SUZUKI BANDIT 1200 - klocki hamulcowe

[maniek60]

Witam,

 

wymieniłem klocki hamulcowe z tyłu w moim Suzuki Bandit 1200, rocznik 1998  jednak wystąpił pewien problem - klocki wymienione, ale hamulec nie działa...wydaje się być wszystko w porządku założone, odpowietrzane było wiele razy i nadal nic. Czy ktoś mógłby coś poradzić? Od dwóch dni nad tym siedzę i na nic nie wpadłem.

 

Pozdrawiam! 

[TMK]

Może zacisk trzeba by już wyczyścić, i sprawdź pompkę.

[accord]

A gdzieś Ty ziomal tu się znalazł z tym problemem ?!

Hamulec pewnie od dawna nie działał, rozbierz wszystko w cholerę,

wyczyść i sprawdź bez klocków czy tłoczek chodzi.

Tyle ode mnie, mamy tu paru fachowców i pewnie się odezwą.

[maniek60]

Może zacisk trzeba by już wyczyścić, i sprawdź pompkę.

A o jaki zacisk chodzi? Pompka sprawdzona, działa bez zarzutu. 

 

 

A gdzieś Ty ziomal tu się znalazł z tym problemem ?!

Hamulec pewnie od dawna nie działał, rozbierz wszystko w cholerę,

wyczyść i sprawdź bez klocków czy tłoczek chodzi.

Tyle ode mnie, mamy tu paru fachowców i pewnie się odezwą.

 

 

Hamulec działał do czasu aż zmieniłem klocek hamulcowe. 

[DANVIELD]

A o jaki zacisk chodzi? (...)

 

Hamulec działał do czasu aż zmieniłem klocek hamulcowe. 

Aż boje sie zapytac, gdzie w takim razie włozyłes nowe klocki XD

[maniek60]

Prawda jest taka, że piszę to w imieniu mojego taty , który ma pojęcie o motorach dobre, ale nie jest nieomylny w tym temacie. Kontakt mam z nim jedynie telefoniczny, nie mieszkam z nim a on na internecie nie zna się zbyt dobrze , a już na pewno nie na pisaniu na forum. Piszę więc na jego prośbę.

[DANVIELD]

Zasada prosta, wyjmujesz stare klocki, nastepnie ubierasz troche płynu ze zbiorniczka.

1. Czyścisz tłoczki hamulcowe z zabrudzen, nastepnie dopiero je cofasz do konca
Ubierasz znów płyn który cofneło, nastepnie po wyczyszczeniu pedzelkiem dna zbiorniczka z ew zanieczyszczen,
nalewasz nowego płynu(oznaczenie DOT  na dekielku),

2. zakładasz nowe klocki hamulcowe uprzednio smarując wszelkie prowadnice w zalezności od konstrukcji zacisku
(smar miedziany- inny nie wchodzi w gre ze wzgledu na temperature i mozliwośc wytapiania.)

3. Nastepnie pilnując zeby nie dosżło do zapowietrzenia zbiorniczka dolewasz płynu hamulcowego,
gdy juz zacisk"złapie" tarcze nalezy jeszcze odpowietrzyc i przpeuscic nowy płyn.
W tym celu zakładasz wezyk na odpowietrznik zacisku na tarczy i trzymajac nacisnieta klamke hamulca odkrecasz odpowietrznik,
klamka zejdzie do zera i trzymając ja, zakrecasz odpowietrznik i dopiero puszczasz klamke.  
Czynnośc powtarzasz do momentu jak w wezyku pojawi sie czysty płyn.

Analogicznie sytuacja ma sie jezeli wystepuja 2 tarcze z przodu pamietając o tym że zawsze zaczynamy od obiegu najdalszego od pompy.

[PiotRR]

Może nowe klocki nie przylegają całą powierzchnią tylko opierają się o progi zużytej tarczy...

