Timac Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Nie mam pytan ... http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Prz...3&_ticrsn=5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanssx Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Pewnie jak by miał telefon w sieci " W Rodzinie " to by kobieta dostała zaświadczenie od razu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danielos Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Nasza forumowiczka była na tym pogrzebie, i potwierdza to co napisano w 100%. No cóż, ja jestem katolikiem, ale wierze w Boga nie w kościół. Fakt ż enie można generalizować, bo są też księża z powołania, ale niestety wielu traktuje "duszpasterstwo" jako drogę kariery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koli Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 No tak...bóg jest miłosierny i kocha wszystkich tak samo, ksiądz spełnia swoją powinność bo został powołany w służbie bogu. Klecha nie wydał oświadczenia nie dla tego że ziomek go nie wpuszczał na kolędę tylko nie dawał kaski co kolędę. Pewnie kreuje się kolejny "ojciec dyrektor" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motomaniaczka Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Sprawa dotyczy mojego bardzo dobrego znajomego, który zginął przez pijanego kierowcę cysterny O tym jak wyglądała ceremonia nie chcę się wypowiadać - szkoda słów Mama Piotrka nacierpiała się bardzo wiele, zdecydowanie za dużo Piotrek był wspaniałym chłowiekem. Kochał sportowe motocykle i dalekie podróże. Jego ostatni post na naszym prywatnym forum znajomych, w którym planował kolejną wyprawę po Europie brzmiał "dalej, szybciej, mocniej..." Artykułów bedzie jeszcze kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Sprawa dotyczy mojego bardzo dobrego znajomego, który zginął przez pijanego kierowcę cysterny O tym jak wyglądała ceremonia nie chcę się wypowiadać - szkoda słów Mama Piotrka nacierpiała się bardzo wiele, zdecydowanie za dużo Piotrek był wspaniałym chłowiekem. Kochał sportowe motocykle i dalekie podróże. Jego ostatni post na naszym prywatnym forum znajomych, w którym planował kolejną wyprawę po Europie brzmiał "dalej, szybciej, mocniej..." Artykułów bedzie jeszcze kilka.Jemu jest wszystko jedno, bo to gdzie się teraz znajduje nie zależy od tego w jaki sposób był pochowany...Ceremonia jest dla rodziny i żałobników. Ksiądz nie miał podstaw do wydania zaświadczenia wiec go nie wydał (jego argumenty mnie przekonują). Z drugiej strony- po co w ogóle są takie zaświadczenia potrzebne.Skoro, aby mieć katolicki pochówek wystarczy być ochrzczonym, to po co komuś jakieś zaświadczenie- wystarczyć powinien akt chrztu.['] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Z pełną świadomością swoich słów powiem - CH*J IM W ZAD !! CZARNOKSIĘŻNIKOM ZAJEBA*YM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darcio Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 czarne pająki pasibrzuchy nic sie na to nie poradzi nie chodzic do kosciola nie dawac na ofiare taka moja rada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burst Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Tak to jest kiedy choć odrobinę władzy dostaje osoba, która nie powinna jej mieć wcale. Chciał pokazać, że skoro "wy mieliście mnie gdzieś nie przyjmując kolędy to teraz zobaczycie". Co do jego argumentów, które to nie pozwoliły mu na wydanie tego zaświadczenia to w moim odczuciu miał tak samo dobre podstawy żeby to zaświadczenie jednak wydać, ale do tego trzeba by było minimum dobrej woli i zrozumienia. Do tego jego zachowanie w trakcie i po ceremonii opisane w artykule to żenujący spektakl, który woła o pomstę do nieba. Jeżeli jego zdaniem w ten sposób wygląda posługa kapłana to powinien się zamknąć w klasztorze bo do ludzi się nie nadaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Z pełną świadomością swoich słów powiem - CH*J IM W ZAD !! CZARNOKSIĘŻNIKOM ZAJEBA*YM !!!zgoda.tylko że dla nich to zdana kara na codzien bawią sie tak na plebanii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pytlos Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 zgoda.tylko że dla nich to zdana kara na codzien bawią sie tak na plebanii dobree ;)mam nadzieję, że mnie nikt nie będzie chciał pochować po katolickunie mam i nie chcę mieć z kościołem nic wspólnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Podobnie jak wszędzie, tak i w tej profesji mamy do czynienia z różnymi