Dragon

To faktycznie trafnie wybrałeś forum do poszukiwania chooperów w Poznaniu...

http://www.opony.com.pl/opony-porady-ekspertow/data-produkcji-opon-fakty-i-mity/?id=3

Wymiana tłoka i naprawa cylindra wcale nie oznaczają, że motocykl to złom.

Jednak w przypadku, gdy trzeba już to robić i biorąc pod uwagę wiek motocykla przyjrzałbym się silnikowi całościowo. Tak, aby później uniknąć kolejnych niespodzianek.

Najlepiej byłoby zająć się silnikiem kompleksowo. Sprawdzić stan głowicy, zaworów, wału korbowego, łożysk, łańcucha rozrządu, sprzęgła, itd. itp.

Tutaj pojawia się oczywiście kwestia kosztów, ale zrobienie tego za jednym razem na pewno wyjdzie taniej, niż późniejsza ponowna rozbiórka silnika.

Kompletny tłok z pierscieniami, sworzniem i zabezpieczeniami sworznia to około 640 zł.

Mowa o tłoku firmy Wossner i raczej nic innego bym specjalnie nie polecał.

Jeśli chodzi o cylinder, to wszystko zależy od tego w jakim jest stanie i co chcesz.

Szlif - około 50zł - 100zł

Nowa tuleja - około 300zł

Nicasil - około 800zł

A w czym masz problem ?

Szukasz motocykla i znalazłeś motocykl, który jest warty kupienia, a jedyny kłopot to stare opony.

Kupujesz nowy komplet opon i cieszysz się jazdą.

Skoro miał glebę, to proponuję zrobić pomiar geometrii, i przede wszystkim sprawdzić, czy lagi są proste. Nawet minimalne skrzywienie może dawać takie efekty.

A o te tuleje, to najlepiej pytać w autoryzowanych salonach.

Pytanie jeszcze w jakim stanie jest opona, bo jej stan też ma bardzo duży wpływ na takie objawy.

Tuleje i pierścienie prowadzące w lagach.

Temat normalny w motocyklach typu cross i enduro.

Rzadko spotykany w motocyklach szosowych i dlatego nikt nie robi zamienników, tak jak do crossów.

Dlatego właśnie mechanik wspomniał o wysokich kosztach, bo te elementy są do dostania tylko oryginalne.

I miej tu nerwy. Pier**lę, jeżdżę bez badania

Tylko, ze wtedy OC Ci nie dziala, pozostaje zyczyc szczescia.

W sobote rano to najszybciej w INTERMOTORS, ale to tez nie na 100%.

Mozesz tez do RATKI zadzwonic.

Zamówiłem teraz Motula road plus, zobaczymy co to za shit, wcześniej bel ray i był gitarka, ale przetestować trzeba.

Bel-Ray jest lepszy ;-)

Z doswiadczenia mowie.

METROB w Mikolowie

Ludzie, to mnie nie przestana zadziwac...

Zawsze mozesz kupic Xene z dodatkowa przystawka, ktora umozliwia polaczenie jej z lancuchem.

To taki wynalazek z teflonem do któego nie kleji się piasek itp. A jak już po kilku smarowaniach siądzie na łańcuchu trochę brudu to wyczyścisz suchą szmatą i nie trzeba się babrać naftami, pędzlami, itd. Niby polecany jest tylko na nowe napędy bo chodzi o zużycie materiału i że użyte wcześniej tradycyjne smary "zakleją" wszystkie szczeliny i nie zadziała tak jak powinien. W google pewnie znajdziesz więcej konkretnych info

Jeśli szybko jeźdisz to będzie wszędzie tylko nie na łańcuchu, może w turystycznej jeździe się sprawdzi...

No tak, tylko ze nowy naped jest oryginalnie nasmarowany przez producenta.

Skradziono kurtkę TRIUMPH, kolor czarny z szarymi wstawkami Kurtka jest nówka rozmiar XL, brakuje podpinki i kolnierza odpinanego bo były osobno i tego nie ukradli. Kurtka dość charakterystyczna z dużymi napisami TRIUMPH, materiałowa.Gdyby ktoś trafił na kogoś, kto próbuje sprzedać taką kurtkę proszę o kontakt, tel: 785016300 Post edytowany: 10.01.2011 18:10

Wszystko fajnie, ale napęd silnikiem modelarskim jest nietrafiony. 1. Obroty jakie taki silnik osiąga (nawet 30000obr/min)2. Hałas jaki wytwarza3. Koszty paliwa do takiego silnikaTo już lepiej wziąść silnik ze skutera, albo z pocketbika.

Wicher @ 01.10.2010 16:34Z tego co mi wiadomo, to w porywach XJ 900 osiągały 96-97KM.No, ale może te hamerykańskie, to jakieś dzikie były

Prawda prawda.Mowa tutaj o XJ 900 Diversion.A 27 letnia XJ 900 to na pewno nie jest Diversion.Ale i tak te 130 KM to jakaś bardzo optymistyczna wersja.Z XJ 600 jest tak, że stary model miał około 100KM, a Diversion już tylko 61 KM Post edytowany: 04.10.2010 20:05

Moje osobiste zdanie jest takie, że alar w motocyklu to więcej problemów niż korzyści.Trzeba wziąść pod uwagę, że za dobry alarm i porządny montaż trzeba dobrze zapłacić.Sam instalujesz, to pewnie to wiesz.Jak chcesz mieć coś porządnego to według mnie 300 zł to minimum za alarm.górne modele FOX-a są OK

Najlepszy alarm w motocyklu to taki, którego nie ma.

Jakby to była procesja na "Boże Ciało" to bym się podłączył.

Wrzuć większe foty

Bo nikt nie robi gumowych zamienników. A oryginalne są droższe od tych w oplocie.

Mogę Ci zaproponować przewody firmy HEL. Koszt dwóch przewodów na przód to 299zł. Możesz sobie wybrać kolory przewodów i końcówek.Jak byłbyś zainteresowany to pisz na priv.

Trzeba było nie zostawiać otwartego zbiorniczka tylko od razu zamknąć. Płyn hamulcowy bardzo mocno wchłania wilgoć (a tej ostatnio w powietrzu jest pod dostakiem). Co w efekcie doprowadza przy dłuższym hamowaniu do gotowania się płynu. Uwalniają się pęcherzyki gazu, a te w przeciwieństwie do samego płynu bardzo łatwo poddają się sprężaniu.