Gepardek

Popierdalaj¹c dalej wzd³u¿ drogi mlecznej spotko³ trzy kosmiczno chêtne frele na loda ze szlagzanom i moczenie nocne, które zdarza³o siê niespodziewanie w po³ednie deszczowego dnia. Nagle wy³onaczy³ sie silnik wodorowy huncie i roz³onaczy³ galoty kraciaste w kroku defiladowym w czasie parady, która przesz³a przez Amelung œpiewaj¹c Hej Or³y i Soko³y do przygrywki o dupie Marynie. Zastanawia³ siê kaj dostaÌ siê na forum œl¹skich motocyklistow coby poznaÌ jakieœ frele, jednak nie znaloz³ chêtnych na pokulanie po œniegu po nagu klocków Lego. Zacz¹³ sk³adaÌ domek. Wybudowa³ stajnia i obórka, kupi³ ogiera i koza, krowy nie kupi³ bo zdech³a ze œmiechu jak go zobaczy³a,no to kupi³ kozioro¿ca nubijskiego i rosyjskiego termita a¿ w koncu otworzy³ zoo. Piêkne okazy uzbiero³ i ³onaczy³ je miedzy oczy.Nastepnie pomysla³ ¿e to nie po bo¿emu i ola³ zoo i ca³y œwiat i zamkn¹³ siê w szafie u teœciowej coby go staro Karliczkowo niewytarga³a za te jego odstaj¹ce dakle kere dosto³ w spadku od listonosza Ecika Kety z Chorzowa dosta³ po mordzie i go bola³o. Zdybo³ siê na ³onaczeniu kozy a¿ mecza³a go zo³za, a po 3 dniach poszo³ do przedszkola ¿eby poderwaÌ Giza przedszkolanka i wzi¹ŸÌ jej misia. Zabro³ ty¿ hulajka i sztriknadle i roz³onaczy³ na zolu w chlewiku flaszka wachy odrzutowej co by odlecieÌ fest daleko na Kamczatka a nawet jeszcze dalej bo na Alaska i to na wrotkach. Zapomnio³ se ino ¿e jest lekko pizniêty w dekel i klepki mo deko oddalone od pó³kuli tak ze 3 cale na prawo od kolybki i ni z pierona ni do rady. Naprawi³ sobie fyrloczka do mieszanio i zaczo³ nim d³ubaÌ w uszach a¿ wyd³uba³ kawa³ ¿ó³tego , smrodlawego t³ustego smarowid³a co wonia³o jak lonskie ³ajno o poranku po przepiciu. Nastepnego dnia zapierdzieli³ ze sklepu monopolowego bryna i szesc kilo bombonów i poszpacyrowo³ do innego kulawego brynola i zaczo³ markotnieÌ

byuo razy 1000 w najrozniejszych odmianach, chociaÂż nic nie zaszkodzi odswiezyc (odsniezyc?). ja im wiecej w to gram, tym bardziej jestem nerwowy

Nie wiem czy to na offtopic czy nie, bo motocykle i quady teÂż przez chwile wystartujÂą, ale tego typu sport samochodowy wyglÂąda rĂłwniez bardzo Âładnie.Dla maniakĂłw dirtu, ale nie tylko. Enjoy: http://www.maxior.pl/?p=index&id=10050&17

Wiem, ze pitstop mia³ fajn¹ cebulê do wyrwania za 3500, ale nie wiem jak teraz sprawy stoj¹ - przedzwoù lub napisz maila. Za 3 tysi¹ce mo¿na coœ ju¿ ustrzeliÌ. Ale nawet je¿eli sezon pojeŸdzisz, to musisz siê przygotowaÌ na mocne przetrz¹œniêcie kieszeni na sezon nastêpny. postów wczeœniej nie czyta³em. jakby by³o ju¿ po temacie, to przepraszam.pozdrawiam