ludźmi.Niestety omawiany zawód bardzo mnie zniechęcił do kościoła i religii.Jak np.: w urzędzie trafiasz raz na mende, raz na uśmiechniętą i miłą osobę, tak w kościele może 2 razy w życiu trafiłem na kogoś miłego. Wszędzie się widzi kościoły, a obok nich zajeb.... plebanie. Kiedyś byłem w klasztorze u franciszkanów.... Wchodzę a garaż (taki skromny, może na 20 bryk) zapchany Superbami i Octaviami na alumkach. Koleś w habicie do mnie w te słowa: "szybko napraw internet, bo mi się aukcje kończą". Drugi wysportowany brat akurat się szykował na wyjazd kilkudniowy z młodymi parafiankami, ale miał banana na ryju gdy o tym mówił.Ksiądz z mojej parafii praktycznie oficjalnie żyje w związku z katechetką. Zastanawiam się, gdzie się podziała ta skromność, niesienie pomocy innym, oddanie się Bogu. Zamiast tego jest interesowanie się ile razy ktoś był w kościele, ile dał na tacę i dlaczego akurat nie było go w domu, gdy "Sługa Boży" chciał go zaszczycić swą Zajeb...cią.Z lubością pokazują swoją władzę i jak widać potrafią znęcać się nad cierpiącymi ludźmi.Na szczęcie by wierzyć w Boga nie trzeba chodzić do kościoła. Cała ta banda, to po prostu dobrze zorganizowana instytucja i to nie non profit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Zastanawiam się, gdzie się podziała ta skromność, niesienie pomocy innym, oddanie się Bogu. nigdzie się nie podziała, bo jej nigdy nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arczi Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 nigdzie się nie podziała, bo jej nigdy nie byłoNie we wszystkich przypadkach. Wśród czarnych owiec zawsze znajdzie się ktoś odmienny, ktoś z powołaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Heh... Nie można Was posądzić o jakikolwiek obiektywizm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trollsky Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 nigdzie się nie podziała, bo jej nigdy nie byłoa kazdy motocyklista to dawcaa kazdy lekarz bierze łapówkia kazdy toa kazdy tamtosami sie wielce obruszamy jak na nas jadą bo jakis pajac bez prawka zabił 2 osoby na przejsciutroche hipokryzją wieje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 a kazdy motocyklista to dawcaa kazdy lekarz bierze łapówkia kazdy toa kazdy tamtosami sie wielce obruszamy jak na nas jadą bo jakis pajac bez prawka zabił 2 osoby na przejsciutroche hipokryzją wieje .zagadaj o jakimś aspekcie w temacie religii ,a ja ci odgadam .Przekonasz się , że w mojej wypowiedzi nie ma hipokryzji . Każdy ksiądz to żołnierz , świadomy historii swojej sekty . Wodzi ludzi za nosy przedstawiając całkiem inny , zakłamany obraz świata . Robi to będąc w pełni władz umysłowych . Nie ma dla mnie wytłumaczenia na otumanianie ludzi kłamstwami , tym bardziej pod fałszywym płaszczykiem czynienia dobra . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 zagadaj o jakimś aspekcie w temacie religii ,a ja ci odgadam .Przekonasz się , że w mojej wypowiedzi nie ma hipokryzji . Każdy ksiądz to żołnierz , świadomy historii swojej sekty . Wodzi ludzi za nosy przedstawiając całkiem inny , zakłamany obraz świata . Robi to będąc w pełni władz umysłowych . Nie ma dla mnie wytłumaczenia na otumanianie ludzi kłamstwami , tym bardziej pod fałszywym płaszczykiem czynienia dobra .Nie wiem co Ty palisz, ale jak palisz, to pal więcej, a jak nie palisz, to zacznij...Czasami fajny chłop z Ciebie, Giemul. Ale czasami Twoje spojrzenie na świat jest co najmniej spaczone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snajper_Tango4 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Nie wiem co Ty palisz, ale jak palisz, to pal więcej, a jak nie palisz, to zacznij...Czasami fajny chłop z Ciebie, Giemul. Ale czasami Twoje spojrzenie na świat jest co najmniej spaczone...Rozumiem że kolega bardzo wierzący... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 czasami Twoje spojrzenie na świat jest co najmniej spaczone... Może po prostu Giemul kiedyś został oszukany przez "czarnego" z MLM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Rozumiem że kolega bardzo wierzący... Wierzę, praktykuję. Bez wiary życie nie ma sensu, bo jeżeli nic potem nie ma, to też nie ma żadnego znaczenia, czy do piachu pójdziemy dzisiaj, jutro czy za 80 lat? Za 200 i tak nikt o nas nie wspomni, a nawet jak wspomni, to też nie ma znaczenia, bo też umrze.