DANVIELD Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Moim zdaniem bardzo śmierdzący temat biorąc pod uwagę ostatnie wystapienia polskich profesorów w tv stwierdzających że "człowiek żyje" a śmierć jest definiowana w niewłaściwy sposób. Oceńcie sami.http://inforiders.pl/2016/07/06/mniejszy-podatek-dla-motocyklistow-za-deklaracje-oddania-narzadow-w-razie-smiertelnego-wypadku/ wyjasnienie sprawy:https://tajemnice.robertbrzoza.pl/zdrowie/transplantacja-to-wyrwanie-organow-zywej-osobie/ Na tvp ostatnio był reportaż , który poddawał w wątpliwość przeprowadzane praktyki.. jakoby usmiercano żywe osoby by pobrac organy. Zszokowały mnie 2 rzeczy - po pierwsze, że osoba u której orzeczono smierć - dostaje środki zwiodczające mięśnie a następnie jest "krojona" na częśći - sęk w tym że może czuć i raczej na pewno czuje potworny ból nie mogąc zareagować. Na świecie żyja osoby, które mimo orzeczonej śmierci mózgowej przeżyły i mają się dobrze - opowiadały że w tym stanie wegetatywnym słyszały normalnie rozmowy lekarzy wokół. jeden artykuł kontra inny:http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-nerwowy/smierc-mozgu-orzekanie-jak-stwierdza-sie-smierc-mozgu_37056.htmlhttp://wiadomosci.onet.pl/warszawa/prof-roman-danielewicz-po-smierci-mozgu-nie-da-sie-nikogo-wybudzic-ze-spiaczki/dn31e kontrahttp://www.pch24.pl/horror-transplantacji---smierc-mozgowa-nie-istnieje-,11726,i.htmlhttp://wpolityce.pl/spoleczenstwo/205335-o-norkowski-smierc-mozgowa-to-rodzaj-glebokiej-spiaczki-polaczonej-z-brakiem-odruchow-kosciol-nie-nazywa-tej-choroby-smiercia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Niema co gdybać- środowisko motocyklistów zdecydowanie powinno zaprotestować przeciwko wprowadzeniu tego typu praktyk. Jeśli motocykliści zgodzą się na pobieranie od siebie narządów to jednocześnie podpiszą na siebie wyrok w momencie gdy ulegną wypadkowi. Polski lekarz jest człowiekiem pazernym który bez skrupułów pokroi nawet zdatnego do wyleczenia motocyklistę jeśli jakaś wpływowa osoba lub jej dziecko będzie potrzebować organu do przeszczepu... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
becker Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 ale czyli co marian? nie jesteś za oddaniem swoich narządów w razie śmierci do przeszczepu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 becker- wisi mi to co się stanie ze mną jak i moimi narządami po mojej śmierci, jednak nie za życia. Kto mi zagwarantuje że jeśli wywinę orła na motongu i na skutek puknięcia się w łeb stracę przytomność jakiś ,,łowca organów'' natychmiast nie stwierdzi mojego zgonu po to by mnie wypatroszyć i moje organy sprzedać bądź oddać komuś od kogo wziął łapówkę za szybkie znalezienie dawcy? Niestety tutaj jest Polska, czyli wszystko możliwe. Mieliśmy już ,,łowców skór'' pomagających umrzeć ludziom których można było uratować tylko dla tego by zarobić na układzie z grabarzami. Pomyśl ile organów i ,,części zamiennych'' można uzyskać z jednego człowieka- ile to może być ,,układów'' i pieniędzy dla tego kto się skusi...Nie wierzę w uczciwość naszych medyków ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maraga Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Ja nie jestem za oddaniem,sorry chłopaki,ale potwierdzam powyższe wypowiedzi,oni dla organów są wstanie zrobić wszystko,nie masz pojęcia jaki to biznes,myślisz że trafią do kogoś mało zamożnego, nie wiem czy jesteś bogaty ,ale ja na pewno nie mógł bym liczyć na taki przeszczep,za niskie progi,ja wolę być spalony w całości, a prochy niech wyrzucą w może ,lub jak by kto mógł ,to jadąc na motorze ,ale każdy ma swoje zdanie i swoje prawo,wolny wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oloos Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 nie wiem czy to ma coś wspólnego, czy to jakoś można powiązać, ale ostatnio się natknąłem, że nawet apple zaczyna propagować i bawić się w giełdę organów jak to nazwali "Apple w ten sposób planuje stymulować właścicieli gadżetów "Apple" zarejestrować się jako dawcy narządów" . wtf? czyżby rodził się jakiś nowy trend wyciągania z nas po śmierci wszystkiego co się da? jeszcze trochę i nakażą to ustawowo http://wschodnik.pl/spoleczenstwo/item/6748-apple-doda-do-iphone-mozliwosc-ofiarowania-organow.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.