Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ostatnia Przejazdzka W Sezonie


bimbel93

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety , wczroaj okolo godziny 18:30 wracalem do domu ulica Dąbrowskiego , na wysokosci ZUS-u zauwazylem , ze z lewego chodnika zjezdza jakies auto , zwolnilem , gostek przejechal jakies 50 metrow , zwolnil przy prawym chodniku ( myslalem , ze bedzie zjezdzal na parking ) , no to ja go wymijam z migaczem a koles bez migacza zaczal zawracac na podwójnej ciaglej ... . Przygotowalem sie na lot ... na szczescie ( w nieszczesciu ) przy próbie wyminiecia "tylko" mnie drasnął . W szoku przejechalem jakies 150-200 metrow : , zawrocilem i patrze ze auta nie ma , poczułem straszny ból w stopie , a skoro mialem jakies 500 m do domu postanowilem pojechac . Straty : Uwalona tylna owiewka , wydech , tylny podnóżek , przedni zgiety . Ucierpiala mi noga - pęknięcie czwartej części sródstopia . Moto w garazu a ja jutro do chirurga na gipsowanie , wczoraj po dwoch godzinach spedzonych w szpitalu zalozyli mi szyne . Auto : nówka Audi A6 , sedan , prawdopodobie ciemne szyby , numerow nie zdazylem zobaczyc . Koledzy , uwazajcie , puszkarze mysla ze nas juz nie ma na drogach a niektórzy jeszcze smigaja . Szerokości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) zwolnil przy prawym chodniku ( myslalem , ze bedzie zjezdzal na parking ) , no to ja go wymijam z migaczem a koles bez migacza zaczal zawracac na podwójnej ciaglej (...) Koledzy , uwazajcie , puszkarze mysla ze nas juz nie ma na drogach a niektórzy jeszcze smigaja . Szerokości
Jesli była podwójna ciagła, pewnie był też zakaz wyprzedzania...Miałem bardzo podobne zdarzenie...Żle oceniłem manewr auta...na szczeście skończyło sie draśnieciem i szkodami podobnymi do Twoich Szybkiego powrotu do zdrowia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężka sprawa, nawet jakbyś znał numery to do policji się nie zgłaszaj bo nic Ci to nie da a jeszcze mandat i punkty dostaniesz. No ale ważne że tylko zahaczyłeś a nie uderzyłeś. Mnie dziś wymusiły 2 samochody i kura, miałem dziś sporo emocji... trzeba uważać, koniec sezonu, szaro to znowu ludzie nie patrzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli bylo wystarczajaco duzo miejsca na wyprzedzenie samochodu nie przekraczajac przy tym ciaglej linii nie naruszyles przepisow. Jest jasno powiedziane, ze lini ciaglej nie mozesz przekraczac ani najezdzac na nia... chyba, ze byl zakaz wyprzednia. To juz inna bajka.Zgodnie z Rozporządzeniem Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz.U.2002 Nr 170 poz. 1393) linia podwójna ciągła, oznaczona symbolem (P-4), oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią.Tak wiec gdybys tylko mial numery samochodu na Twoim miejscu urzadzilbym gnoja tak, ze odechcialoby mu sie zawracac na ciaglej do konca zycia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak nie masz numerów sprawcy, to i tak warto zgłosić zdarzenie na policję. Oczywiście zakładając, że Ty poruszałeś się zgodnie z przepisami. Jest szansa na odzyskanie odszkodowania z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.Coś takiego znalazłem na stronie Komisji Nadzoru Finansowego. Przykład dotyczy szkody na osobie ale sądzę, że w przypadku wszystkich szkód w zakresie OC mają zastosowanie te same podstawy prawne:Nieustalony sprawca zdarzeniaDwa miesiące temu zostałem potrącony przez pojazd na przejściu dla pieszych, niestety sprawca zdarzenia zbiegł z miejsca wypadku, a postępowanie prowadzone przez policję nie przyniosło rezultatów i nie udało się ustalić tożsamości sprawcy. Aktualnie ciągle trwa proces rekonwalescencji po