koperta4512 Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Witam.Za rok kończę 18 a że w 2013 wchodzą nowe przepisy do kategorii A wiec wypadało by zrobić przed tą zmianą wiec wstępnie chciałby się zorientować co do motoru.Warze coś koło 85kg i mam 185 wzrostu, zastanawiałem się nad cbr 125 ale nie wiem czy przy moich gabarytach jest to bez sensu i lepiej wsiąść 250 na początek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiloszRR Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 1. Powitalnia na początek2. na A1 tylko 1253 do 250 potrzebne A na które wiekowo się nie łapiesz4 na CBR będziesz wyglądał jak na psie, jest za mała, jak każdy sport zresztą w tej pojemności.5 pisz zachowując zasady polskiej ortografii (ważyć)Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 12 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Ale skoro zmiany mają zajść na początku 2013 (chyba że się mylę to mnie poprawcie) wiec czemu mam się nie załapać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesznica Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Owszem, w 2013. I łapiesz się o ile uda Ci się zrobić prawko w jeden sezon, a nie powinno być z tym większych problemów. Jak będziesz mieć 18-nastkę dopiero powiedzmy w połowie sezonu to zapisz się na kurs wcześniej tak, żeby sam egzamin mieć po urodzinach. A jakby z jakiś powodów C się nie udało w sezonie 2012, ale zaczniesz wtedy kurs to nie wiem jak to będą traktować w WORDach, ale wg mnie powinny się liczyć przepisy obowiązujący w momencie robienia kursu. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 12 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 18 mam 30 września wiec mam całe wakacje na kursy.Tylko nie wiem czy zdawać A i B razem czy osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesznica Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Co masz na myśli? Egzaminy będziesz i tak mieć osobno, ale możesz poprosić w WORDzie, żeby nie przesyłali Twoich papierów od razu do urzędu miasta tylko żeby poczekali, aż zrobisz drugą kategorię - nie będziesz wtedy 2 razy płacić za wydanie dokumentu prawa jazdy. 30 września to bardzo późno... Oby Ci się udało zdać za pierwszym razem, bo jak nie to może być problem...A co do Twojego głównego pytania: wg mnie 250 będzie ok, 125 byłoby nawet dla mnie za mało. ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 12 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Chodzi mi o to żeby w tym samym czasie robić A i B a po skończeniu 18 lat zdać jedną a potem drugą kategorię.W takim razie czy Kawasaki 250 r byłby dobrym wyborem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesznica Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 To już jak uważasz - B możesz sobie robić kiedy chcesz, czas Cię nie goni, jak z tym A, ale słyszałam, że w WORDach egzaminatorzy boją się wypuścić na drogę osoby, które nie mają B - nie mają przecież drugich pedałów jak w aucie.Sama się nad tą kawką zastanawiam, ale to w dalekiej przyszłości. Wydaje mi się, że byłaby ok, ale poczekaj co Ci inni odpiszą - ja nie mam (niestety) swojego motocykla, więc nie będę takich rad dawać z pełnym przekonaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olaff Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 4 na CBR będziesz wyglądał jak na psie, jest za mała, jak każdy sport zresztą w tej pojemności.PozdrPo 1 CBR 125 to jest ROWER, więc na tym będziesz wyglądać nawet gorzej niż na hulajnodze. Sam mam A1 (16lat) i NSR 125 i uważam, że nie wyglądam na niej jak na psie, bo gdyby nie końcówka wydechu, można ją pomylić z prawdziwym sportem. A do tego jest duuużo szersza i masywniejsza niż CBR. Znajomy ma takową cebre i nie było w ogóle porównania jak postawiliśmy się obok siebie na parkingu.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thrillco Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 cbr 125 odpada, dowiedz sie kiedy dokladnie te przepisy wchodzą, moze sie załapiesz na stare zasady a jak nie to zostaje Ci jakas 125 z wiekszych tj viadro, suzuki rg 125, cagiva freccia, nsr, tzrkawasaki 250r na pierwsze moto? lepiej zakupic cos wiekszego tj gs 500 lub nawet małego bandyte 400, jesli ktos tak naprawde chce plastyka to niech wybierze gs w owiewce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 13 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 500 albo 400 to trochę za dużo jednak wiec 250 wystarczy a potem może coś mocniejszego.Przepisy wchodzą 19 stycznia 2013 wiec się powinienem załapać. Jak zdam to chyba w zimę kupie coś bo zawsze taniej niż w sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thrillco Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 400 czy 500 to nie jest az tak duzo, jesli potraktujesz motocykl z rozwaga to bedzie dobrze, ludzie zaczynaja nawet od 600 i litrów i nadal zyja ;D250 moze Ci sie szybko znudzic, ale rob jak uwazasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 13 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Wole na 250 się wprawić i potem przesiąść się na 600 niż zacząć z 400 i mieć problemy z jazdą.Na co uważać przy zakupie używanej 250? