wina nie Twoja bo to cofajacy ma być pewien ze moze to zrobić bezpiecznie, ale niestety kierowcy osobowek często sami proszą się o kłopoty. Mnie też się zdarzyło sprawdzić ze nic za mną nie stoi, zanim doszedłem do kabiny to gamon stanął mi za dupą. Jakby nie przechodzień który na mnie ryknął miałby 40ton na masce ;]
Stopie z pasażerem przy prawidłowej pozycji na moto...impossible Ciekawe co to za maszyna była. Btw wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, przez pasy i to jeszcze na jakiejś osiedlowej drodze na wysokości ewentualnego "skrętu w lewo" tak jak to nawet było jest IMO debilizmem osobnika o IQ chomika...jeszcze z dziewczyną na plecach - trochę troski o plecaczek chociaż.
Ja również nigdy nie wyprzedam z prawej - już parę razy hamowałem wręcz awaryjnie bo byłem w martwym polu kierowcy . Ogólnie na moto staram się jeździć jak samochodem , może jestem obiektem uśmiechu wytrawnych motocyklistów ale staram się nie szaleć . Mam dwie córki i mnóstwo planów - nie chcę sam ich sobie przekreślić . Nie ma wpływu na nieuchronne ale skoro na resztę mam wpływ to po co głupio ryzykować . Mam w dup...e czy dojadę na miejsce 5 min wcześniej czy 5 min później
Poprawka - po A4 środkowym pasem jeżdzą największe ci.... które nie rozumieją, że po wyprzedzeniu ciężarówki czy czegoś innego zjeżdza się na prawy pas tylko ciągną środkiem jak konie z klapkami na oczach tworząc chyba najbardziej niebezpieczne sytuacje na drodze.