Krzysiek

wypowiadaj¹c siê w tym temacie, po raz ostatni zreszt¹, chocia¿ bardzo mi siê on podoba (temat oczywiœcie), gdy¿ jest kwintesencj¹ g³upoty motocyklowej pewnej grupy (motocyklistów teoretyków- fachowców) stwierdzê, ¿e tutaj wcale nikt nikogo nie objecha³ za to, ¿e chce kupiÌ jakiœ motocykl, ale dlatego, ¿e posty autora tematu s¹ na tyle idiotyczne, ¿e po prostu wzbudzaj¹ u normalnie myœl¹cego cz³owieka pewien opór, nie doœÌ, ¿e ktoœ nie ma pojêcia o niczym, to jeszcze wym¹drza siê, jaki z niego fachowiec, oraz ile to rozumów pozjada³ i obra¿a stwierdzeniami w rodzaju "le¿eliœcie jak œwinie" to œwiadczy najlepiej o jego poziomie intelektualnym, mogê powtórzyÌ, tak le¿a³em na glebie kilka razy i wcale siê tego nie wstydzê (nie mia³em na szczêœcie wiêkszych obra¿eù, z³amane dwie rêce, po³amane ¿ebra, poza tym niewielkie pot³uczenia) i powiem tak, na szczêœcie mi siê przydarzy³o tylko to, to uczy pokory motocyklowej, a jeœli jakiœ tam bo¿ek naszego m³odego adepta (ten na którego nauki czeka z otwartym dziobem nasze piskl¹tko motocyklowe) nie przyzna sie do gleby, to albo facio nie jeŸdzi, albo jest k³amc¹, co z ka¿dej strony go dyskwalifikuje, wypowiedŸ w rodzaju "bêdê jeŸdzi³ autem rok, ¿eby przyzwyczaiÌ siê do st³uczek" jest szczytem m¹droœci, kolega adept motocyklizmu po prostu zak³ada, ¿e te st³uczki wpisuj¹ siê w jazdê- otó¿ kolego tak nie jest (dziwne, co?)reasumuj¹c, kolego Scigaczu kup sobie motocykl jaki chcesz, ale mo¿e nie g³oœ o swojej wielkiej m¹droœci, bo to chyba nikogo tutaj nie przekona³o i wyszed³eœ raczej niefajnie

widzisz Miœku, je¿d¿ê tym, co mam w avatarze (to zdjêcie jest z mojego sprzêta), a na motocyklach jeŸdzi³em ju¿ wtedy, gdy jeszcze Ciebie nie by³o na œwiecie, i oczywiœcie kilka razy le¿a³em, wiêc takimi tekstami siê nie wyg³upiaj, bo wychodzisz na jeszcze wiêkszego ... szpeca

a ja do tego dodam tak, nie ma sensu dyskutowaĂŚ na temat: nie kupuj tego, czy tamtego motocykla, ewentualni nabywcy majÂą konkretnÂą misjĂŞ do zrealizowania: "trzeba kupiĂŚ mocnego sporta, a potem siĂŞ zobaczy" po prostu kaÂżdy wie najlepiej, jest najlepszym kierowcÂą, po co kogoÂś przekonywaĂŚ, czasami na drodze bĂŞdzie siĂŞ moÂżna poÂśmiaĂŚ, w ramach przejaÂżdÂżki,proszĂŞ, niech nikt nie bierze tego do siebie, to taka luÂźna dygresja na kanwie tego postu

ja z kolei wyznaje zasadê, ¿e jeœli goœÌ chce kupiÌ, to kasa albo przelewem na konto (dopiero po zaksiêgowaniu u mnie na koncie mo¿na mówiÌ o sfinalizowaniu transakcji), albo przy mnie wp³ata na moje konto w banku, niestety rozwi¹zanie: dajesz kasê i zabierasz sprzêta ma kilka negatywnych aspektów- kasa mo¿e byÌ lewa (s¹ naprawdê dobrzy szpece od fa³szywek) a sprzedaj¹cy przewa¿nie nie bada ka¿dego papierka z osobna, a pozatym s¹ dobre falsy- otrzymujesz pieni¹¿ki za moto, a za godzinê pojawia siê kilku milaczków i oddajesz im kasê z powrotem (i jeszcze siê cieszysz jak sobie od razu pójd¹, a nie robi¹ kontrolnego przegl¹du mieszkania) - sprzedajesz moto na gie³dzie, radoœnie oddalasz siê z gotówk¹, po powrocie stwierdzasz zupe³ny brak gotówki spowodowany sprawn¹ dzia³alnoœci¹ kolegów (kole¿anek) kupuj¹cegocó¿ przyk³adów jest mnóstwo,co do jazdy próbnej, to niestety jedynym rozwi¹zaniem jest przeja¿d¿ka z ewentualnym nabywc¹, co z kolei te¿ mo¿e byÌ niezbyt przyjemne