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesznica Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Grzesiu, nie mąć chłopakowi w głowie, rozsądnie myśli z tym 250, a nie że kupi se litra, żeby poszpanować i za chwilę się zabije.Co do używki - ponoć jak się rozpędzisz i puścisz kierownicę i jedzie prosto tzn., że był bezwypadkowy, ale ja osobiście bym się bała tak zrobić, więc najlepiej będzie jak weźmierz ze sobą kogoś doświadczonego jak już będziesz się szykować do zakupu. Sam możesz sprawdzić podstawowe rzeczy w nim, czy działają - takie podstawy, których Cię nauczą, jak pójdziesz na L-kę. A na upartego można jeszcze zabrać sprzęta do jakiegoś mechanika do sprawdzenia. Aczkolwiek są takie wady ukryte, których nawet mechanik nie wykryje (np. to z puszczaniem kierownicy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 14 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2011 Przy 50 też idzie się zabić.Mam paru znajomych co się na tym znają wiec jeszcze mi doradzą ale jak bym chciał kupić nowy to w 15tyś się zmieszczę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesznica Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 A po co Ci nówka? Ja rozumiem, jakbyś chciał crosiwo jakieś, to byś się bał, że będzie strasznie ściorane. Ale nowy ścig, który na dodatek za parę sezonów pewnie będziesz chciał wymienić na większy... No chyba, że masz tyle kasy, że możesz sobie na to pozwolić, to już jak tam uważasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 15 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 W sumie masz racje ale z używanym różnię bywa.Zobaczymy ile uda mi się zdobyć kasy i czy trafi się może jakaś wyprzedaż roczników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oliwer74 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Na pierwsze moto najlepiej jakąś używkę kupić.. tak nie szkoda jak się przewraca Co do pojemności to popieram Twój rozsądny wybór Nie zapomnij że musisz jeszcze się ubrać na moto...Tu też trzeba TYCI grosza wyłożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 15 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Masz racje co do wywrotek bo pewnie się zdarzy a pewnie po kilku sezonach przerzucę się na coś mocniejszego.Co do ubioru to "trochę" będzie trzeba wydać ale i tak podstawa to kask. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oliwer74 Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 no tak podstawa to kask... kurtka, spodnie, buty i rękawice i to wszystko motocyklowe czym lepsza firma tym więcej, więcej wszystko kosztuje.. a czym lepsze tym droższe lepiej na to j.w. więcej grosza wydać a tyci tańszy motocykl zakupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olaff Opublikowano 17 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 Cagivy nie polecam. Siedzenie deska i strasznie sportowa pozycja, kręgosłup boli po 10 min jazdy. Co prawda ma najlepsze osiągi wśród 2t, ale nie dość, że pali jak smok (więcej od innych 125 w 2t) to jeszcze co sezon trzeba robić remont silnika, a dostać do niego części graniczy z cudem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 17 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 Biorąc pod uwagę spalanie 2T to nie było by mnie stać na jazdę a 4T pasowałby ale CBR 125 jest za mała (chyba że jest coś o gabarytach NSR z silnikiem 4T) wiec pozostaje coś z pojemność 250 4T.Co do ubiory to co sądzicie kasku AGV K-3? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olaff Opublikowano 17 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 No 2t potrafi trochę kasy wyciągnąć z kieszeni ;p Powiem Ci, że ja mam bak 13l (na papierze...), a nigdy nie zalałem więcej niż 11l. Średnio tankuje 10l i przejade na tym przy ciągłym kręceniu na czerwonym polu jakieś 200km. Taka mieszana jazda, bądź spokojna na trasie to myśle, że coś pod 300km, ale 2t trzeba 'butować' Kumpel ma YZF 125 R (Yamaha) i fajnie to wygląda z tym, że plastikowy bak i nie 'przykleisz' tank baga na magnesy, bo nie ma jak. Siedzi się wyżej niż na NSR. Jego v-max to 130km/h, ale można wymienić mapę wtrysku i poleci 150.Kask OK.Yamaha oczywiście w 4t, bo takie moto Cię interesuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.