XJ 600 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 WitamDzisiaj ok. godziny 21:30 na ulicy mikołowskiej na wysokości stacji paliw przy AWF'ie puszka zawracała na ciągłej i motonita nie wyhamował. Widziałem to z daleka więc nie wiem czy uderzył w puszkę, czy stracił panowanie i zaliczył ślizga. Motonicie nic się nie stało, pozbierał moto i sprawdzał stan na przystanku. Puszkarz uciekł. Tak, że kolego, jak będziesz potrzebował jakiegoś świadka do funduszu gwarancyjnego to wal na priva, bo widziałem całą sytuację. Niestety byłem na tyle daleko, że nie widziałem numeru rej, zresztą na początku myślałem, że puszka się zatrzymała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daZriusz Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Dlaczego nie podszedłeś do motonity? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonnio Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Dobre pytanie. Może się mylę, ale nie wszycy motonici są zarejestrowani na FŚM i kolega nie przeczyta Twojego posta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XJ 600 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 dobre pytanie ? podjechałem tam, ale dziewczyna mi cały czas zawracała głowę, że ma pomoc itd. ludzie z przystanku autobusowego mu pomagali, więc pewnie ma jakiegoś świadka. Napisałem dlatego, że później żałowałem, że posłuchałem dziewczyny. Generalnie motonita też winny, bo przeszedł tam sporo ponad obowiązujące 50, jeśli nie ma go na forum, jego strata, jeśli jest chętnie mu pomogę, chociaż nie podzielam takiego zachowania na drodze. Zwróciłem na niego uwagę, bo tylko mignął obok mnie. Szkoda chłopaka, bo moto pewnie porysowane, a puszkarza też trzeba by ukarać za to. Motonita już zostal ukarany - był w szoku, uszkodzone moto.Generalnie to nie jest ulica do takich prędkości, pełno przejść dla pieszych, przystanków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.