Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rejestracja motocykla zakupionego na fakturę


Ree

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pewien problem, zakupiłem motonga ale że kolo miał go na firmę wystawił mi na niego fakturę - sprawa fajna nie ma podatku ale... Dostałem też wcześniejszą umowę kupna sprzedaży (kopie) i teraz powstał problem. Będąc w urzędzie komunikacji kobita zachciała oryginału, kontaktowałem się z kolesiem i on za chiny ludowe nie potrafi odnaleźć oryginału. Zrodził mi się pomysł żeby wypisać na podstawie tej kopii "duplikat" i tak to zanieść, tylko jak to będzie wyglądać z punktu widzenia hmm prawnego? ktoś się będzie doszukiwał u wcześniejszego nabywcy oryginału?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przy rejestracji MUSISZ(!) mieć oryginały umów/faktur. Możesz mieć ciągłość nawet 20 umów i musi ci zarejestrować, ale konieczne są oryginały. Co do rozwiązania tego problemu to sam sobie napisałeś odpowiedź w pierwszym poście ;)

Nikt tego nie sprawdza czy się zgadza co do kreski, ale im dokładniej się postarasz "zrobić" oryginał tym lepiej. Jednak poproś o to kogoś "obcego" bo jeśli by się okazało że sprzedający zrobił jakiś wałek (co raczej jest mało możliwe, ale lepiej dmuchać na zimne) to powiesz że od niego dostałeś taką umowę i jesteś czysty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

Przy rejestracji trzeba miec oryginaly do wgladu. Przewaznie urzednik rzuca okiem i robi sobie ksera.

Btw. Niebardzo rozumiem po co poprzednia umowa? Jezeli moto bylo na tego goscia to powinien wystarczyc dokument od niego. Tym bardziej jesli to faktura.

Edit: przeczytalem jeszcze raz i problem lezy w tym ze niepotrzebnie jej ta umowe pokazales?

Edit: od strony prawnej art 270 § 1 kk, 3m do 5 lat, a na dzien dzisiejszy "§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety bez tej umowy w ogóle nie było by mowy o rejestracji, urząd musi mieć wgląd że moto było kupione na firmę (został odprowadzony VAT), po czym sprzedaje wystawiając fakturę.

A druga sprawa jeszcze jest taka że kolo nie zmieniał tablic i teraz tak - w karcie pojazdu jest poprzedni sprzedający a na dowodzie ostatni właściciel, stąd też przypuszczam wynikły moje problemy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

To faktycznie mocno utrudnia sprawe. Mialem powiedzmy ze podobna sytuacje z samochodem. Sprzedawal syn goscia ktory umarl i mialem ze soba oryginal aktu notarialnego na ktorym bylo potwierdzone ze teraz to jego samochod.

Jezeli faktycznie nie moze gosc znalezc oryginalu to sprobuj moze z nim ustalic warunki wydania "duplikatu" zeby po prostu w razie czego wiedzial. Aczkolwiek watpie zeby ktokolwiek gdziekolwiek kiedykolwiek o to pytal. Ewentualnie mozesz z nim tego nie ustalac, ale wtedy po prostu najlepiej nikomu sie tym nie chwalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, powiem tak od 3 dni dzwonie do gościa żeby przedstawić mu hmm "opcję" rozwiązania sprawy ale po tym jak powiedział mi że nie potrafi znaleźć oryginału i że jeszcze poszuka nie odbiera tel. i nie odpisuje na smsy, więc będę musiał ewentualnie sam poczynić odpowiednie kroki.

Adam, prosta sprawa jest 3 gości józek, franek i ja. Józek sprzedaje frankowi moto, franek rejestruje ale nie zmienia blach bo to to samo miasto, w ten sposób, józek jest w karcie pojazdu a franek na dowodzie. Faktura jest wystawiona przez franka a umowa spisana że józek sprzedaje frankowi. Po tym wszystkim wkraczam ja kupując od franka moto, od cała historia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku idziesz do wydziału komunikacji (najlepiej do innej kobitki niż Cię obsługiwała, bo ta widać była kolejną nadgorliwą urzędniczką) i dajesz dowód rej, karte pojazdu i fakturę zakupu i grzecznie prosisz o przerejestrowanie. Nie ma prawa żądać od Ciebie poprzedniej umowy, bo Ciebie to nie dotyczy (traktuj to tak jak byś nie miał ani kopii, ani nie wiedział nic na ten temat). Jeśli będzie robiła tobie jakiekolwiek problemy to tak jak pisał kolega wyżej-poproś o naczelnika i wtedy przestanie Ci robić pod górkę, albo jeśli on przyjdzie to i tak będziesz to miał załatwione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

wydaje mi sie ze kolega ma racje, powinien byc nowy wlasciciel wpisany do karty pojazdu, tam są wpisywani wlasciciele a nie zmiana blachy, wiec to byl chyba blad wlasciwego urzedu komunikacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma opcji nie zmieniania blach jeśli rejestrujesz moto. Nawet gdy robisz to w tym samym mieście. A umowa poprzednich właścicieli nie powinna cię interesować bo nie byłeś żadną ze stron w tamtym czasie. Dla ciebie ważna jest Twoja faktura, karta pojazdu i tyle. Wypisujesz blankiet o nowy dowód oddajesz papiery i na tym powinno się skończyć. Miesiąc temu rejestrowałem swoje moto i też miałem fakturę od firmy i nie musiałem pokazywać żadnych umów poprzednich właścicieli.Zarejestrowałem bez problemu. Czasami to czy ci nie będzie robić problemów zależy na jaką babę trafisz i jaki będzie miała akurat humor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Ree.

