-
Postów
790 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez elemeledudek
-
-
Bebok, ty takich szarpidrutów słuchasz? A wygładasz na naormalnego
A ja sie jaram nadchodzącą wilkimi krokami płytą mojego ulbionego od lat zespołu:
-
Ostarnio z horrorów które widziałem bardzo dobrze wspominam The Ritual, It Comes At night, Im A Hero (japoński) oraz z drobnym minusem za trochę głupotek A Quiet Place.
-
Fajna trasa. Podbna juz kiedyś robiłem.
W te dni niestety do roboty więc ja sie nie podepną.
-
Ja w ten weekend jeszcze odpadam, ale w przyszły rządze na asfalcie wiec Greg pucuj maszyna.
-
Panowie, robimy jakiś weekend motockolwy w sierpniu? Przynajmniej sobota niedziela?
-
To ja proponuję jutro start o 11tej jak zwykle z bp na mieroszewskicj w Sosnowcu. Całego dnia nie mam więc chętnie zrobię coś krótszego. Się ustali. Z rana sprawdzę czy kto się zgłosi. Jak nie to idę z dziewczynami na spacer.
-
To jak. Latamy coś jutro?
-
Zakładąłem sobie ze w tym tygodniu do roboty będę śmigał na moto i udało mi sie to tylko w poniedziałek. Pogoda masaryczna.
Smoczy zlot? Strach sie bać. To w Kłobucku jakeiś smoki były? Myślałem że tylko na Wawelu siedział taki jeden.
-
To jak tam z niedzielą. Ktoś gdzie by polatał?
-
o to to
-
Ja jutro niestety uziemony jestem
Może w przyszło niedzielę co konkretnego?
-
Ken Hensley z Uriah Heep. Liczę usłyszeć trochę klasyki.
Jedziecie?
-
Cześć.
W któym miejścu Piekar odbywa sie ten festyn?
Chciałbym sie tam pojawić w przyszły piątek i niechciałbym szukać bezskutecznie spóźniając sie na koncert.
-
A jak co roku zapomniałem o przeglądzie.
-
Też tak podejrzewałem ale to raczej jakieś pieronstwo które sprzedały mi moje dziewczyny wcześniej też chorujace.
-
Ja też nie dam rady. Rozłożyły mnie jakieś wirusy. Latem kurde?!
Deszcz mi nie straszny. Wczoraj prawie 100 kilometrów w deszczu jechałem. Dobry "kondon" robi robote.
-
To jak ze środą?
-
Ja środę chętnie powtórzę. Miło było poza tym tak szybko to zleciało że zapomniałem za Marcinem o biznesach pogadać
Ja w niedziele lece jakes 300 kilosów zrobić, ale jeśłi mam być szczery to musiałbyś Grzegorz tę swoją maszynkę trochę bardziej pogonić gdybyś miał ochotę się podpiąć.
-
Git, będe stał w jakimś pustym miejscu na parkingu pod Leclerkiem.
-
No to jak? Bedzie ktoś o tej 18tej?
-
Pchela, powywalałbyś te chińskie wątki to co sie namnożyły i ino wnerwiają.
-
Na tę bandę" to bym ni liczył, ale jakbyś chciał to moglibyśmy sie zjechać na 17.30 pod Leclerc na Braci Mieroszewskich w Sosnowcu. Pasi?
Szwagier, jedziesz?
-
NO jutro. W środe.
-
No to niech będzie ta 18.00. Gdzieś sie pokręce wcześńiej i tyle.
Greg, ja będe walił z Sosnowca wiec może sie gdzieś wcześniej spotkać i razem polecieć.
Kto psuje nam opinię
w Off-Topic
Opublikowano
" Od dłuższego czasu była ulewa na zmianę z mżawką - "normalni" motocykliści raczej wtedy nie jeżdżą"
Hyhyhy, śmiechłem.