giemul

HOUK My i Krakusy to jedna rodzina , łączy nas "PRAWDZIWA AUTOSTRADA"

a gdzie ja to robię odnośnie rządu ?? Bądź chociaż obiektywny . Co do księży , moje zdanie znasz ( są to żołnierze i nieważne czy dobrzy czy źli . Są w armii , która ma u podstaw kłamstwo , więc ich ocena jest dla mnie jednoznaczna .znasz nauki twojego Jezusa dość dobrze , więc wiesz co myślał o takiej strukturze jak kościół .Ja mam podobne zdanie ) . tu masz rację . Codziennie macam moją Basieńkę i pozostaję w nadzieji że ta pierd*lona zima się wreszcie skończy .ps .Ja na twoje pytania odpowiedziałem , a ty ? Jak tam ? Noszisz czasem kiecki ??? Tylko pamiętaj ,że nie wolno kłamać !!!

PIERD*LISZ JAK POPARZONY !!! W Kaczki nie wierzę , bo nienawidzę zakłamania i wpierdal*nia się państwa we wszystko , a najważniejszą dla mnie wartością jest wolność . Modę mam w dupie ( tak samo jak twoje opinie , panie niewiadomokto ) . Paszport mam Polski . Jedyny aspekt twojej wypowiedzi pod którym się podpisuję to ten o chorym kraju . A fobie ( twoje ) to akurat wspaniale pokazuje twój powyższy post . Fajnie że wyciągasz ode mnie informacje o mnie samym , a może też byś się w końcu sam publicznie określił kim to jesteś ( chodzisz w czarnej kiecce czy w gaciach ?? - mister Incognito !

THX .Na wiosnę się odezwę jakby co .

NPK - idź ty lepiej sie pomodlij Synu , może ci to przejdzie .40% za pierwszym razem .Drugi raz nie dałem rady .Nie mogę patrzeć na tych panów bez emocji .

Napiszcie osochodziło .

a jak to się ma do praktyki ? Są jakieś jedzenia ? Nauka obsługi sprzęta ? Przepisy jakieś są wbijanie do łbów ? Jakiś egzamin ? Czy to tylko jest pogawędka o skuterkach ! Sorry ,że tak się pytam , ale moje córy zaczynają marudzić mi o skutery i chciałbym cośniecoś wiedzieć . Czy taki wykład coś wnosi do świadomości łeponiom , czy to tylko kolejna jałmużna dla państwa .

Pamiętaj ,że jesteś odpowiedzialny za edukowanie tych małolatów . Marzy mi się motoryzacyjna edukacja dzieciaków w prawdziwym tego słowa znaczeniu , a podejrzewam że kończy się na nudnym wykładziku o dupie Maryny i wręczeniu papierka . Szkoda , szkoda . Też mam nadzieję , że się mylę , ale coś mi tak szepcze że jednak nie całkiem . Napisz jak jest faktycznie teraz ( bo trochę czasu już minęło) .

wiatr takich nie sieje . Podobno całkiem prywatnie jest to (PP) zajebisty , wesoły , miły człowiek . Szkoda ,że nie przekłada się to na zewnątrz . Pokazuje tylko fobie , skłóca ludzi i szuka wroga ,żeby ukazywać swoje wyimaginowane zalety .

Tak to już jest , jak sie już raz wlezie na Basieńki , to zmienia się potem już tylko na inny model .Kupuj Miki Babcie , nie będziesz żałował , to ci gwarantuję .Dołączysz do klubu Bardzo Małych Wacków

Wiem , wiem , właściciel to mój znajomy . I jak widzisz na zdjęciach , byliśmy tam kilka dni przed pożarem zobaczyć jak się rzeczy mają . Dzicy lokatorzy , zima i palenie ognisk w środku. I tak się to właśnie kończy . Ponadto ktoś kradł tam stal na złom . Teraz , to co już leży na glebie będzie się również traciło w dziwny sposób po nocach . Takie czary mary po Polsku . KURW* ! WIELKA , OGROMNA STRATA !! Śmiem twierdzić , że to jest ( czy już raczej był ) jeden z najpiękniejszych budynków w Polsce , a szlag to trafia . W każdym innym kraju była by to perełka , u nas stał się ruiną ( nie będę się tu zagłębiał czemu tak się dzieje , bo całą książkę bym mógł o tym napisać ) . Jest jeszcze szansa na odratowanie tego cudu , ale musiałby się znaleźć prawdziwy fanatyk . Jeżeli znacie kogoś kto chciałby kupić ten budynek , proszę pisać do mnie na PW .

Ja nie złośliwie , raczej chciałem to w żart obrócić . Więc

A2 . 150 km = 36 zł !!! http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...5,0,587931.html

Dla mnie jesteście kozaki i tyle . Ja się nawet , powiem szczerze , boję tej 125 . Bo 30 kucyków w 100 kg sprzęcie to dla mnie potwór jest . Dla mnie jazda po lasach skończyła się 20 lat temu na ETZ 250 , czyli masakra po prostu w porównaniu do dzisiejszych sprzętów .Od tamtej pory powożę raczej takimi sprzętami , że jak kończył mi się asfalt , to starałem się jak najszybciej na niego wrócić , bo motorka mi zwyczajnie szkoda , a wywrotka może skończyć się szukaniem traktora do pomocy . A uwielbiam wozić się po lasach i bezdrożach ( na dzisiaj tą rolę spełnia mi rower ).A co do prędkości na 125kach , to ich nie będę potrzebował na pewno , tylko raczej uważał żeby łap nie połamać na początku .Zdecydowany to już raczej jestem , tylko jakiś "lewy" hajs musze naruchać ,bo z żoną jest jazda ,że kolejny motor chce kupować a chata dalej nie wyremontowana ,że lodówa pusta ....... wiecie jak to jest . Kto tam te baby zrozumie ?? Tak więc , jak już będę miał brudasa , to się zgłosze i nauczycie mnie ( mam nadzieję ) tym powozić żebym się za bardzo nie musiał kumplować z jakimś ortopedą .

podobno WRE jest dość trwała , mocna ( jak na 125) i nie za dużo pali . No i ma światła , nie trzeba unikać ulic .

Kupię drewno kominkowe . Oczywiście w normalnej cenie to ja wiem gdzie kupić . Szukam okazji .Może ktoś ma a chce już nie mieć ? Mam własny transport .Proszę o kontakt na PW lub [email protected]