RED ROUTE

[Boben]

Nooo... to bardzo mi miło... na pewno z pustymi rękami nie przyjadę... o to martwić się nie trzeba hehe

[Thabel]

Wybiera się ktoś dziś do RR? Urlop mam, nudzę się ;p

[bros]

Wybiera się ktoś dziś do RR? Urlop mam, nudzę się ;p

niestety nie każdy ma sie tak dobrze jak ty ;)ale w niedziele bedziemy

[Thabel]

Niedziela też może być

[bros]

no to do niedzieli

[Mongo]

Danvield Ty cwaniaku. Przyznaj się, że przeczytałeś tego NJUSA i zmieniłeś termin

[bros]

taaak DAN liczy że bedzie w tych 2 %

[DANVIELD]

......^....

..../...\...

.../2%\..

...\...../..

....\.../...

hehehe nie no powaga trzeba podpisac liste obecności przeca niemoge byc gorszy

dzisiaj juz Chudów zaliczyłem to moge zostac w gronie prawdziwych motocyklisów ahahha:D

[bros]

to jak jest ktoś przeżył ten koniec świata.jutro rr aktualne?

[Thabel]

Ja sie piszę :-)

[bros]

17 jak zwykle?

[bros]

coś dzisiaj bidnie doliczyłem sie aż 4 sprzętów.

[Thabel]

No lipa lipa. Byłem piwko wypiłem i wybyłem. Bo pustawo Wyglądało to tak, jakby wszyscy byli na kacu

[DANVIELD]

może wszyscy narobili w pory ze bedzie koniec świata ahah:D ja sie tam dobrze bawiłem

Fakt faktem burza była mega az iskry w sztekrach latały haha:D

[bros]

No lipa lipa. Byłem piwko wypiłem i wybyłem. Bo pustawo Wyglądało to tak, jakby wszyscy byli na kacu

o której byłeś?

a ciebie Dan to czemu nie było co?

[Thabel]

Po 17 z kumplem i dwoma plecaczkami, na dole siedzieliśmy i robiliśmy wiochę opalając blade kości :]

[DANVIELD]

Thabel wy to macie sympatyczne te plecaczki haah:D

Bros no ja gadałem że w niedziele mnie niema bo sie odchamiam eheh:D

[Mongo]

Ja się w sobotę bujałem po ciekach wodnych, a że ciekło z góry z boku i z dołu - byłem zaspokojony

W niedzielę żeby się odchamić - dałem w palnik i motąg ostał się w garażu

2.06 żelazo idzie na serwis i łobaczymy ile ta nieprzyjemna konieczność potrwa. Przy Harusiach jak wiecie nigdy nic nie wiadomo. Czasem trzeba coś wymienić i trzeba na to coś poczekać aż przepłynie Wielką Kałużę.

Na zapas się nie martwię, bo objawy nie wskazują na jakieś masakry techniczne. W każdym razie kusi mnie nieco drobne szlajanko w nadchodzący weekend - wszak koń i jeździec nie wielbłądy, pić muszą

[DANVIELD]

a co Ci sie z koniem stało?

[Mongo]

Nic.

Limit wytruchtał i trzeba mu oleum wymienić. Poza tym chcę mu badania okresowe zafundować bo zasłużył - wiesz, olej w lagach, łożyska kół, główki i wahacza, trochę teflonu w pancerze i standardowa kontrola wszystkiego co się odkręca.

[DANVIELD]

oleum rozumiem a cała reszta.. watpie by po tak małym przebiegu miał juz luzy:P? dobrze że to kobieta bo one nie lubia nadgorliwości:D a PTFE jak najbardziej:D

[Mongo]

To nie kobieta ino Bob - on Bob. Kobiety bym się bał.

olej w lagach sprawdzić trzeba, bo coś mi delikatnie nie gra, a łożyska z tyłu (głównie wahacza) chcę sprawdzić, bo w zeszłym roku wracałem z nad morza tak obładowany, że normalna masakra. Zwykły namiot, materace gumowe, butla, gary - no masakra.

[DANVIELD]

trzeba było powiedziec w rr bysmy inspekcje zrobili haah:D

[bros]

co z jutrem ktoś sie wybiera ?

[Mongo]

Mła rzecz jasna będzie nawiedzać RR swoją osobą.

Robimy jakieś coś oprócz tego co normalnie?