Ree Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Mam pewien problem, zakupiłem motonga ale że kolo miał go na firmę wystawił mi na niego fakturę - sprawa fajna nie ma podatku ale... Dostałem też wcześniejszą umowę kupna sprzedaży (kopie) i teraz powstał problem. Będąc w urzędzie komunikacji kobita zachciała oryginału, kontaktowałem się z kolesiem i on za chiny ludowe nie potrafi odnaleźć oryginału. Zrodził mi się pomysł żeby wypisać na podstawie tej kopii "duplikat" i tak to zanieść, tylko jak to będzie wyglądać z punktu widzenia hmm prawnego? ktoś się będzie doszukiwał u wcześniejszego nabywcy oryginału? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cori Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Trochę dziwne, to jest faktura vat czy marża?Zadzwoń do innego wydziału komunikacji i popytaj co potrzeba bo czasem trafii się jakiś nadgorliwy urzędnik co wymaga zbyt dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek_ Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 też kupowałem na fakturkę, i dostałem kopie umowy z poprzednim właścicielem i problemów nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 9 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Faktura Vat,Dzwoniłem i mówią że w ogóle nie trzeba umowy, ale nie zmienia to faktu że w okienku na wniosku babka napisała mi że mam dostarczyć oryginał.Misiek - jaki urząd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Zadzwoń do innego wydziału komunikacji i popytaj co potrzeba bo czasem trafii się jakiś nadgorliwy urzędnik co wymaga zbyt dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAMS86MCE Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Kolego przy rejestracji MUSISZ(!) mieć oryginały umów/faktur. Możesz mieć ciągłość nawet 20 umów i musi ci zarejestrować, ale konieczne są oryginały. Co do rozwiązania tego problemu to sam sobie napisałeś odpowiedź w pierwszym poście Nikt tego nie sprawdza czy się zgadza co do kreski, ale im dokładniej się postarasz "zrobić" oryginał tym lepiej. Jednak poproś o to kogoś "obcego" bo jeśli by się okazało że sprzedający zrobił jakiś wałek (co raczej jest mało możliwe, ale lepiej dmuchać na zimne) to powiesz że od niego dostałeś taką umowę i jesteś czysty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartekER6N Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Przy rejestracji trzeba miec oryginaly do wgladu. Przewaznie urzednik rzuca okiem i robi sobie ksera.Btw. Niebardzo rozumiem po co poprzednia umowa? Jezeli moto bylo na tego goscia to powinien wystarczyc dokument od niego. Tym bardziej jesli to faktura.Edit: przeczytalem jeszcze raz i problem lezy w tym ze niepotrzebnie jej ta umowe pokazales?Edit: od strony prawnej art 270 § 1 kk, 3m do 5 lat, a na dzien dzisiejszy "§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 9 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Niestety bez tej umowy w ogóle nie było by mowy o rejestracji, urząd musi mieć wgląd że moto było kupione na firmę (został odprowadzony VAT), po czym sprzedaje wystawiając fakturę.A druga sprawa jeszcze jest taka że kolo nie zmieniał tablic i teraz tak - w karcie pojazdu jest poprzedni sprzedający a na dowodzie ostatni właściciel, stąd też przypuszczam wynikły moje problemy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartekER6N Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 To faktycznie mocno utrudnia sprawe. Mialem powiedzmy ze podobna sytuacje z samochodem. Sprzedawal syn goscia ktory umarl i mialem ze soba oryginal aktu notarialnego na ktorym bylo potwierdzone ze teraz to jego samochod. Jezeli faktycznie nie moze gosc znalezc oryginalu to sprobuj moze z nim ustalic warunki wydania "duplikatu" zeby po prostu w razie czego wiedzial. Aczkolwiek watpie zeby ktokolwiek gdziekolwiek kiedykolwiek o to pytal. Ewentualnie mozesz z nim tego nie ustalac, ale wtedy po prostu najlepiej nikomu sie tym nie chwalic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAMS86MCE Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Już się trochę pogubiłem. Napisz może jaśniej:-Na kogo jest dowód rejestracyjny-Kto jest ostatni w karcie pojazdu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 9 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Bartek, powiem tak od 3 dni dzwonie do gościa żeby przedstawić mu hmm "opcję" rozwiązania sprawy ale po tym jak powiedział mi że nie potrafi znaleźć oryginału i że jeszcze poszuka nie odbiera tel. i nie odpisuje na smsy, więc będę musiał ewentualnie sam poczynić odpowiednie kroki.Adam, prosta sprawa jest 3 gości józek, franek i ja. Józek sprzedaje frankowi moto, franek rejestruje ale nie zmienia blach bo to to samo miasto, w ten sposób, józek jest w karcie pojazdu a franek na dowodzie. Faktura jest wystawiona przez franka a umowa spisana że józek sprzedaje frankowi. Po tym wszystkim wkraczam ja kupując od franka moto, od cała historia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAMS86MCE Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 W takim przypadku idziesz do wydziału komunikacji (najlepiej do innej kobitki niż Cię obsługiwała, bo ta widać była kolejną nadgorliwą urzędniczką) i dajesz dowód rej, karte pojazdu i fakturę zakupu i grzecznie prosisz o przerejestrowanie. Nie ma prawa żądać od Ciebie poprzedniej umowy, bo Ciebie to nie dotyczy (traktuj to tak jak byś nie miał ani kopii, ani nie wiedział nic na ten temat). Jeśli będzie robiła tobie jakiekolwiek problemy to tak jak pisał kolega wyżej-poproś o naczelnika i wtedy przestanie Ci robić pod górkę, albo jeśli on przyjdzie to i tak będziesz