ale ajk masz konkretne pytania to pisz.Parę fotek z wyjazdu do Grecji https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5628194172542517937?banner=pwa i do Albanii przez macedonię https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5874552123983663073?banner=pwa

Byłem w zeszłym roku na Sycylii i na Etnie również,i szczerze powiem nie jestem zachwycony.Wolę Albanię czy Czarnogórę.

Na Bałkany jeżdżę od 9 lat,i nigdy nie spotkałem się z policjantami łapówkarzami.Zjeździłem Chorwację,Bośnię ,Czarnogórę,Albanię,Macedonię,Serbię,Grecję.W tym roku atakujemy Albanię po raz czwarty.

Ja nie mówię ,że jest tanio,ale to kwota na Europę ,zwykle takie ubezpieczenie wykupuję jadąc na np.Bałkany.Na terenie kraju nie jest mi potrzebne.

Możesz wykupić np w Warcie ,ja za dwa tygodnie płaciłem ok 45 zł..

W tym roku pojechaliśmy trzema motocyklami w sześć osób na Sycylię.Przejechaliśmy sześć tyś km.Nie spadła na nas ani kropla deszczu.Czy bym się jeszcze raz wybrał? Raczej nie ,są ciekawsze miejsca .

Coś nie tak podajesz.Ciśnienie zależy od modelu VTX-a 1800 ,i oczywiście od obciążenia.We wszystkich wersjach przód bez względu na obciążenie 2,25,a tył zależy od wersji ,w R,S i C do 90 kg obciążenia 2.25 a obciążeniem pełnym 2,50,w wersji F odpowiednio 2,25 i 2.90.

Polecam skupić się na Czarnogórze.Na ten kraj choć mały nie wystarczy tydzień.Polecam przejechać górską trasą z Centije do Kotoru,odwiedzić Dumitor no i oczywiście kaniony rzek Pivy i Tary.Kanionem tej ostatniej przepłynąłem kawałek pontonem.Oczywiście wybrzeże morskie i ciekawe miasta np.Św.Stefan,Bar Budwa Kotor z piekną starówką i górującą nad miastem twierdzą Św Jana.Ciekawostką jest Monastyr Ostrog.Wszystkie ciekawe info na temat tego kraju znajdziesz w przewodniku http://allegro.pl/czarnogora-przewodnik-ilustrowany-adamczak-s-i3414154748.html

Trasa którą zaplanowałeś wystarczy,co więcej planować.Zawsze jak jadę w te rejony to planuję tylko ogólnie trasę a reszta wychodzi w czasie jazdy.Biorę ze sobą przewodniki po tych krajach i już będąc na miejscu ziwedzamy polecane ciekawe miejsca.Na Bałkanach w sumie byłem sześć razy zawsze w grupie.Spaliśmy na kwaterach zwykle po ok 3-4 dni.Więc w każdym miejscu był czas na odpoczynek i plażowanie,zwiedzanie miejsca pobytu jak i wycieczki w ciekawe okolice.W ten sposób ziwdziłem Chorwację ,Czarnogórę,Albanię,Grecję,Bośnię,Macedonię i Serbię.Tu parę fotek z naszych wyjazdów: https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5495264660789636065?banner=pwa https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5628194172542517937 https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5874552123983663073?banner=pwa

Czarnogórę zwiedziłem objazdowo już pięć razy .Często po drodze dalej.np do Grecji czy też odwrotnie z Albanii.Kraj nie wielki i z bazy nad morzem można zwiedzić ciekawe miejsca .Ale samemu to trochę nudno.Zwykle nie zatrzymywałem się dłużej niż na trzy czy cztery dni.Zwiedziłem zatokę Kotorską ,drogę górską z Centije do Kotoru,monastyr Ostrog kanion Pivy i Tary .Oczywiście zaliczony rafting po Tarze.Byłem w stolicy Podgoricy i w większości miast nad wybrzeżem np Św,Stefan.Z Czarnogóry można wyskoczyć do Albanii np do Shkoderu.Parę fotek z wypadów. https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5495264660789636065?banner=pwa https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5628194172542517937 https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5874552123983663073

Myślałem o wybraniu się w tym roku na Sardynię i ewentualnie na Korsykę.Ale plany się zmieniły i jedziemy na Sycylie.Może za rok.

W zeszłym roku wraz ze znajomymi zrobiliśmy trasę z Polski przez Czechy,Słowację,Węgry,Serbię do Macedonii.Potem wybrzeże morskie w Albanii.Powrót przez Czarnogórę ,Bośnię,Chorwację ,Węgry,Słowację i Czechy.Przejechaliśmy w siedem moto i jedno auto czyli 14 osób 4,5 tyś km.https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5874552123983663073 . W te rejony była to już moja szósta podróż bałkańska.W tym roku zmiana kierunku.Lecimy w kierunku Sycyli.

