Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Witam serdecznie ;)


krzysztof_katowice

Rekomendowane odpowiedzi

Jako nowy forumowicz chciałbym się powitać z wszystkimi bywalcami tego forum.

kilka słów o mnie :

Na imię mam Krzysztof , lat 40+

Mieszkam w Katowicach.

Swoją przygodę z motocklami rozpocząłem jak pewnie wielu z was mając ok 17 lat , ale to były inne czasy , wypasem było wtedy posiadanie swojej Jawy 350 , CZty czy MZki , no i od tych sprzętów kiedyś zaczynałem.

Troszkę km machnąłem wtedy , ale później miałem dość długi "rozwód" z motocyklami ...

Teraz chcę wrócić na łono braci motocyklowej i w tym celu zawitałem w wasze gościnne progi :)

Mam nadzieję że uzyskam tutaj pomoc w doborze odpowiedniego sprzętu na swój "come-back"

Jestem świerzy tutaj , więc mam nadzieję że wybaczycie mi nieznajomość forum i tematów.

Pewnie już to gdzieś jest , ale korzystając z okazji zapytam szanownych kolegów : jaki motor polecalibyście dla mnie jako pierwszy po dłuższej przerwie ?

Jestem dość "dużym" facetem (190cm , 105 kg) i raczej interesowało by mnie coś z przedziału turystyk-sport , żebym nie wyglądał na sprzęcie jak na kucyku :D

Obawy o to że sobie "nie poradzę" bo mogę przesadzić z kręceniem manetki raczej mi nie grożą (jestem raczej zrównoważony), ale też myślę chciałbym coś w miarę ekonomicznego (co nie spali zaraz 10l) - wszak benzyna obecnie dość droga ;) No i żeby motorek miał jakiś wygląd ... chopperków raczej nie będę kupował więc albo typowy turystyk do spokojnej jazdy , albo sportowo-turystyczny ... sportowy w ostateczności.

Kwotę jaką bym przeznaczył na moto , mieści się w przedziale 10-20 tyś PLN

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi , ewentualnie poinstruowanie mnie gdzie założyć tego typu temat.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiger81 widziałem sprzęcik , jest w granicach moich zainteresowań. Szaleństwa mam już (na szczęście) za sobą - teraz chciałbym zakupić sobie sprzęcik do spokojnej turystyki (często z plecaczkiem-choć nie tylko) , na dojazdy w mieście do pracy/znajomych itp. Kwota 20 tyś nie jest max sztywna , mogę wygospodarować jeszcze coś na odzież/kask ... Przeglądając fora myślę że za 3-4 tyś ubiorę się znośnie i wygodnie , Wracając do sprzęciku , podstawowym kryterium myślę jest w miarę bezawaryjna eksploatacja , wygląd i ekonomia (spalanie) - wolę więcej jezdić niż mieć się czym pochwalić w garażu (którego notabene nie posiadam :D ) Nie muszę mieć demona mocy , ale chciałbym żeby sprzęt "udźwignął" moje 105 (w przypływach 110 kg + jakieś 60-65 kg plecaczka) i nie szorował silnikiem po jezdni oraz jako-tako jeszcze się zbierał. Zdaję sobie sprawę że idealnego motocykla nie ma i pewnie nigdy nie będzie , ale początkowo rozważałem Hondę CBF 600 (ponoć dość bezawaryjna i spełnia wiele moich kryteriów - co do elastyczności jazdy w 2 osoby nie mam niestety danych) JAMAHĘ YZF 600 Tundercat ewentualnie właśnie VFRkę , są jeszcze inni "kandydaci , ponieważ chciałbym wybrać sobie sprzęcik na kilka lat (docelowego moto nie mam , litry mnie nie pzrerażają , ale wiem że to większe koszty - tak zakupu jak i eksploatacji). Może trochę marudzę , nie mniej jak mówiłem chcę kupić najlepszy motor jaki mogę w tym przedziale i do swoich potrzeb.Wiem że mimo jakiegoś tam doświadczenia mogę zaliczyć jakąś "glebę"-nie mniej nakedy mnie średnio kręcą ponieważ nie zapewniają zazwyczaj dobrej ochrony przed wiatrem co w moim (i "plecaczka") wieku jest już również nie do przecenienia , lecz w nadmiernie "oplastikowany" moto też wolał bym się z tychże powodów (możiwość gleby) nie pchać.Nie wiem na ile pomagają crashpady ... Pisząc ten post liczyłem na rady kolegów którzy już mają (mieli) podobne sprzęciki , ich spostrzeżenia (wiem że są subiektywne , nie mniej dają jakiś pogląd). Tak że z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na forum. Niezwykle obfite powitanie, co na tym forum nie jest regułą ;)

Nie pcham się w tematy związane z doradzaniem przy zakupie sprzętu, ale........

Poleciłbym ci raczej sprzęt typu nie gniotsa nie łamiotsa.

