Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

niezła sztuka, ale czy warta zachodu?


Jaguś

Rekomendowane odpowiedzi

Na zdjęciach wygląda boosko ! tylko wiadomo zdjęcie to zdjęcie do zakupu trzeba podejśc spokojnie porozglądać sie pojeździć, porównać, ale powiem tylko tyle że dziewczyny na ścigaczach wyglądają zaje*****e. Udanych łowów życze i dozobaczenia na trasie bedę sie rozglądał za dziewczyną na Gixxie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czypikRR- weś tu zachowaj spokój jak się napaliłam :D jakbym mogła to jutro bym wsiadła rano w pociąg relacji Katowice- Gdańsk i bym pojechała oglądać. całe szczęście nie mogę więc tylko zadzwonię, może ostygnę (co mi może na dobre wyjść...)

@xena- 203 kg :angry: ale może nie będę tak leżała nad bakiem jak teraz to będzie mi lepiej manewrować,

PS: Wszystko co czerwone to ładne :D

boję się kupna :unsure: aż mnie na wymioty zbiera :blush:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z tego że kawa nie rozumiem pewnie sie znowu zacznie gadka o pękajacych ramach haha, dobrze ze nie popularny dziewczyna będzie sie wyróżniała z tłumu.

Jakoś nie znam osoby która jeździ na prawdę sportowo i nie zaliczyła gleby.Ciekawe gdzie znajdzie graty do tego albo piec jak sie rozleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym od handlarza nie kupił, choćby nie wiem co :P oni sprowadzają właśnie takie sztuki które są fajne tylko z zewnątrz, żeby ludzie na to lecieli.

Jak sobie pomyśle, że 10900 kosztuje, komuś z gotówką za 10000pewnie by dał, pewnie 1000+ musi na nim zarobić, ileś zapłacił za transport z angli i nagle pojawia się cena bardzo niska no i moja wyobraźnia zaczyna działać, co ten motocykl przeszedł, że go za śmieszne pieniądze ktoś sprzedał.

To samo się tyczy samochodów z niemiec, żaden niemiec w dobrym stanie samochodu za grosze polakowi nie sprzeda = same złomy.

Miałem do czynienia z dwoma osobami które właśnie tak sprowadzają, to oni nawet nie wiedzą co biorą, bierze się kilka sztuk na raz, nikt nie wie co w nich jest, potem picówa żeby podczas oględzin wszystko było idealne no i kolejna dostawa :)

tzn z drugiej strony oni muszą sprowadzać takie rzeczy żeby sprzedać, więc nie mogą to być całkiem felerne egzemplarze, ale tak czy siak odradzam.

a co do moto -> JAK KAŻDA KAWA ZAJEBISTA :D ! i wygląda pięknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie znam osoby która jeździ na prawdę sportowo i nie zaliczyła gleby.Ciekawe gdzie znajdzie graty do tego albo piec jak sie rozleci.

Generalnie rzecz biorąc już z samego założenia konstrukcyjnego, nie kupuje się motocykla sportowego po to, żeby jeździć nim na konkursy piękności. Nie obwiesza się go frędzlami, futerkami i innymi świecidełkami(ale jak ktoś ma taki kaprys to owszem, można). To tak jakbyś chciał kupić motocykl "terenowy" i miałbyś pretensje że użytkowany był zgodnie z jego przeznaczeniem.

Jak każdy motocykl, ma tendencję do zglebień i dotyczy to motocykli wszystkich typów, nie tylko tych "sportowych".

A co do silnika, to nie przesadzaj. To nie prom kosmiczny i do tego model bardzo rzadko spotykany.

Maszynę trzeba po prostu obejrzeć i posłuchać, a nie na podstawie ceny i oceny technicznej przez polizanie zdjęcia odrzucać na samym wstępie.

ja bym od handlarza nie kupił, choćby nie wiem co :P oni sprowadzają właśnie takie sztuki które są fajne tylko z zewnątrz, żeby ludzie na to lecieli.