ja mogê powiedzieÌ tyle, ¿e mia³em zwyk³y intrerkom, taki z mikrofonem i s³uchawk¹ i jest to totalna pora¿ka, do 80 km/h jeszcze w miarê coœ siê da³o us³yszeÌ, ale powy¿ej nic, tylko szum (a im wiêksza prêdkoœÌ, tym g³oœniejszy), przejecha³em z tym mo¿e 5 km i zaraz zj¹³em, sprzeda³em za pó³ ceny¿ byle siê tego pozgyÌ, generalnie nie polecam

nie zrozumia³eœ pytania jak widzê, nie chodzi³o mi o przepisy , ale w³aœnie o rozs¹dek, chyba po coœ producenci robi¹ konkretne modele, do jakichœ okreœlonych zadaù, po prostu, i w jakiœ tam sposób te konkretne modele (przód- ty³) "wspó³pracuj¹" ze sob¹,u¿ywanie w motocyklu ró¿nych modeli opon uwa¿am za nierozs¹dne, tak samo zreszt¹ jak kupowanie u¿ywanych opon (przecie¿ ktoœ je sprzeda³ z jakiegoœ powodu, chyba nie dlatego, ¿e by³y takie dobre?)

a ktĂłre Bridgestony mieli zaÂłoÂżone na tych K5? i tak przy okazji, czy nie powinno siĂŞ mieĂŚ na jednym motocyklu tego samego modelu opony?

ja wczeÂśniej miaÂłem Dunlopy D 208 i mogĂŞ powiedzieĂŚ, Âże Âświetnie siĂŞ na nich jeÂździÂło, na winklach do zamkniĂŞcia tyÂłu bez problemu, ale niestety to tylko na suchym, na mokrym byÂły bardzo nerwowe i jeÂździÂło siĂŞ niepewnie, no i niestety tyÂł wytrzymaÂł tylko niecaÂłe 9 tys. km i wyszÂła szmata, a z przodu teÂż niewiele lepiejteraz wrzuciÂłem Bridgestony BT 010, z opinii wynikaÂło, Âże sÂą dobre, to kupiÂłem

ja ten temat przerobiÂłem w zeszÂłoroczne ÂświĂŞta (a byÂło + 6 tylko, Âże na asfalcie zdecydowanie mniej), efekt: dwa pĂŞkniĂŞte Âżebra odbity bark, zÂłamany lewy migacz i lewa owiewka do malowania, i teÂż wiem, Âże w zimie najlepsze sÂą narty

nie, no ja lubiĂŞ filmy Tarantino (moÂże poza Kill Bill- niestety cienizna) myslĂŞ, Âże nie zrobi w tu takiej kaki jak Torque- tak debilnegp filmu, to rzeczywiÂście nie widziaÂłem

ja uwa¿am, ¿e wybór MZ na pierwszy motocykl jest ca³kiem dobry, te¿ mia³em 251 i by³em bardzo zadowolony, a ró¿nica pomiêdzy 251 a 250 nie jest chyba jakaœ prze³omowa, poza aspektem wizualnym, (zaznaczam, ¿e nie mia³em, ani nie jeŸdzi³em na 250) nie chcê powielaÌ, ale teksty w rodzaju "coœ tam z Japonii, albo Aprilia daje w d... MZ" s¹ delikatnie mówi¹c debilne, jest zadany konkretny temat, autor chce siê czegoœ dowiedzieÌ i tyle, a nie wys³uchiwaÌ o wy¿szoœci Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, nad Œwiêtami Wielkiej Nocy, to równie¿ odnosi siê do dyskusji nad wy¿szoœci¹ jednej marki producentów japoùskich jednoœladów, nad inn¹, zaznaczam, ¿e mia³em ju¿ co najmniej po jednym przedstawicielu ka¿dej z nich (wyjeœnienie dla bystrzaków- nie wszystkie jednoczeœnie) i nie sposób powiedzieÌ, ¿e ta marka i tylko ta, jest debeœciarska

siê wpisujê, bania mi pêka, niestety ju¿ trzeŸwnê, ale by³o nieŸle, od wczoraj, z ma³¹ przerw¹ na sen, bomba, bomba, bomba, wychla³em wszystko, co by³o w domu, nawet jakiegœ walkera, treudno, cz³wiek w potrzebie spo¿yje wszystko, a teraz nie mogê spaÌ i mnie straszy

