Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gepardek

Użytkownicy
  • Postów

    245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gepardek

  1. Ja siê na tym zabardzo nieznam, ale cos mi siê zdaje ¿e ktoœ ci kit pocisn¹³, gdyby organizm produkowa³ za du¿o krwi to ta wkoùcu wyla³aby ci siê wszelkimi mo¿liwymi otworami.

  2. • jeÂśli przebywaÂłeÂś w okresie 01.01.1980 r. do 31.12.1996 r. ³¹cznie przez 6 miesiĂŞcy lub dÂłuÂżej w Wielkiej Brytanii, Francji, Irlandii;

  3. Szukam gwa³townie pomocy w przewiezieniu motocykla (Yamaha Dt80) spod Poznania do Katowic / Sosnowca. Szukam tutaj, poniewa¿ mo¿e ktoœ ma mo¿liwoœÌ pojechaÌ, ¿eby jeszcze sprzêt zobaczy³ i siê konstruktywnie wypowiedzia³. Chodzi o Yamahê DT80. A je¿eli nikt z Was, to mo¿e macie jakieœ znajomoœci.Oczywiœcie p³acê za benzynê oraz czas. 430kilometrów to. Pozdrawiam serdecznie.P.S. Gwoli œcis³oœci - http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49047971

  4. No tak, tak. Ale podobno jest taki myk, Âże siĂŞ idzie do warsztatu i mĂłwi siĂŞ - dziendobry, chciaÂłbym przerobiĂŚ mojÂą 125 na 50 (tu mrugniĂŞcie). Ile to bĂŞdzie wynosiĂŚ? :> Na co Pan odpowiada i wystawia w papierach, Âże juÂż jest 50 Ale nie wiem czy tyle wystarczy.

  5. Ma ktoÂś kontakty i doÂświadczenie w procederze rejestrowania 80 i 125 na motorowery?To nie jest juÂż nawet pytanie jak to zrobiĂŚ. Nie ma innego sposobu, jak "zmiana" pojemnoÂści mechanicznie. To znaczy, wiecie o co chodzi - papierowo. Czy ktoÂś ma jakieÂś wtyki i potrafi nakreÂśliĂŚ dodatkowe koszty takiej "modyfikacji"? Pozdrawiam

  6. Mam pewne spostrzeÂżenie, dotyczÂące drugiego artykuÂłu w fakcie. To znaczy chodzi mi o ten wyrywek z komentarzem autora. Czy nie wydaje Wam siĂŞ - bo na tym zdjĂŞciu w prawym gĂłrnym rogu jest sam autor - Âże ten koleÂś ma Downa?Bo tak wyglÂąda :roll: To by siĂŞ zgadzaÂło

  7. W Zabrzu na targach niestety nie byÂłem, ale sÂłyszaÂłem, Âże pojawiÂła siĂŞ nowa marka w krĂŞgu enduro.JakaÂś koreaĂąska firma, ktĂłra wypuszcza za 5tys caÂłkiem znoÂśne maszynki (aÂż wierzyĂŚ siĂŞ nie chce).Podobno dopiero wchodzi na polski rynek.Czy ktoÂś mnie moÂże uÂświadomiĂŚ? Pozdrawiam

  8. MyÂślĂŞ, Âże tak. ChociaÂż - zwykÂłe ochraniacze na rolki uchroniÂą przed zdarciem siĂŞ kompletnym kolan (o ile oczywiscie trzymajÂą siĂŞ kupy).JednÂą majÂą jednak wadĂŞ zasadniczÂą - nie absorbujÂą impetu upadku. JeÂżeli dupniesz mocno na kolana z wysokoÂści. Nie zedrze CiĂŞ do koÂści, ale twoja rzepka oraz torebka stawowa moÂże ucierpieĂŚ bardzo.Co kto lubi

  9. W Castoramie, to te "ochraniacze" s¹ po to, ¿eby mo¿na by³o klêczeÌ bez problemu i sobie tych kolanowych wnêtrznoœci od nadmiernego pozostawania na kolanach nie uszkodziÌ. Polecane przy rozcieraniu betonu, k³adzeniu kafelków, lakierowaniu i zagl¹daniu w ró¿ne inne niedostêpne miejsca.Niestety, po upadku Ÿdzieraj¹ siê momentalnie. Ju¿ chyba lepiej sobie kawa³ki po³amanych plastików doczepiÌ

  10. ...dla motocyklistów a szczególnie tych, którzy mierz¹ w cross i enduro jakaœtam Brynica nie jest wielkim k³opotem do pokonania Witam wszystkich bardzo serdecznie.Kot z Sosnowca, zwany tak¿e Chesterem. Od d³u¿szego czasu NIE ¯YJà - zbieram na motor. Jak uzbieram i jak go w koùcu w swoje ³apki dostanê - wtedy bêdê naprawdê sob¹. Na razie nie mam wielkich ambicji - cross/enduro z zaznaczeniem na Derbi Sendê R w tej chwili (Aprilli siê bojê, a Yamahy DT podobaj¹ mi siê te nowe, bez kanciastego silnika, ale z tych roczników s¹ piekielnie drogie).Poza marzeniami o motorach i rosn¹c¹ nienawiœci¹ do autobusów, którymi siê poruszam, zajmujê siê psychologi¹ oraz muzyk¹. I innymi pierdo³ami.Na razie jest ciê¿ko. Zg³êbiam ksi¹¿kê serwisow¹ Yamahy DT125 po angielsku, wiêkszoœÌ okresleù technicznych to dla mnie kompletna abstrakcja. Ale tak bardzo chcê. Nauczê siê.Prosze o cierpliwoœÌ i wyrozumia³oœÌ.Pozdrawiam wszystkich

  11. Fantastyczny pomys³ i wielkie ciastko dla pomys³odawcy!Jak tylko dorwê w koùcu sprzêt w swoje ³apki i do³¹czê do grona szanownych "sezonowców", to w te pêdy siê do akcji do³¹czê.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.