[marian65]

Jeśli układ został prawidłowo odpowietrzony a tłoczki w zacisku normalnie się wysuwają to sprawdźcie czy na brzegu tarczy nie powstał rant na skutek wytarcia o który będą się opierać nowe klocki czyniąc hamulec nieskutecznym. Nie chciałbym sugerować możliwości odwrotnego założenia klocków (widziałem taką próbę na własne oczy ).

Ja zaczął bym od sprawdzenia czy pedał hamulca nie ,,wpada'' i nie ,,sprężynuje''. Jeśli jest miękki to układ zapowietrzony, jeśli wpada uszkodzona pompa. Jeśli jest gites to po wyjęciu klocków sprawdził bym czy tłoczki się wysuwają. Jeśli nie to trzeba by rozebrać zacisk i je rozruszać, wyjąć i przeczyścić lub wymienić. Jeśli jednak tłoczki się wysuwają to pozostaje rant na tarczy lub zbyt cienka tarcza na skutek wytarcia, ale zbyt cienka tarcza skutkowała by nadmiernym wysunięciem tłoczków i ,,laniem'' zacisku tak jak w przypadku uszkodzenia uszczelek a ubytek płynu w zbiorniczku byłby zauważalny po każdym naciśnięciu hamulca i pod motocyklem...

Piszę o normalnych hamulcach. Jeśli moto ma ABS to nie bierz tego co napisałem pod uwagę bo przy takich jeszcze nie grzebałem...

[*IRO*]

Zasada prosta, wyjmujesz stare klocki, nastepnie ubierasz troche płynu ze zbiorniczka.

1. Czyścisz tłoczki hamulcowe z zabrudzen, nastepnie dopiero je cofasz do konca

Ubierasz znów płyn który cofneło, nastepnie po wyczyszczeniu pedzelkiem dna zbiorniczka z ew zanieczyszczen,

nalewasz nowego płynu(oznaczenie DOT  na dekielku),

2. zakładasz nowe klocki hamulcowe uprzednio smarując wszelkie prowadnice w zalezności od konstrukcji zacisku

(smar miedziany- inny nie wchodzi w gre ze wzgledu na temperature i mozliwośc wytapiania.)

3. Nastepnie pilnując zeby nie dosżło do zapowietrzenia zbiorniczka dolewasz płynu hamulcowego,

gdy juz zacisk"złapie" tarcze nalezy jeszcze odpowietrzyc i przpeuscic nowy płyn.

W tym celu zakładasz wezyk na odpowietrznik zacisku na tarczy i trzymajac nacisnieta klamke hamulca odkrecasz odpowietrznik,

klamka zejdzie do zera i trzymając ja, zakrecasz odpowietrznik i dopiero puszczasz klamke.  

Czynnośc powtarzasz do momentu jak w wezyku pojawi sie czysty płyn.

Analogicznie sytuacja ma sie jezeli wystepuja 2 tarcze z przodu pamietając o tym że zawsze zaczynamy od obiegu najdalszego od pompy.

 

Hejka, akurat w moim temacie Proszę o wyrozumiałość, będę to robił pierwszy raz, a wiadomo że najpierw trzeba złapać trochę teorii.

Ad.1) Czym wyczyścić tłoczki jak i całe zaciski? Nafta, benzyna? 

Po co "ubierać" płyn przy wymianie klocków? Czy opisujesz wymianę Klocki + Płyn co wydaje się dosyć logiczne?

 

Ad.2) Gdzie dostanę taki smar? Byle biedronka?

 

Facet np na tym filmiku nic nie smarował/czyścił - rozumiem, że robił fuszerę?

http://www.youtube.com/watch?v=Fe2G-detbbo&list=PLwdIC629BIHSR6nKi5rVqW5R8XxdrD6bh&index=1

 

Co do odpowietrzania układu to ja będę całkowicie wymieniał przewody, rozumiem że w takim wypadku spuszczam cały płyn, odkręcam stare, podłączam nowe - układ w tym momencie będę miał na 100% zapowietrzony, zalewam nowym płynem i pompuje tak długo aż płyn zacznie wyciekać dołem?