gdzieœ ju¿ by³ kiedyœ teki temat, ale tu siê te¿ dopiszê, ja zaczyna³em w wieku chyba 16 lat (wczeœniej rodzice nie skutecznie uniemo¿liwiali mi rozwiniêcie pasji) na po¿yczonym od znajomego simsonku, póŸniej (dosta³em od tego samego znajomego) AWO Simson z 1956 r. na którym przejeŸdzi³em ze trzy sezony (gdzieœ tak z 10 tys. km.), potem etz 251, dwa sezony, potem Yamaha XJ 550 dwa sezony, potem Honda CBR 1000 F, na niej zrobi³em ponad 40 tys. km. przez 4 sezony, potem przerwa, potem dwa sezony ZX 7 R, potem znowu przerwa, w zesz³ym roku Honda VTR 1000 F, w tym sezonie Hayabusa, mam nadzieje ¿e na jakiœ czas wystarczy

sÂłowo dajĂŞ, mam to samo, jest taki moment, Âże schodzĂŞ do garaÂżu i zapuszczam sprzĂŞta, teraz to nie ma problemu, bo mieszkam u siebie, ale najlepiej byÂło, jak mieszkaÂłem w akademiku a motocykl miaÂłem w budynku i w nocy, na przykÂład o 3 rano puszczaÂłem moto, w dodatku na pustych wydechach, miaÂłem za to kilka razy wylot z akademika

z malowaniem indywidualnym (takim dla w³asnego upodobania) jest ten problem, ¿e przy póŸniejszej odsprzeda¿y bêdziesz mia³ problem, z przekonaniem nabywcy, ¿e malowa³eœ dlatego, ¿e tak Ci siê podoba³o, a nie dlatego, ¿e moto by³o z³o¿one z piêciu, chocia¿ takie malowanie pod swoje upodobanie na pewno jest ciekawsze ni¿ fabryczne

tutaj, ale powiedz tylko gdzie i kiedy mam przyjechaĂŚ, a zaraz bĂŞdĂŞ

ja podpowiedzia³em, ¿e w kolejnych ksi¹¿kach tago autora (cytowanych wy¿ej) jego pogl¹dy uleg³y powa¿nym zmianom zw³aszcza w "Piêc lat kacetu", jest to niestety podyktowane koniecznoœci¹ ¿yciow¹ w³aœnie, ale to tak off t. i na tym zakaùczam

ja zawsze maÂłem na zimĂŞ motocykl w ciepÂłym (nie ogrzewanym, ale w temperaturach dodatnich) i jedyne co robiÂłem to co pewien czas sprawdzaÂłem stan akumulatora mĂłwiono mi kiedyÂś, Âże wcale nie potrzeba przepalaĂŚ motocykla co jakiÂś czas, Âże w sumie to moÂże bardziej zaszkodziĂŚ, niÂż pomĂłc, nawt kilkunastominutowe grzanie na luzie nie przynosi pozytywnych efektĂłw, po prostu trzeba czekaĂŚ na normalne jeÂżdÂżenie,

moja VTR, co prawda F (na gaÂźnikach), a nie SP, ciÂągnĂŞÂła okoÂło 10 l i nie chciaÂła inaczej, kolo, co ma SP 2 teÂż mi mĂłwiÂł, Âże poniÂżej 10 nie schodzi

jeœli to czarna VTR z ¿ó³tymi felgami, to to nie jest facio z tego forum- nic mi o tym nie mówi³, ¿e tu jest zarejestrowany (chyba, ¿e w miêdzy czasie tu wst¹pi³) piszê, bo to jest moto kupione ode mnie, a wiem, ze nabywca studiuje ekonomiê, a jest z Sosnowca, albo Bêdzina

kolega kupi³ u nich Ducati ST 2 i w sumie by³ zadowolony, moto by³o w naprawdê dobrym stanie, ale po kilku tysi¹cach coœ mu siê sypnê³o w skrzyni, niby, ¿e za ostro jeŸdzi³, niestety takiego czegoœ nie wyczujesz, a co do stanu, to najlepiej zobaczyÌ moto zaraz po jego przywiezieniu, jak wygl¹da, ja tak zrobi³em i przynajmniej wiem, co mam, niestety taka mo¿liwoœÌ siê raczej ¿adko zdarza

bardzo fajny, wydaje mi siĂŞ,Âże w sam raz na poczÂątek, chyba, Âże dalej uwaÂżasz, Âże lepszy byÂłby od razu blady?

mi siĂŞ teÂż podoba, na pewno bĂŞdzie wygodny do dalszych wyjazdĂłw, a co do miasta, to nie podejrzewam, aby robiÂł jakieÂś problemy, Hajka jest co prawda nieco lÂżejsza (zygzak ma waÂżyĂŚ ponad 250 kg gotowy do jazdy), ale w manewrach miĂŞdzyautowych w mieÂście nie sprawia Âżadnych problemĂłw, mimo podobnej dÂługoÂści co ten zzr