Chcesz więcej jeździć, pewnie drogi różne i dziury mniejsze lub większe. Jesteś duży i trochę ważysz, żonkę chcesz powozić, pewnie bagażu też coś trzeba zabrać, no i jeszcze jak zajdzie potrzeba, to i rurę trzeba czasami przedmuchać w sprzęcie, jak ktoś zakłóci twoje tempo podróży :)

Wydaje mi się, że coś w stylu hondy varadero 1000, suzuki v-strom 1000, czy też aprilii etv 1000 caponord, będzie w sam raz. Sprzęty wygodne dla dużych chłopców i ich plecaczków. Na nasze "drogi" wręcz idealne, a i silniki mają odpowiedni ciąg, także nie będziesz miał kompleksów w towarzystwie innych motocykli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na forum. Niezwykle obfite powitanie, co na tym forum nie jest regułą ;)Nie pcham się w tematy związane z doradzaniem przy zakupie sprzętu, ale........Poleciłbym ci raczej sprzęt typu nie gniotsa nie łamiotsa.Chcesz więcej jeździć, pewnie drogi różne i dziury mniejsze lub większe. Jesteś duży i trochę ważysz, żonkę chcesz powozić, pewnie bagażu też coś trzeba zabrać, no i jeszcze jak zajdzie potrzeba, to i rurę trzeba czasami przedmuchać w sprzęcie, jak ktoś zakłóci twoje tempo podróży :)Wydaje mi się, że coś w stylu hondy varadero 1000, suzuki v-strom 1000, czy też aprilii etv 1000 caponord, będzie w sam raz. Sprzęty wygodne dla dużych chłopców i ich plecaczków. Na nasze "drogi" wręcz idealne, a i silniki mają odpowiedni ciąg, także nie będziesz miał kompleksów w towarzystwie innych motocykli ;)

Dziękuję za kolejną podpowiedź. V-Storm i to 1000 hmm ... coś tu wszyscy koledzy pchają mnie w te litry :D Jak mówiłem nie żebym się bał mocy czy pojemności , ale z tego co się oriętuję wyższe pojemności to większe spalanie i koszty serwisu , Taki V-Storm 650 (czy inne sprzęciki 650-900) jest prawie identyczny a zapewne dużo ekonomiczniejszy w eksploatacji. Fakt że chcę pojezdzić z kobietą , ale takie wypady będą stosunkowo rzadkie ponieważ trudno zgrać się w dwójkę z urlopem , a na dłuższe wypady mamy samochód , tak że moto myślę służyć nam (mnie) powinno tylko na jakieś krótsze wypady (myślę max do 300 km , 600 w obydwie strony) , i raczej nie będę sprzętu przeładowywać , coś tam mogło by się zmieścić do kufra , ale bez przesady , jakieś kanapki , coś do przebrania , nic wielkiego , tak więc też jakiegoś "wielbłąda" nie szukam.Raczej zależy mi na mniejszym spalaniu , dobrym prowadzeniu i kosztach serwisu. Cały czas się zastanawiam dlaczego koledzy polecacie mi te 1000 + pojemności ?? Czy taka 600tka czy tam 750,800,900 nie są warte uwagi ? Co do konkretnej marki nie mam parcia na nic konkretnego , coś tam słyszałem o niektórych modelach , coś czytałem ... ale wiadomo ważne jest przekonanie się samemu , a że przetestować 10 modeli różnych marek to trochę kłopotliwe - stąd moje zapytanie do szanownych kolegów którzy posiadają (posiadali) coś w typie jaki by mi odpowiadał , nie ma to jak opinie urzytkowników. No ale skoro wszyscy radzicie mi 1000 ... Muszę to przemyśleć - owszem chciałbym w miarę dużo jezdzić (pewnie każdy suchy weekend będę się starał gdzieś wyskoczyć) ale też bez forsownych wojarzy... Nie wiem czy sprzęciki 650-900 nie dadzą rady według was ?? są napewno poręczniejsze,zwrotniejsze , mniej palą i mniej kosztuje serwis (tak mnie się bynajmniej wydaje)... Nikt nie wypowie się o mniejszych pojemnościach?? byłbym wdzięczny za każdą opinię.Varadero słyszałem że jest legendarne , V-Storm też niezły , Aprilla to trochę egzotyka - co z serwisem? Raz jeszcze dziękuję za wszystkie powitania i porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Krzyśku.

Też jestem Krzysiek i pochodze z Katowic :D Ale mieszkam obok :P

Ja bym brał na Twoim miejscu V-stroma, ew Fazera.

Nie wiem jak wygląda serwis z Aprilką, ale one są dość mało popularne u nas, to bałbym się co z częściami do niej itd. Więc bym brał japońca, ew BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam i życzę udanego powrotu do pasji.

W podanym przedziale cenowym spokojnie wyrwiesz stosunkowo młodą, wspomnianą przez Ciebie CBF600S w wersji z ABSem. Spokojnie da się ją okiełznać a rezerw mocy jej nie brakuje. Brachol, co prawda bez plecaka, ale jak się postara, to mówi, że potrafi zejść ze spalaniem do 5l z małym hakiem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.