 

 

I jeszcze jedno pytanie co do samych klocków. Jakie polecacie? Firma SBS jest ok? Nie szukam najtańszych, tylko dobrych...w końcu to hamulce.

http://sklep.scigacz.pl/klocki-hamulcowe-sbs-806hs-p-14658.html

 

 

http://www.scigacz.pl/Wymiana,plynu,hamulcowego,warsztat,Scigacz,pl,7986.html

[DANVIELD]

Ad1 Brzdmen(http://www.oleje-pema.cz/products/4/103871/previewb.jpg)
 lub inny odtłuszczacz do hamulców, czasami świetnie usuwa zwyczajny plak do tapicerki.

-Ubierasz płyn ze zbiorniczka, bo wciskajac tłoczki nadmiar płynu wróci do zbiorniczka,
niestety w wielu motocyklach pojemniczek nie jest tak pojemny lub wystarczy ze ktos w miare ubywania płynu dolał .
Takze fizycznie chodzi o to aby przy cofaniu płyn miał gdzie wrócić.

Ad2 Smar miedziany dostaniesz na allegro i w kazdym lepszym sklepie motoryzacyjnym. (cena ok 30 zł)


Jezeli wymieniasz przewody hamulcowe to ja stosuje taki "własny trick"
otóz zanim je odkrece wyciagam klocki i pompuje pompą płyn hamulcowy do zacisków pilnujac zeby tłoczki nie wyszły, wtedy gdy mam płyn w zaciskach,
demontuje przewody i zakładam nowe,
po załozeniu  praktycznie unikam w ten sposób trudnej procedury odpowietrzania,
wpychając spowrotem powoli tłoczki,
powietrze samo wyjdzie do zbiorniczka przez pompe!

Nastepnie wymieniam tylko cały płyn.
Robiąc to inaczej niestety ale troche sie nameczysz z odpowietrzaniem.


Ważna rzecz, jeżeli tarcza hamulcowa jest krzywa, ma krawedzie, niczego nie prostujemy ani nie przetaczamy - wymieniamy wtedy kpl (tarcze i klocki)
W samochodach tarcza ma znacznie więcej "miesa" i mozna pokusic sie o przetoczenie, w motocyklu kategorycznie odpada!
Po wymianie klocków na nowe hamulce potrzebuja sie dotrzec(dopasowac do tarczy) nie hamuj wtedy mocno aby klocek się nie zeszklił.

Powodzenia

Ps. polecam EBC , ferrodo, wkoncu to ma hamowac a nie spowalniac.

[marian65]

Danvield- mam rozumieć że tłoczki i uszczelki smarujesz smarem miedzianym? Ja stosuję silikonowy smar do tłoczków ale w sytuacji gdy zaciski mają po sześć tłoczków jest to kłopotliwe i drogie bo tubki są małe i dosyć drogie (ceny niestety nie pamiętam)...

[*IRO*]

Czyli EBC / Ferrodo...a co z SBS --> http://sklep.scigacz.pl/klocki-hamulcowe-sbs-806hs-p-14658.html albo takie popularne Nissiny (czy coś w tym stylu).

Tłoczki wyskoczą same jak nacisnę hamulec przy wyjętych tarczach i czy wrócą same na miejsce, czy po wyczyszczeniu trzeba je na siłe wpychać i czy trzeba je czymś smarować, aby dobrze chodziły, czy wystarczy samo wyczyszczenie? (Dużo tego "czy" :-) )

 

Czy do wyczyszczenia można użyć nafty? Tanie i łatwo dostępne.

 

Co do odpowietrzenia to chciałbym wymienić przewody + klocki + czyszczenie w najbliższym czasie, ale płyn wlać dopiero przed sezonem - po co teraz ma już łapać wilgoć itd.