Żeby było jasne- nie jestem fanem księży, bo wiem, że są i tacy z powołania i tacy, którzy w kapłaństwie szukają całkiem czego innego, niż jest to założone. Natomiast to są tylko ludzie i są tak liczną grupą, że to jest całkiem naturalne, że są i "dobrzy" i "źli".Znam przypadki wielu księży, których naprawdę podziwiam, ale znam też takich, którzy powinni spojrzeć trochę krytyczniej na swoją osobę.Jednak staram się być obiektywny. Do Kościoła idę na Mszę, a nie do księdza. Jeżeli komuś nie podoba się ksiądz w danej parafii, może iść do innej. Jeżeli ktoś uważa, że nie stać go dawać kilka złotych na tacę, to niech nie daje. Obowiązku nie ma.Ale daleki bym był od generalizowania, jakie kilka osób tu uskutecznia. Ja jeżdżę na motocyklu, a nie czuję się "nawalonym bandytą". Nigdy nie spożywałem i nie spożywam alkoholu, a mimo to wielu ludzi jak widzi mnie na motocyklu, to zakłada, że jadę napieprzony.To śmieszne, że na generalizowanie opinii o motocyklistach się obruszacie, a a propos księży robicie dokładnie to samo. Trochę spójności- albo generalizujemy i nie obruszamy się, jak inni generalizują, albo nie generalizujemy i oczekujemy, że inni też nie będą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abstynent Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Bez wiary życie nie ma sensuTo Twoje subiektywne zdanie. Znasz jakis wyższy cel do któego został stworzony człowiek, bo ja nie. Jemy, pijemy, sramy i tak w kółko No i pracujemy żeby móc robić to pierwsze. Za 200 i tak nikt o nas nie wspomni, a nawet jak wspomni, to też nie ma znaczenia, bo też umrze.Dokładnie tak działą ten świat Pomyśl, że większość ludzkości która żyła od zarania dziejów od dawna gryzie glebe. Dzisiejsze miliardy też pójdą do piachu i wcale nie będzie to trwało tysiące lat - wystarczy 200 i kolejne miliardy ludzi będą zapomniane, tak jak poprzednie pokolenia - może z wyjątkiem paru osób, które po prostu zrobiły coś ważnego.że są i "dobrzy" i "źli".Z przewagą tych drugich niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Z przewagą tych drugich niestety.Hehe... Sam przeprowadziłeś te statystyki?A może po prostu Ci "dobrzy" przez tą skromność, o której piszecie- są w cieniu i ich nie zauważamy?Ale w sumie człowiek ma taką naturę. Coś jak jest dobre, to nie jest ciekawe. Wystarczy spojrzeć w TV lub posłuchać w Radio wiadomości. Nie słyszałem tam jeszcze dobrych wiadomości. Zawsze złe. Wypadek, kradzież, zabójstwo, afera, kataklizm, itd. A jak była kiedyś akcja w Sarnowie, że motocykliści zrobili ściepę na rowery dla dzieciaków z domu dziecka, później wożenie i zabawianie dzieci przez cały dzień, itd. To z łaską i "po znajomości" udało się ściągnąć na to dziennikarkę z jakiejś lokalnej rozgłośni radiowej. Dla reszty- sprawa nieciekawa, że ktoś próbuje zrobić coś dobrego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abstynent Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Hehe... Sam przeprowadziłeś te statystyki?A może po prostu Ci "dobrzy" przez tą skromność, o której piszecie- są w cieniu i ich nie zauważamy?Ale w sumie człowiek ma taką naturę. Coś jak jest dobre, to nie jest ciekawe. Wystarczy spojrzeć w TV lub posłuchać w Radio wiadomości. Nie słyszałem tam jeszcze dobrych wiadomości. Zawsze złe. Wypadek, kradzież, zabójstwo, afera, kataklizm, itd. A jak była kiedyś akcja w Sarnowie, że motocykliści zrobili ściepę na rowery dla dzieciaków z domu dziecka, później wożenie i zabawianie dzieci przez cały dzień, itd. To z łaską i "po znajomości" udało się ściągnąć na to dziennikarkę z jakiejś lokalnej rozgłośni radiowej. Dla reszty- sprawa nieciekawa, że ktoś próbuje zrobić coś dobrego...Może masz racje - nie wszyscy musza być źli, ale mimo wszystko o patologiach w Kościele słyszy się dość często. Co do moich statystyk to podam Ci dwa przykłady z życia wzięte - przeganianie bezdomnych spod kościoła - w końcu prawdziwi Chrześcijanie nie mogą być biedni, prawda? Numer dwa - wywieszanie listy osób, które nie dają na tace przed Kościołem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Może masz racje - nie wszyscy musza być źli, ale mimo wszystko o patologiach w Kościele słyszy się dość często. Co do moich statystyk to podam Ci dwa przykłady z życia wzięte - przeganianie bezdomnych spod kościoła - w końcu prawdziwi Chrześcijanie nie mogą być biedni, prawda? Numer dwa - wywieszanie listy osób, które nie dają na tace przed Kościołem. No to rzeczywiście coś jest nie w porządku... Ja być może miałem szczęście, ale jeszcze się z czymś takim nie spotkałem. To smutne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.