Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Kołek VS blachowkręt


Scorpion85

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

 

Proszę o pomoc i opinię. Dzisiaj znalazłem w mojej tylnej oponie dodatkowe wyposażenie w postaci gwoździa. Naprawiłem oponę wkręretem z marketu. Wygląda to całkiem nieźle, ale mam pytanie czy tak jeżdzić, czy może lepiej zakołkować ? Oczywiście rozwiązanie tymczasowe, aby dotrwać do końca sezonu. Czy takie kołek będzie lepiej trzymał od wkręta ?

Czy na motocyklu wstawią kołek bez zdejmowania opony ? Ile taka zabawa kosztuje i kto w okolicy Sosnowca zrobiłby to ?

 

Z góry dzięki za info. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki DANVIELD. Poszukałem, poczytałem. Ogólnie ilu zwolenników tylu przeciwników różnych technik naprawiania opon. 

 

Osobiście jak wspominałem chciałem sprawę załatwić jak najtańszym sposobem, aby dotrwać do końca sezonu. W Sosnowcu zakołkowano mi oponę w 5 minut bez ściągania jej z motocykla. Koszt 20 zł - wygląda to całkiem fajnie i sprawuję się dobrze w jeździe. Jeśli chodzi o tymczasowe rozwiązanie to bardzo polecam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób naprawy wygląda mniej więcej tak.W miejsce tego wkręta specjalnym szydłem powiększają otwór w oponie do wielkości x razy takiej jaki był poprzednio a następnie przeciągają tym szydłem taki sznurek nasączony jakimś kleistym gównem.

Dla mnie jest to spora odwaga bo w ten sposób zniszczyli oponę za 500zł i naprawa kołkiem jest bezsensowna.

Takie naprawy są stosowane na dojazd na pustyni - nie masz wyjścia albo na autostradzie na dojazd do serwisu , w maszynach wolnobieżnych.Cóż przykro mi będziesz miał wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to, tzw. "sznurki do opon". Za kilkanaście złotych się kupuje z pięć kompletów z klejami, po trzy "sznurki". Jeszcze nie użyłem, ale nie będę szydłował, jak w instrukcji, tylko spróbuję wcisnąć do istniejącego uszkodzenia. Resztę się obcina gładko. To jest zestaw ratunkowy, napompować się uda, ale nie wiadomo, czy można być pewnym. Wożę w narzędziach. Nie zaszkodzi, a może czasem pozwoli dojechać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to, tzw. "sznurki do opon". Za kilkanaście złotych się kupuje z pięć kompletów z klejami, po trzy "sznurki". Jeszcze nie użyłem, ale nie będę szydłował, jak w instrukcji, tylko spróbuję wcisnąć do istniejącego uszkodzenia. Resztę się obcina gładko. To jest zestaw ratunkowy, napompować się uda, ale nie wiadomo, czy można być pewnym. Wożę w narzędziach. Nie zaszkodzi, a może czasem pozwoli dojechać?

 

Mogę jak najbardziej polecić, robi się z tego zwykła guma i można śmigać, a nie tylko aby dojechać. U mnie to rozwiązanie ma wystarczyć do końca sezoni na razie zdaję egzamin na 5. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.