Chopper to chopper, to zupe³nie inny gatunek, mo¿na rozmawiaÌ o rozwi¹zaniach wizualnych czy mechanicznych, ale rozwodzenie siê nad sensem istnienia tych maszyn nie ma chyba sensu, poniewa¿ niektórzy nie wyobra¿aj¹ sobie ¿ycia bez tego typu sprzêtów. Dla niektórych to dzie³a sztuki na dwóch ko³ach dla której nie ma ¿adnej alternatywy - tylko na nie mo¿na wsi¹œÌ i koniec. Jak ktoœ kocha tego typu sprzêty, to nawet dupê i krêgos³up ze stali sobie zafunduje, ¿eby tylko móc dosiadaÌ takie maszyny.Jedno jest pewne dla mnie, jako motocyklisty - w b³oto to nie wjedzie, a nawet jeœli, to ju¿ siê tego nie wypcha Mo¿na traktowaÌ jako out of topic, oczywiœcie P.S. Ale - bardzo dobry temat! gratulujê! Wreszcie coœ konstruktywnego. Bêdê pilnie œledzi³!

Jakby mi dziadek sponsorowaÂł takÂą CBRkĂŞ, to bym pod sufitem spaÂł ze szczĂŞÂścia SprzĂŞt moÂże nie jest najbardziej foremny, ale da siĂŞ na tym pojezdzic, z 4T rzadziej wypadajÂą gaÂźniki i tak dalej I cieszyĂŚ siĂŞ wszyscy powinni, Âże dziadek nie uparÂł siĂŞ na skuter

O. Dobry pieniÂądz. PisaÂłbym siĂŞ na HondĂŞ, ale zobaczyĂŚ musiaÂłbym najpierw.

A jak ktoÂś nie ma antifoga, bo i tak siĂŞ zdarza, to podobno niezawodnym sposobem jest wcieranie w szybkĂŞ szamponu (najlepiej najtanszego, polskiego) do momentu, kiedy nie bedzie juz po nim sladu. Dziala tak samo jak Âśrodki od nieparowania szyb a jest o wiele ekonomiczniejszy i Âładnie pachnie.

MoÂżna tez ÂłaĂącuch potraktowaĂŚ z buta. Chyba, Âże siĂŞ ma biaÂłego zamszowego trzewika. JeÂżeli uÂżywamy palca, to zawsze wycieramy go o kamizelkĂŞ, ktĂłrÂą dostajemy. Albo o bak.

Dzwon przed stacjÂą, koleÂś bez kasku z goÂłymi nerami - niesamowite...I zastanawiam siĂŞ jak to zrobiÂł ten koleÂś z ostatniego filmiku, Âże motocykl pojechaÂł doÂłem a on strzeliÂł raila na brzuchu?...

Zdecydowanie lepsza jest wersja z allegro. Chodzi o jakoœÌ wykonania ¿ó³wia plecowego. Bez dwóch zdaù. I wygodniejsza - bardziej flexi

Bandit to jest fajny pomys³. No, ale w³aœciwie jak ktoœ mo¿e na bandicie zacz¹Ì, to na RFie te¿ mo¿e. Ja kiedyœ pozna³em kolesia, którego pierwszym motocyklem by³ XX Jakbyœcie widzieli jakie shimmy przyjmowa³ na klatê na ka¿dym zakrêcie. Ale gazu nie odpuszcza³. I ci¹gle jeŸdzi

edi - a jak tam u Ciebie jeÂżdÂżenie? spowrotem w siodle?

Ach, nie mogĂŞ siĂŞ nacieszyĂŚ. Rysio, pisz do nas

Nie wiem co Ci odpisaĂŚ, zatkaÂło mnie.Nie znam nikogo innego, kto by tak bardzo braÂł wszystko do siebie. Nie wszyscy mĂłwiÂą o Tobie, przecieÂż

Nie wiem czy ogarnĂŞ. Vanucci to dobra firma, ale ja zdecydowanie polecam PR-2 z wszystkich modeli, ktĂłre tu opisaliÂście. bardzo uniwersalne rĂŞkawice. A jak ktoÂś lubi siĂŞ wywracaĂŚ, to niech kupi wersjĂŞ z odkrytym karbonem, bo wierzchnia warstwa materiaÂłu moÂże mu siĂŞ szybko zestrzeĂŚ (chociaÂż wg niektĂłrych stunterĂłw to Âślicznie wyglÂąda) - taki terminator wÂśrĂłd rĂŞkawic

A nie lepiej zacz¹Ì od GS 500? Wszyscy tu zawsze go i wszystkim polecaj¹!

