Janusz_ Opublikowano 19 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 Staram się o niego dbać, założyłem wydech jedynie by go odpalić i sprawdzić jego stan. Gdybym miał pojęcie że to mu zaszkodzi nie dopuścił bym do tego... Powiedzmy że kwestia tajemniczych wystrzałów została wyjaśniona dzięki uprzejmości użytkowników. Pozostaje jeszcze problem braku napięcia. Przy najbliższej okazji zdam relacje co udało mi się wygrzebać z motorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taz Opublikowano 19 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 Bhaha Z tak nieszczelnym wydechem, to nie dziwota, że strzela To jeden problem rozwiązany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 Z tym wydechem to mi klina zabiłeś Guid, jesteś w stanie wysłać mi tę serwisówkę na CD? Moje 3,5-5kB/sek na EDGE powoduje zerwanie tak długich transmisji. A nie mam nawet poglądu na kolory kabli czy inne podstawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mongo Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 Staram się o niego dbaćJa Cię najmocniej przepraszam ale fakty, które sam przecież podałeś, przeczą temu dobitnie.Aku zostawiony odłogiem na całą na zimę.Paliwo w gaźniku nie wypalone.Nie wiesz jaki masz właściwy wkład w filtrze powietrza, a jego stan określasz jako "w miarę"Nie sprawdziłeś po sezonie czy się coś nie poodkręcało.Ciśnienia w oponkach też pewnie nie sprawdzałeś, a warto jak spada temperatura nieco w nie napierdzieć.Nie można tak traktować motocykla, bo się na tobie zemści. Ja to widzę tak.Zaczęło się od rozładowanego akumulatora. To że był kłopot z "dużym" samochodowym niczego nie wyjaśnia, bo nie wiadomo jaki on ma prąd rozruchu.Potem odpalił ale nie wiadomo co przy nim robiłeś w między czasie. Ruszałeś kablami skoro wymieniłeś świece.Potem po rozgrzaniu zaczął szarpać. Tu stawiałbym na syf, który poszedł z dna zbiornika i gaźnika zapychając dysze (na ssaniu nie szarpał).Teraz jest całkiem martwy.Pytanie za 100 pktów co macałeś między okresem gdy palił, a momentem utrupienia.Przede wszystkim prąd - sprawdź miernikiem jakie aku ma napięcie i czy gwałtownie nie spada w momencie włączenia zapłonu - to może świadczyć o zdechłym aku lub o ucieczce prądu na masę. Jak tu będzie wszystko OK polecim dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taz Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Guid, jesteś w stanie wysłać mi tę serwisówkę na CD? Moje 3,5-5kB/sek na EDGE powoduje zerwanie tak długich transmisji.Nie ma problemu.Albo wyślę, albo Ci po prostu podrzucę.Będzie pretekst do wycieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz_ Opublikowano 22 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Kolego "mongo" akumulatora w to już nie mieszaj bo już dawno został odstawiony na półkę i nie korzystam z niego. Ciśnienie w oponach jest prawidłowe, wkład filtru powietrza nie jest oryginalny ale jego stan nie budzi zastrzeżeń. Paliwa z gaźnika nie wylewałem gdyż poprzedni właściciel źle potraktował śrubki i teraz zwyczajnie nie da się ich odkręcić. Jak dojdę co mu dolega to na pewno się tutaj z wami podzielę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz_ Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Obiecałem, że powiem jak uda mi się naprawić więc mówię. Może komuś kiedyś się przyda. Po zainstalowaniu nowego akumulatora, po poprawnym dokręceniu kolektorów, po należytym wyczyszczeniu świec ( które z resztą są nowe ) oraz po dokładnym przeglądzie wiązki z przewodami Bandit zaczął jeździć tak jak powinien. Nie kręcił z rozrusznika gdyż czujnik od luzu jest zepsuty. Wymieniłem pęknięty kruciec ssący. No i dokręciłem poprawnie wydech. Dziękuje wszystkim zainteresowanym za pomoc Wasze rady bardzo mi pomogły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.