A dlaczego nie jedzie z Tobą?Przecież to nie powinien być problem.

Taką trasę tylko w przeciwna stronę zrobiłem w 2011,Jechaliśmy przez Czechy,Austrię,Słowenię ,Chorwację ,Czarnogórę,Albanię do Grecji.Wracaliśmy przez Macedonię,Serbię ,Węgry ,Słowację.Zrobiliśmy ponad 5 tyś km.W 2012 zrobiliśmy wypad trochę odwrotnie Przez Serbię do Macedonii nad jez.Ochrydzkie.Potem wybrzeże Albańskie,Czarnogóra i powrót przez Bośnię.Parę fotek z 2011 z wypadu do Grecji https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5628194172542517937 .

Cena 15 € to normalna cena,jeśli oczywiście sie trochę potargujesz.Zwykle nie zapłaciłem w Chorwacji więcej,a mniej się zdarzało .W Zadarze ok 12€,w Omiś też w podobnych pieniądzach.Taniej można znaleźć w Czarnogórze .trafiłem nawet po 8 € w Petrovacu.A w Albanii 20 € za domek trzy osobowy z klimą.

Według mnie trasa na weekend majowy za ambitna,nie ma szans na zrobienie jej w dwa dni, a przez Albanię to na pewno. Jadąc przez Serbię i Macedonię też się nie pogoni,drogi nie za dobre a autostrada przypomina polską betonówkę .Po za tym nic nie zobaczycie tylko drogę.Przejechałem wszystkie możliwe trasy ,zwiedziłem na moto Chorwację ,Bośnię,Czarnogórę,Albanię,Serbię ,Macedonię ,Grecję.Bardziej polecam takie wyjazdy na urlop letni.Na weekend to szybciej do Chorwacji,to tylko ok 1000km ,rano wyjeżdżając jest się wieczorem na morzem.

Panowie ten zestaw nadaje się tylko i wyłącznie do opon bezdętkowych.A nie o taki chodziło.

Wszystkie zestawy służą do naprawy opon bezdętkowych.Do dętki nic się nie nadaje,tylko wymiana ,lub klasyczna naprawa[łatanie].Jeśli nawet spróbujesz jakiś środek użyć to będziesz musiał dętkę wyrzucić.

Zapraszam na najbardziej deszczowy zlot sezonu.W tym roku zapowiada się ,że będziemy mieli pecha i będzie......grzało http://www.towarzystwomotocyklowe.opole.pl/images/stories/thumbs/L2hvbWV6LjEwOC90b3dhcnp5c2kvd3d3L2ltYWdlcy9zdG9yaWVzL3BsYWthdCAyMDEyLmpwZw==.jpg .

Kwatery tak jak piszesz płaciliśmy w € reszta wydatków w lekach czyli miejscowej walucie.Z bankomatu ,czy też kantoru korzystać można bez problemu,w końcu to normalny,cywilizowany kraj.Zresztą w większości knajpek można płacić w €,przelicznik mają podobny.Dostawaliśmy średnio za jedno € ok 135 leków. Macedonia to piękny i ciekawy kraj.Zatrzymaliśmy się na cztery dni w Strudze nad jeziorem ochrydzkim . Nie mam jeszcze fotek przygotowanych ,ale ta galeria mnie zachęciła ,żeby tam pojechać. https://www.google.pl/search?q=jezioro+ochrydzkie&hl=pl&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=8qsHUNL8L6TE4gSovZDBBA&sqi=2&ved=0CFEQsAQ&biw=1024&bih=605 .

W Albanii byłem trzy razy.Ostatnio w zeszłym tygodniu.W zeszłym roku leciałem z Chorwacji przez Czarnogórę ,Albanię do Grecji przez całe albańskie wybrzeże.W tym roku wjechaliśmy do Albanii do strony Macedonii od jeziora Ohrydzkiego.Spędziliśmy kila dni w okolicy Vlore w Orikum.Spaliśmy w domkach po 22€ za trzy osobowy domek z łazienką i klimą.Żadnych niespodzianek nie zauważyłem,trzeba tylko dobrze uważać na drogach,zwłaszcza w miastach,tutejsi kierowcy jeżdżą jak chcą,i może czasem zabraknąć pokrywy na studzience.

Usterka znana,wina posiadacza.Dyfer nie jest tak do końca bezobsługowy.Skontaktuj się z 1janbo z forum drag stara zna temat i pomoże Ci na pewno http://www.yamaha-dragstar.pl/ .

My ruszamy już w piątek rano.