Ja mam znajomego, ktĂłry - jak mu motocykl nie chciaÂł odpaliĂŚ - i byÂł juÂż tak zmĂŞczony siedzeniem w garaÂżu, Âże wmontowaÂł go sobie w ganek, w domku i tam go krĂŞciÂł do upadÂłego. Listonosz, matka, brat oraz jego pies byli zachwyceni ;DJak nie moÂżesz spaĂŚ, to wal do Pitstopu. Tam chÂłopaki czĂŞsto nie ÂśpiÂą, tylko zajmujÂą siĂŞ pomocÂą

A jak nie, to my przyjedziemy

Pozwolê sobie zacytowaÌ, bo widzê, ¿e znowu bêdziecie siê k³óciÌ i Tomcio dostanie po dupie: Dobrym i pewnym rozwi¹zaniem jest zastosowanie œwiec Colortune, które maj¹ przezroczyst¹ "porcelankê". Pozwala to zobaczyÌ, jak¹ barwê ma p³omieù w komorze spalania. Na tej podstawie mo¿na oceniÌ prawid³owoœÌ regulacji. Metoda ta jest szczególnie zalecana do starszych silników, gdzie ustawienia fabryczne przewidziane dla nowego silnika nie zawsze sprawdzaj¹ siê w praktyce. Inn¹ metod¹ jest sprawdzanie termometrem elektronicznym temperatury kolanek wydechów. Im wy¿sza temperatura, tym ubo¿sza jest mieszanka. Trzecie wyjœcie to analizator spalin. To rozwi¹zanie ma sens tylko wtedy, gdy konstrukcja motocykla umo¿liwia pod³¹czenie do wydechu ka¿dego cylindra osobno.

Jak przeczytacie jeszcze raz wszystkie w¹tki (nie licz¹c k³ótni, bo to nieciekawe), to dojdziecie do wniosku, ¿e mówicie praktycznie o tym samym.Najlepiej przyj¹Ì, ¿e lepiej tego nie robiÌ ni¿ to robiÌ, bo mo¿e was czekaÌ niemi³a niespodzianka. Ale i tak wszyscy zapaleùcy bêd¹ coœ robiÌ i wtedy mo¿e im coœ wyciec and so on. To tak jak z seksem. WyobraŸcie sobie, ¿e przegazówki to seks bez zabezpieczeù a na pewno nagle wszyscy zaczn¹ siê ze sob¹ zgadzaÌ. Gixer, pozdrowienia i nie przejmuj siê tyle. A Honda i tak ³adniej brzmi

czego sie mozna nauczyc dodajac gazu jedynie ?

Przypominam, ¿e to jest dwunastolatek. Myœlê, ¿e 'dodaj¹c jedynie gazu" na skuterze mo¿na siê nauczyÌ o wiele wiêcej ni¿ na "dupolotowej" motorynce. Trzeba siê nauczyÌ pokonywania zakrêtów, sprawnego hamowania, oceny sytuacji. To dla dwunastolatka jest naprawdê du¿o. A poza tym bezobs³ugowoœÌ skutera mówi sama za siebie. Kto ma zapêdy, ¿eby uczyÌ przy okazji dwunastolatka jak sobie rozebraÌ gaŸnik pod sklepem lub pod szko³¹, ¿eby wróciÌ do domu i nie chce go szukaÌ po osiedlu, kiedy mu siê sprzêt zepsuje, to mo¿e kupiÌ coœ tego typu. Oczywiœcie demonizujê. Ale bior¹c poprawkê na wiek, to najlepsz¹ maszyn¹ edukacyjn¹ bêdzie w³aœnie skuter. Pozdrowienia

O bezawarynoÂści GSĂłw to moÂżna baardzo dyskutowaĂŚ. Erka jest oryginalniejsza, GSĂłw peÂłno. Mechanicznie - zdecydowanie lepsza.

ale nowszego SUZUKI RM 250 a jak nie to jakiegoÂś KTM-a albo DR-ke 125

LOL. Dylemat pomiĂŞdzy RM250 a DR125 Kupuj RMĂŞ, zbudujĂŞ Ci wÂłasnorĂŞcznie rampĂŞ przy kompostowni

Ten futurystyczny nie jest taki zÂły, ale na gumĂŞ, to to raczej nie pĂłjdzie MoÂże dlatego wam siĂŞ tak podÂświadomie nie podoba?