Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Uwaga na kolegów.


Norsen

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

HE! to jakich wy tych kumpli macie? u nas każdy da pojeździć każdemu i nie ma problemu, że ktoś sie rozwali a gdyby już tak się stało napewno nie musiał bym naprawiać ze swoich!

Zbierasz na motocykl, wymarzony motocykl, ogladasz foldery i neta bo kur*a nie masz narazie kasy, czekasz, zaciskasz zeby... W koncu masz kase, idziesz do salonu bo chcesz nowy, kupujesz, masz go w domu, rejestrujesz, ubezpieczasz, jestes bieniejszy o grubo ponad 40.000 PLN, cieszysz sie nim, jezdzisz ostroznie, docierasz przez pierwszy 1000 km, nie palujesz, jedziesz na serwis, zmieniaja olej, wszystko jest pieknie, gotowy na sezon! Dajesz kumplowi i JEBUT! Faktycznie, spoko. Ja nie widze problemu... by gamoniom odmowic. I nie jest to jakas napinka na motocykl czy cos. Za dlugo na to zapierdalalem by dac to KOMUS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt mi nie kaze. Tak jak napisales - to moj wybor, moje widzimiesie. Moj placz - niekoniecznie. Chociazby z tego wzgledu ze na moje moto wsiadam ja i tylko ja. I jak bedzie kuku to bede mial jedynie do siebie a nie do jakiegos polmozga ktory sie wysypal na winklu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rexio - niby masz racje, natomiast dalej ty i reszta nie widzicie zasadniczej różnicy pomiędzy jak to nazwales "pólmózgiem" a kumplem o którym ja cały czas mówie. kolegów kazdy dobiera sobie sam a jesli twoi są "półmózgami" którym nie dasz nawet złapać za kiere to nic nie poradze. ja zadnemu swojemu kumplowi króty potrafi jezdzić nie odmówie przejażdzki, nawet jesli mialbym MV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tadzik, naprawa wyszła równowartość motocykla, za tydzień +/- dostane motocykl z powrotem, nie wiem czy ktoś by Ci odpuścił kosztów takiej naprawy :P

Jak ma prawko, doświadczenie to niech śmiga, 3/4 osób z tego forum jeździ dużo lepiej odemnie, to czemu bym nie miał dać się przejechać? może akurat ktoś szukałby motocykla dla dziewczyny, czy znajomego i chciałby sprawdzić jak gpztka się sprawuje :P

@rexio niezły egoista z Ciebie. nazbierałeś na jeden motocykl, nazbierasz na naprawę i jak co na drugi. Tu nie chodzi o maszynę. tylko o tego kumpla. Jak się ma zabić to na swoim :P nie chciałbym mieć go na sumieniu i wyrzutów do końca życia, że przezemnie facet się zabił.

Nie wiem czy to kogoś interesuje ale napiszę :P u mnie wyszło tak:

-klejenie i uzupełnienie plastików

-malowanie całego motocykla

-nowe kierunkowskazy,lusterka

-wymiana stópki bocznej, dźwigni zmiany biegów

-nowa kierownica + klamka sprzęgła

-wymiana opony(dunlop k275) + klocków przednich

-nowe łożysko główki ramy

-nowe naklejki + tankpad

-regulacja gaźników

-wymiana oleju

-prostowanie stelaża trzymającego czasze i zegary

-nowe tarcze zegarowe (białe + zielone podświetlenie <- chciałem zawsze takie)

-wypolerowanie tłumika, żeby wyglądał jak przed upadkiem

-to samo z deklem

+naprawa kurtki

Jak mi go oddadzą dam zdjęcia, pojawię się na chudowie i pewnie na summers cars :D

Oprócz białych zegarów i dorabianych tłumików będzie jeszcze kilka dodatków :D

Będzie warto zobaczyć ją :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wam juz calkiem mozgi odjelo?

Piszac cos w stylu - dalbym kumplowi moto ale boje sie ze sie zabie i to bedzie MOJA wina. Pogielo Was? Kazdy jest kowalem swojego losu i dlatego ja mam samych kolegow polmozgow i jestem egoista, ale NIE daje moto i zdecydowanie mam z tego powodu mniej problemow i siwych wlosow na glowie.

Wy natoomiast albo dajecie i po KUKU jest sciepa na nowe czesci i klepanie wraka albo idziecie sobie palnac w leb bo to WY zabiliscie kumpla.

Nie ogarniam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.