ty rejestrujesz w tarnowskich gorach?

jesli tak, idz do kierownika on zawsze siedzi po prawej na ostatnim stanowisku.

bardzo fajny gosc.

wytlumacz i zalatwisz

jesli chodzi o papiery to sam jestes sobie winien-sory.

tak byc nie powinno ,a ty kupujac powinienes to widziec-czytajac papiery.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Ree.

ty rejestrujesz w tarnowskich gorach?

jesli tak, idz do kierownika on zawsze siedzi po prawej na ostatnim stanowisku.

bardzo fajny gosc.

wytlumacz i zalatwisz

jesli chodzi o papiery to sam jestes sobie winien-sory.

tak byc nie powinno ,a ty kupujac powinienes to widziec-czytajac papiery.

pozdrawiam

Co do jego winy, to powiedz mi czy przy każdym zakupie moto/samochodu czytasz karte pojazdu od początku do końca??? Bo jak miałem już kilkadziesiąt samochodów i kilka motocykli tak zdarzyło mi się przejrzeć karty pojazdu w całości jedynie czasami już w domu z nudów i ciekawości, ale nigdy nie sprawdzałem przy kupnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jego winy, to powiedz mi czy przy każdym zakupie moto/samochodu czytasz karte pojazdu od początku do końca??? Bo jak miałem już kilkadziesiąt samochodów i kilka motocykli tak zdarzyło mi się przejrzeć karty pojazdu w całości jedynie czasami już w domu z nudów i ciekawości, ale nigdy nie sprawdzałem przy kupnie...

ja juz tez kilka kupilem w zyciu,ale ostatni wpis zawsze czytam.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

szczerze mowiac to ja tez zawsze dokladnie ogladam wszystkie papiery, staram sie też je poza oglądaniem konkretnie ogarnąc i jezeli cos wzbudza moje podejrzenia to wyjaśniam,

@Robert79, tutaj problem polega na tym ze nie ma wpisu w karcie o poprzednim wlascicielu, wiec jest potrzebna historia motocykla, co do dowodu nie ma problemu na poprzednim jest gosc z umowy, ale co do karty pojazdu to tez nie powinni robic zadnego cyrku, tyle ze chca zobaczyc jak moto przechodzilo z rąk do rąk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marian uwierz mi sprawdziłem wszystko 2 razy, wszystko poza kartą pojazdu... bo z założenia wyszedłem że normalny człowiek w nią nie ingeruje tylko urząd więc czemu miało by być coś nie tak. Fakt tu mój błąd, jednakże przy samym kupnie jak rozmawiałem z tym kolesiem (serio był spoko), to zapewniał że w razie czego, gdybym cokolwiek potrzebował z papierów mam dzwonić i będzie bo wie że różne urzędy mają różne wymagania, mam nawet wpis do rejestru firmy, która wystawiała fakturę. Kolejną prawdą jest to że gdybym rejestrował w TG to pewnie bym nawet nie wiedział kiedy trzymam blachy w ręce, tylko że rejestruje w Katowicach a tam to troszkę inaczej wygląda.

Cóż dzięki za różne odpowiedzi, niestety w tym wypadku została mi tylko opcja z 1 posta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marian uwierz mi sprawdziłem wszystko 2 razy, wszystko poza kartą pojazdu... bo z założenia wyszedłem że normalny człowiek w nią nie ingeruje tylko urząd więc czemu miało by być coś nie tak. Fakt tu mój błąd, jednakże przy samym kupnie jak rozmawiałem z tym kolesiem (serio był spoko), to zapewniał że w razie czego, gdybym cokolwiek potrzebował z papierów mam dzwonić i będzie bo wie że różne urzędy mają różne wymagania, mam nawet wpis do rejestru firmy, która wystawiała fakturę. Kolejną prawdą jest to że gdybym rejestrował w TG to pewnie bym nawet nie wiedział kiedy trzymam blachy w ręce, tylko że rejestruje w Katowicach a tam to troszkę inaczej wygląda.

Cóż dzięki za różne odpowiedzi, niestety w tym wypadku została mi tylko opcja z 1 posta.

no to ci wspolczuje,

masz problem.

ale badzmy dobrej mysli ze sie wszystko dobrze skonczy.

pozdrawiam(mlodych malzonkow).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.