giemul

to jest kolega nie koleżanka ( ale może w tym cały problem ) .Bez urazy NPK !W każdym filmie są babole , dlatego to są filmy fabularne nie dokumentalne .

Wiesz co Zuza . Wchodzisz na forum .Nikt cie nie zna .W twoim profilu nie ma NIC ! Sorry , ale nawet jeśli jesteś tym za kogo się podajesz i jeśli ankieta nawet ma służyć temu co piszesz ( a nie np zarabianiu na informacjach ) , to wypadało by się bardziej określić osobowo . Bo pytania są bardzo osobiste ( np wysokość zarobków ) a takie informacje są bardzo "ciekawe" i mogą być różnie wykorzystywane . Więc , ode mnie ankietki nima !!

Miałem kilka wypadków motocyklowych w życiu , i raz tylko trafiłem na podobną akcję . Leżałem z połamaną ręką na glebie a "Pan Władza" pierwsze co zrobił po przyjeździe to kazał mi dmuchać w balonik . Mi , a nie kierowcy samochodu , pomimo ,ze to on wymusił mi pierwszeństwo , byli świadkowie itd , ale " wiadomo jak jeżdżą ci motocykliści" ( słowa policjanta) . W innych przypadkach raczej Gliniarze trzymali moją stronę , bo wina samochodziarzy była definitywna . Przy kontrolach to już różnie bywa , ale raczej na plus dla pałkarzy niż na minus .

więc na dzisiaj jest złożone zażalenie na Mandat u Komendanta Policji i w Sądzie Grodzkim . Zobaczymy co się wykula z tego wszystkiego .

Klient się wycofał . Budynek wymaga bardzo poważnej inwestycji .

Polecam latem wyjazd do Borneo . Piękne lasy i jeziora . ps .Jakby ktoś chciał kupić Dom Oficera w Bornym to zapraszam na PW .http://img210.imageshack.us/img210/1748/1003228.jpghttp://img171.imageshack.us/img171/9715/1003214.jpg

a ja chętnie bym zamacał ......

Pierwsza propozycja to było do kupy 1500 zł .Potem 1000 zł . Staneło na 250 zł mandatu . Wymieniłem koło i pojechałem do domu .

Więc zapłaciłem bez problemu , doszły tylko odsetki ( 16 zł ) Mam ciągłość ale data wystawienia na 29 .01 . 2010. Byłem na Policji w Zabrzu , gadałem z naczelnikiem . Kazał mi złożyć zażalenie na wyrok policjanta z Częstochowy w tamtejszym komisariacie . Jutro będę jeszcze dzwonił do tego Policjanta bo go namierzyłem ale go nie było dzisiaj w robocie . Mam 7 dni na to odwołanie do sądu , Musze zmaścić jakieś piśmidło i tam pojechać . Dzięki panowie za rady .

Dzięki panowie za dobre słowo . Nocy prawie nie przespałem .Jad ę do agencji teraz zapłacić to OC . Mówić tam że miałem kuku ? Czy nie.

http://events.apple.com.edgesuite.net/1001...vent/index.htmlza 500 dolców !!!! Apple masakruje zgrzybiałe PCty . To do czego większość ludzi używa "zwykłych " kompów , tu mamy za zajebi*ty szmal , w zajebi*tej formie i w zajebi*tym wykonaniu i to mobilnie ! PCta już dawno wyjeb*łem przez okno , a teraz chyba spalę biblioteczkę , DVD i telewizor .

Miałem wczoraj przyjemność doznać sytuacji drogowej . Po przyjeżdzie policji okazało się że nie miałem OC ( zapomniałem zwyczajnie zapłacić ) . Jak to jest z tym teraz ( bo przepisy sie zmieniły) . Czy nie opłacając składki w terminie , miałem ważne OC ? Bo nie wypowiedziałem ani nie wypowiedziano mi umowy . Czuję ,że lekko mnie wyrolowali i Policjanci i gostek z TIRa , który mnie szturchnoł i potem walnoł mi w bok , a następnie stwierdził , że wpadłem w poślizg ) . Na prostej drodze , jadąc 30 km/h nie przyśpieszając i nie hamując , nagle poczułem bardzo silnie uderzenie i mocno zarzuciło mi tył auta ( przy napędzie na przód ). Policja uwierzyła kierowcy TIRa , a mi dodupcyli mandata i skierowali sprawę do Funduszu Gwarancyjnego . Pytam o fundusz , jak to obecnie jest , bo chcę powalczyć troche teraz jak już ochłonołem , bo dałem dupy ( to juz wiem ) , że przyjołem ten mandat . Moja kochana T4 jest do remontu i w dodatku czuję że mogę popłynąć na ładny szmal . Moja wina jest bezsporna ( zapomniałem zapłacić OC ) ale goście wyraźnie zwalili na mnie wine za spowodowanie kolizji . Mam zdjęcia obydwóch samochodów ,gdzie fajnie widać jak to sie stało po śladach na autach . Może ktoś poratuje jakąś radą , informacją , bo jestem lekko podłamany . Nic tylko sie pochlastać . Panowie , nie besztajcie mnie bo wiem ,że zawaliłem ( naprawdę zapomniałem o tym pieprzonym OC ) ale wspomóżcie jakąś konstruktywną radą albo chociaż informacją