 

Tylu znajomych jeździć i pomyśleć, że każdy tylko na serwisie robi wszystko zamiast samemu się pogrzebać i teraz nawet nie mam z kim tego na żywo spróbować ;/

Czy do zacisków itd można użyć tego smaru? Na necie opinie pozytywne:

 

http://allegro.pl/ate-plastilube-smar-do-zaciskow-i-hamulcow-75-ml-i3599549373.html

 

Czy smarujemy same tłoczki, czy tylko jak tutaj w opisie:

 

Sposób użycia:

Przed naniesieniem preparatu oczyść zacisk i tylną ściankę klocka (jeżeli klocki nie są nowe). Nałóż warstwę pasty o grubości około 2mm na całą powierzchnię tylnej blachy klocka hamulcowego, wszędzie tam gdzie ma ona styczność z tłoczkiem lub obudową zacisku.

[DANVIELD]

Mozesz uzyc nafty, sam sprawdzisz trzymając w rekach sam zacisk,
jak wychodza tłoczki w momencie naciskania klamki i ocenisz ile powinny wyjsc,
jezeli wszyskto jest czyste to tłoczki cofaja sie palcami.
Jezeli sobie nie poradzisz to zapraszam do mnie

[*IRO*]

Ok, zawsze jakaś alternatywa...tylko jak do Ciebie dojadę bez hamulców :-D 
Jutro zaczynam grzebać w garażu, powinienem być już mądrzejszy wieczorem

Jeszcze tylko pytanie, bo dzisiaj chciałbym zamówić:

 

Smar taki może być?

http://allegro.pl/ate-plastilube-smar-do-zaciskow-i-hamulcow-75-ml-i3599549373.html

 

Hamulce:

SBS, czy Ferrodo, czy EBC ?

[PiotRR]

Hamulce:

SBS, czy Ferrodo, czy EBC ?

 

Każdy z tych producentów ma kilka rodzajów klocków w swojej ofercie. Jak już wrzucasz oploty to kup do tego jakieś klocki SINTER (złota okłdzina cierna) i będzie brzytwa. Kupiłem kiedyś moto już z oplotami, ale na zwykyłch najtańszych (czarnych) ferrodo i niby hamowało, ale po założeniu ebc HH była wyraźna różnica na korzyść tych drugich. Zdarzało się, że trochę popiskiwały, ale nie było to nic uciążliwego. Później miałem galfer, modelu nie pamiętam (też złote) i równie skuteczne jak ebc hh. Kup jakieś złote i będziesz zadowolony.

A z tym smarem nie szalej za bardzo. Warstwa 2mm w powyższym sposobie użycia to wg mnie przesada

[DANVIELD]

smarem nalezy tylko postraszyć.
Smar miedziany(miedziowany) kupisz na Tychach w intercars.

[*IRO*]

Dobra, to już jestem mądrzejszy, jeszcze tylko jedno pytanie...

Czy jak podłącze nowe przewody to będę w stanie sam odpowietrzyć układ? Właśnie się dowiedziałem, że bez jakiejś "wysysarki" tego nie będę w stanie ogarnąć ;/ 

[Jimi750]

zrób tak jak napisał ci Danvield kilka postów wyżej, wypchnij tłoczki pompą (uważaj żeby nie wyskoczyły) i nie spuszczaj płynu z zacisku

jak wymienisz przewody i wepchniesz tłoczki płyn cofnie się do zbiorniczka, wtedy tylko pozostaje wymiana całego płynu

 

kiedyś spuściłem cały płyn z układu, żeby go zapełnić trzeba się nieźle napompować

[DANVIELD]

Dokładnie a tak cofniesz tłocznki i płyn wygodni do pompy powietrze,
potem tylko standardowe odpowietrzanie bo tak to nieraz trzeba odpowietrzac sama pompe
i kazde połaczenie po drodze.. nieraz 30 minut to mało  na pozbycie sie powietrza w ukłądzie.

[maniek60]

Dziękuję bardzo za rady, jednak chodziło o zacisk.