Raphau Posted October 27, 2014 Share Posted October 27, 2014 Witam.Nie ukrywam, że pojawiłem się na tym forum, bo mam zagwozdkę ze swoją maszynką. Jeśli palnę zatem jakąś głupotę, to dajcie żyć świeżakowi, poforumowuję, to się nauczę Otóż w ubiegłą sobotę upolowałem jednorożca, czyli kupiłem wyśnionego Triumpha Thunderbirda 900 z 1995 roku. Ptaszyna, według mnie – żeby nie urazić poprzedniego właściciela – dość zaniedbana, po przejściach i robiona chyba bez serca. Na razie zachłyśnięty jestem jej zaletami, ale powolutku robię listę wad, które przez zimę przydałoby się usunąć. O ile z pewnymi rzeczami dam sobie radę, o tyle odkrywam też niezrozumiałości. I na przykład łazi mi po głowie, dlaczego Ptaszyna nie gaśnie po przekręceniu kluczyka do pozycji „Off”. Poprzedni właściciel twierdził, że tak się to właśnie robi – gasi przyciskiem, a nie kluczykiem. Nigdy wcześniej nie jeździłem na Triumphie, ani nie znam żadnego innego właściciela tej marki, więc nie mam kogo zapytać, a że ździebko mi się w pracy dziś nudzi, pomyślałem, że zagadnę społeczność motocyklową w sieci Generalnie to mi to lotto, czym gaszę moto, bo ile gąb, tyle opinii, jak się to powinno robić, ale wydaje mi się dziwne, że nie można T-Birda zgasić kluczykiem. Może ktoś wie więcej ode mnie i podzieli się? Czy Angole tak robili motocykle (co wcale by mnie nie zdziwiło), czy po prostu mam zrypaną stacyjkę? A może robię to niepoprawnie, może trzeba coś przy przekręcaniu kluczyka nacisnąć, przycisnąć, docisnąć, szpagat zrobić, czy coś? Dzięki i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DubStrike Posted October 27, 2014 Share Posted October 27, 2014 http://senda.pl/stacyjka-t19355.html - motocykl troszeczkę mniejszy, ale problem ten sam, może i to samo rozwiązanie. Sprawdź przewody idące do stacyjki.A może, tak jak w temacie wyżej, to wina kluczyka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raphau Posted October 27, 2014 Author Share Posted October 27, 2014 Dzięki. Będę grzebał we wszystkim, to i w kablach pogrzebię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DubStrike Posted October 27, 2014 Share Posted October 27, 2014 Dzięki. Będę grzebał we wszystkim, to i w kablach pogrzebię.Jak się uda, to napisz co było nie teges. Jak się nie uda, też napisz, znajdziemy inną przyczynę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raphau Posted October 28, 2014 Author Share Posted October 28, 2014 Na razie popylam na nim po okolicy i niczym się nie martwię. Póki nie pada i póki słońce nie zachodzi o trzeciej. Ale nieuchronnie zbliża się ten moment, gdy trzeba będzie odstawić go pod dach do wiosny. Wtedy zacznę powoli przywracać Ptaszynę do stanu świetności Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arczi137 Posted October 28, 2014 Share Posted October 28, 2014 Pomieszne w instalacji, stacyjka musi wyłaczyć zapłon !!!Knefel na kierownicy to tak zwany awaryjny, choc powinien być uzywany zeby nie palić stykow w stacyjce przy ON/OFF motonga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raphau Posted October 29, 2014 Author Share Posted October 29, 2014 Pomieszne w instalacji, stacyjka musi wyłaczyć zapłon !!!Knefel na kierownicy to tak zwany awaryjny, choc powinien być uzywany zeby nie palić stykow w stacyjce przy ON/OFF motonga.Cześć. Dzięki. Wczoraj z latarą zaglądałem mu w bebechy i rzeczywiście - pocudowane ma na odczepnego, że aż się płakać chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.