to miał załatwione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartekER6N Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 wydaje mi sie ze kolega ma racje, powinien byc nowy wlasciciel wpisany do karty pojazdu, tam są wpisywani wlasciciele a nie zmiana blachy, wiec to byl chyba blad wlasciwego urzedu komunikacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert79 Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Nie ma opcji nie zmieniania blach jeśli rejestrujesz moto. Nawet gdy robisz to w tym samym mieście. A umowa poprzednich właścicieli nie powinna cię interesować bo nie byłeś żadną ze stron w tamtym czasie. Dla ciebie ważna jest Twoja faktura, karta pojazdu i tyle. Wypisujesz blankiet o nowy dowód oddajesz papiery i na tym powinno się skończyć. Miesiąc temu rejestrowałem swoje moto i też miałem fakturę od firmy i nie musiałem pokazywać żadnych umów poprzednich właścicieli.Zarejestrowałem bez problemu. Czasami to czy ci nie będzie robić problemów zależy na jaką babę trafisz i jaki będzie miała akurat humor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 witaj Ree.ty rejestrujesz w tarnowskich gorach?jesli tak, idz do kierownika on zawsze siedzi po prawej na ostatnim stanowisku.bardzo fajny gosc.wytlumacz i zalatwiszjesli chodzi o papiery to sam jestes sobie winien-sory.tak byc nie powinno ,a ty kupujac powinienes to widziec-czytajac papiery.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAMS86MCE Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 witaj Ree.ty rejestrujesz w tarnowskich gorach?jesli tak, idz do kierownika on zawsze siedzi po prawej na ostatnim stanowisku.bardzo fajny gosc.wytlumacz i zalatwiszjesli chodzi o papiery to sam jestes sobie winien-sory.tak byc nie powinno ,a ty kupujac powinienes to widziec-czytajac papiery.pozdrawiamCo do jego winy, to powiedz mi czy przy każdym zakupie moto/samochodu czytasz karte pojazdu od początku do końca??? Bo jak miałem już kilkadziesiąt samochodów i kilka motocykli tak zdarzyło mi się przejrzeć karty pojazdu w całości jedynie czasami już w domu z nudów i ciekawości, ale nigdy nie sprawdzałem przy kupnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Co do jego winy, to powiedz mi czy przy każdym zakupie moto/samochodu czytasz karte pojazdu od początku do końca??? Bo jak miałem już kilkadziesiąt samochodów i kilka motocykli tak zdarzyło mi się przejrzeć karty pojazdu w całości jedynie czasami już w domu z nudów i ciekawości, ale nigdy nie sprawdzałem przy kupnie...ja juz tez kilka kupilem w zyciu,ale ostatni wpis zawsze czytam.pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 ostatni wpis to znaczy ostatni wlasciel-czyli sprzedajacy- nie jego poprzednik.gratuje-miales szczescie -kilkadziesiat razy+kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartekER6N Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 szczerze mowiac to ja tez zawsze dokladnie ogladam wszystkie papiery, staram sie też je poza oglądaniem konkretnie ogarnąc i jezeli cos wzbudza moje podejrzenia to wyjaśniam, @Robert79, tutaj problem polega na tym ze nie ma wpisu w karcie o poprzednim wlascicielu, wiec jest potrzebna historia motocykla, co do dowodu nie ma problemu na poprzednim jest gosc z umowy, ale co do karty pojazdu to tez nie powinni robic zadnego cyrku, tyle ze chca zobaczyc jak moto przechodzilo z rąk do rąk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert79 Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 No faktycznie teraz doczytałem. Karta pojazdu musi mieć odzwierciedlenie w dowodzie. Nie ma co gdybać zrób jak pisze kolega...do kierownika wydziału bo trochę za dużo masz już namieszane w tych papierach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 10 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2012 Marian uwierz mi sprawdziłem wszystko 2 razy, wszystko poza kartą pojazdu... bo z założenia wyszedłem że normalny człowiek w nią nie ingeruje tylko urząd więc czemu miało by być coś nie tak. Fakt tu mój błąd, jednakże przy samym kupnie jak rozmawiałem z tym kolesiem (serio był spoko), to zapewniał że w razie czego, gdybym cokolwiek potrzebował z papierów mam dzwonić i będzie bo wie że różne urzędy mają różne wymagania, mam nawet wpis do rejestru firmy, która wystawiała fakturę. Kolejną prawdą jest to że gdybym rejestrował w TG to pewnie bym nawet nie wiedział kiedy trzymam blachy w ręce, tylko że rejestruje w Katowicach a tam to troszkę inaczej wygląda.Cóż dzięki za różne odpowiedzi, niestety w tym wypadku została mi tylko opcja z 1 posta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 10 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2012 Marian uwierz mi sprawdziłem wszystko 2 razy, wszystko poza kartą pojazdu... bo z założenia wyszedłem że normalny człowiek w nią nie ingeruje tylko urząd więc czemu miało by być coś nie tak. Fakt tu mój błąd, jednakże przy samym kupnie jak rozmawiałem z tym kolesiem (serio był spoko), to zapewniał że w razie czego, gdybym cokolwiek potrzebował z papierów mam dzwonić i będzie bo wie że różne urzędy mają różne wymagania, mam nawet wpis do rejestru firmy, która wystawiała fakturę. Kolejną prawdą jest to że gdybym rejestrował w TG to pewnie bym nawet nie wiedział kiedy trzymam blachy w ręce, tylko że rejestruje w Katowicach a tam to troszkę inaczej wygląda.Cóż dzięki za różne odpowiedzi, niestety w tym wypadku została mi tylko opcja z 1 posta.no to ci wspolczuje,masz problem.ale badzmy dobrej mysli ze sie wszystko dobrze skonczy.pozdrawiam(mlodych malzonkow). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.