Motor przestał gadać , taki jest finał . I nikt go nie dostanie , bo nie mam czasu w nim dłubać , a niegadającego nie dam komuś .Czyli było trzech kupców , a motora nie sprzedałem , to się nazywa interes . Jeszcze dołożę do tematu i to niemało , bo jak jechałem do Częstochowy go zawieść to mnie TIR jeb*oł i mam auto do remontu i fundusz gwarancyjny ( 800 EUR ) do zapłacenia , bo zapomniałem opłacić OC . Nic tylko sie pochlastać .

Opowiem wam inną akcję z ostatnich dni . Sprzedawałem na szybko Fajera . Wystawiłem aukcję na Allegro . Po kilku minutach zadzwonił jeden koleg az naszego forum i zaklepał sobie sprzęta . Po chwili zadzwonił i powiedział że motor bierze jego kumpel . Ten kumpel zadzwonił i dogadaliśmy się że motocykl mu dowioze do Jastrzębia . Minutę po tej rozmowie ( właśnie siadałem do kompa ,żeby zdjąć aukcję ) dzwoni gostek z Częstochowy i pyta kiedy może odebrać motor bo kliknoł mi "KupTeraz" . Wszystko odbyło się dosłownie w kilka minut . No i powiedzcie , co ja teraz mam bidny robić ??? Z mordy nie chcę robić szmaty bo chłopakowi obiecałem ten motor , a z drugiej strony , ten gostek z Częstochowy zalicytował . Obydwoje chcą ten motor . Nie ma dobrego wyjścia . Ktoś sie wkur*i na mnie .

no ja

więc to co mam to tajla BMW z nr . Więc nie ma firmy jaka to robi . Możesz sobie narysować na kartce kształt , przyłożyć do zbiornika i jak już będziesz miał taki wzór jaki chcesz to zeskanować . Potem wystarczy to zmienić na krzywe np w CORELu i dać komuś kto ma ploter tnący i wyciąć z bezbarwnej folii .

synek chce opylić ta badziewno kibolsko keta , bo wyróśł z takich pierdoł i tyle . problem by był wtedy , jakby chciał te ciulst*o kupić .

Mam takie do BMW K 1200 RS w kanciapie . Zobaczę jutro jaka firma to robi bo nie pamiętam i dam ci znać . To folia tylko grubsza niż ploterowa i w kształcie odpowiednim do modelu .

racja ! Najpierw po mieście polecam takie zabawy .Wszystko wychodzi czarno na białym . Na trasie Zabrze-Katowice ( ok 30 km) w godzinach szczytu różnica może być nawet 1 godziny . ( mam na myśli jazdę przepisową ofkors ) .

KRISTUSIE !!! załącz sobie może jakiś słownikps . Na co ci synek te Zonenbryle ??

Ała . Takie cuś się nigdy dobrze nie kończy . Mam reumatyzm właśnie przez takie zabawy . Życie uczy pokory . Odradzam . Motocykle to dla mnie życie , ale przy minus 12 to wolę nie żyć .

Odwieczni nasi pradziadowie znali jedyną prawdę na takie okazje :- Baba z wozu , koniom lżej .

panowie , panowie ........... proszĘ siĘ delikatnie oddupc*ć od Beemek . Bo wstana !

to jest koło morza gdzieś Nie bój żaby , jak woziłeś się już na motorze to dasz radę z Aprilką . W porównaniu z tym nieporęcznym czopkiem co miałeś , to będzie cud nie jazda .