Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Skoczów - 07.07.2013


marcin_zx10r

Rekomendowane odpowiedzi

Ok godz 12 na zjeździe z Wiślanki na S1 operator R1 z niewiadomych przyczyn nie wyrobił na zakręcie i walnął w barierki. Odwiozła go karetka. Podobno szybko jechał w pełnym złożeniu, jeden motocyklista powiedział że można tam jechać nawet 120.

 

Co to znaczy, że można tam jechać nawet 120? Tzn że na tym odcinku jest ograniczenie do 120, czy "zakręt" pozwala na max tyle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na DTŚ-ce można też wycisnąć 3 paki... bo droga na tyle pozwala...i co z tego?

A potem gości wywala na barierki, bo nie wiadomo czemu stracili panowanie nad maszyną...a tacy doświadczeni byli, tyle nawijali kilometrów. Jak to się mogło stać? Nie do wiary...że właśnie im się to przytrafiło - takie komentarze mamy w dziale ku przestrodze.

Sorki za sarkazm, ale nie wytrzymałem...

Dzisiaj kulałem się spokojnie DTŚ-ką lajtowo, 90-100km/h i jakiś dwóch debili na wysokości zjazdu na Zaborzu zapierd..li tak, że nawet mówiąc szczerze nie można było rozpoznać marki motongów. Szli jak przecinaki. A potem żale i zapalanie świeczek na forach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na DTŚ-ce można też wycisnąć 3 paki... bo droga na tyle pozwala...i co z tego?

A potem gości wywala na barierki, bo nie wiadomo czemu stracili panowanie nad maszyną...a tacy doświadczeni byli, tyle nawijali kilometrów. Jak to się mogło stać? Nie do wiary...że właśnie im się to przytrafiło - takie komentarze mamy w dziale ku przestrodze.

Sorki za sarkazm, ale nie wytrzymałem...

Dzisiaj kulałem się spokojnie DTŚ-ką lajtowo, 90-100km/h i jakiś dwóch debili na wysokości zjazdu na Zaborzu zapierd..li tak, że nawet mówiąc szczerze nie można było rozpoznać marki motongów. Szli jak przecinaki. A potem żale i zapalanie świeczek na forach.

Nic dodać nic ująć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejezdzalem kolo tego wypadku. moto mialo tylko troche rozwalony przod. wlasnie scigalem sie z prosiakiem, mozna tam spokojnie leciec 180, bez jakiejkolwiek gimnastyki. pogoda i widocznosc pozwalaly na szybka jazde, a droga w tym miejscu jest ok. wydaje mi sie, ze ktos akurat przecinal droge i kolega probowal hamowac. co to jest za cholerstwo z wielka litera S na tyle? ledwo dalem temu rade. na winklach i przed samochodami odpuszczal. zajmowalo prawie caly pas i watpie, zeby mialo mniej niz 500km. piekna maszyna ;). prosze nie umoralniac, jesli zgine, to przez to, ze chcialem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.