Jak sobie pomyśle, że 10900 kosztuje, komuś z gotówką za 10000pewnie by dał, pewnie 1000+ musi na nim zarobić, ileś zapłacił za transport z angli i nagle pojawia się cena bardzo niska no i moja wyobraźnia zaczyna działać, co ten motocykl przeszedł, że go za śmieszne pieniądze ktoś sprzedał.

To samo się tyczy samochodów z niemiec, żaden niemiec w dobrym stanie samochodu za grosze polakowi nie sprzeda = same złomy.

Miałem do czynienia z dwoma osobami które właśnie tak sprowadzają, to oni nawet nie wiedzą co biorą, bierze się kilka sztuk na raz, nikt nie wie co w nich jest, potem picówa żeby podczas oględzin wszystko było idealne no i kolejna dostawa :)

tzn z drugiej strony oni muszą sprowadzać takie rzeczy żeby sprzedać, więc nie mogą to być całkiem felerne egzemplarze, ale tak czy siak odradzam.

a co do moto -> JAK KAŻDA KAWA ZAJEBISTA :D ! i wygląda pięknie

Ameryki nie odkryłeś, ale nie psuj też na wstępie opinii wszystkim handlarzom. Handlarz motocykli żyje z ich sprzedaży i nie znam takiego, który robi to charytatywnie.

Sprzedać coś dzisiaj, to sztuka niełatwa, a zarobić jeszcze na tym to już niemała umiejętność.

Stąd czasami trzeba coś podpicować, wymienić, a nieraz ukryć - taka profesja :)

Sęk w tym, że jedni pracują na swoją dobrą opinię, a inni na złą.

A jak wiadomo zła wieść niesie się szybciej niż ta dobra, zwłaszcza w dobie internetu......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po paru negatywnych opiniach nt. tego komisu postannowiłam temat odpuścić. w takim wypadku wydaje mi się, że nie ma się co fatygować tak daleko. jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to będzie szrot a mając na uwadze kilometraż i czasochłonność całego przedsięwzięcia- odpuszczam.

co ważniejsze, po miłej konwersacji z motonitą rozważam kupno 600. wcześniej nie brałam moto z tą pojemnością pod uwagę bo się obawiałam, że braknie mi mocy ale chyba dam się przekonać, że się na tym 600 odnajdę ;) co zmienia postać rzeczy o 180 stopni bo 600 króluje i będę miała większy wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ważniejsze, po miłej konwersacji z motonitą rozważam kupno 600. wcześniej nie brałam moto z tą pojemnością pod uwagę bo się obawiałam, że braknie mi mocy ale chyba dam się przekonać, że się na tym 600 odnajdę ;) co zmienia postać rzeczy o 180 stopni bo 600 króluje i będę miała większy wybór.

Rozsądne, ale przeoczyłaś jeszcze VFR 800 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra kawe naprawde ciezko kupic ostatnio udalo sie mi i kumplowi zakupic zx9 w zielonym malowaniu .. fakt malowana czacha byla po za tym bez zastrzezen i co smiga dalej bez jakich kolwiek klopotow jednakze ja sam uwazam ze to nie jest dobry sprzet .. opinie rozne ale bardzo podobne.. panewki .. ramy skrzynie . itd itp pozdr przemysl jak tam wczesniej ktos pisal o hondzie cbr f4i rozsadny temat do przemyslenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na zx6r 96r. już piąty sezon, sprawuje mi się bez zarzutów ale,jak chcesz jakiejś 600 to może coś przerośniętego np.636 za tą cenę powinnaś kupić pierwszy model,fakt po 2 latach wyszła już druga generacja, co się z tym wiąże mało części używanych w razie draki. Jednak rozwiercony silnik daje podobno wielką frajdę. Ja za rok,może dwa będę szukał jakiejś 636, narazie latam na mojej. Co do CBR i jej legendzie wypowiadałem się już w innym temacie. Wszystko fajnie, dopóki nie trafisz na sztukę na której była sprawdzana legenda o Hondzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.