wypadku, odniosłem bowiem w nim liczne obrażenia. Chciałem w związku z tym zgłosić wniosek o wypłatę odszkodowania, ale nie wiem czy mi ono przysługuje. Należy wskazać, że w polskim porządku prawnym (podobnie jak całej Unii Europejskiej) istnieje obowiązek ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych od odpowiedzialności cywilnej, co ma zapewnić możliwość dochodzenia roszczeń od sprawcy zdarzenia w każdym przypadku. Zgodnie z art. 98.1 punkt 1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjny i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych do zadań UFG należy między innymi zaspokajanie roszczeń z tytułu umów obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w zakresie szkód na osobie, gdy szkoda została wyrządzona w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną sprawcy wypadku, a nie ustalono jego tożsamości. Roszczenia w takiej sytuacji kieruje się do dowolnego zakładu ubezpieczeń, który oferuje ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Zakład ten dokonuje procesu likwidacji szkody i swoje ustalenia przekazuje UFG, który to powinien przekazać Panu informację o ostatecznej decyzji w sprawie odszkodowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest regulą. mozna wyprzedzic pojazd nie przekracajac podwojnej ciaglej ( o ile nie ma znaku B-25 - zakaz wyprzedzania).
Ar2rM - nie pisałem,ze jest to regułą...ale często tak właśnie jest...edit:poza tym, jesli to jest Chodzów (tak jakoś skojarzyłem Dąbrowskiego i ZUS) to jest tam bardzo wąziutko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj , tj. niedziela , zgłosilem na komisarjacie zdazenie , moje dane zostały spisane . Wieczorem policjant mnie odwiedził w domu i poinformował , ze w ZUS-ie jest monitoring . Dzisiaj jade składać zeznania a potem radiowozem do ZUS-u , przynajmniej zeby zidentyfikowac ten samochód .Co do wyprzedzania : Nie ppamiętam zbyt dużo , bo on zaczął zawracaj , jak bylem od niego jakies 5 metrow , nie zdazylem zachamowac , nic . Przed tym jak jechalem jest duze skrzyzowanie , za nim jest zakaz wyprzedzania , nastepnie male skrzyzowanie a za nim juz nie ma zakazu ( zgodnie z przepisami znaki zakazu obowiazuja do znaku odwolowujacego lub nastepnego skrzyzowania ) , wypadek mialem za tym malym skrzyzowaniem . Na ciaglą nie najechalem . Ta podwójna ciągła jest co chwile poprzerywana bo z lewej strony co chwile są jakieś bramy .Ehh... Dzisiaj nie dałem rady dojechać na komisariat ...Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wtedy ... byl taki spontan i na chwile pojechal na objazd wieczorny ... Bylem ubrany jak idiota ... kurtka zimowa , rekawice , kask , kominiarka , jeansy i zwykle buty Ostatni raz tak na moto wyjechalem . Zawsze , nawet w lato bede ubierał kurtke motocyklowa , i przynajmniej buty motocyklowe ... edit . Człowiek sie uczy na błędach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mentalnie ostania przejazdzka w sezonie tez zakonczyla sie spotkaniem z puszka i kontuzja stopy. Tyle ze ja stalem na swiatlach jako pierwszy i przy prawej lini, a koles puszka jak sie zatrzymywal obok mnie to przejechal mi po stopie. Bol straszny ale na szczescie po dwoch dniach calkowicie przeszlo. Oczywiscie jak zaczalem sie drzec z bolu to za skrzyzowaniem sie zatrzymalismy i dogadalismy. Butow motocyklowych nie mam i jechalem w trekingach Alpinusa.Zycze powrotu do zdrowia i obys dopadl lamusa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie : jestem ubezpieczony w szkole na 24h / dobe , czyli ze szkoly dostane kase . Czy z OC ( nie mam AC gdyz wyszlo 2k na rok ) jeżeli nie zajdzie sie winny dostane jakies pieniadze na naprawe sprzeta ? Jak zdejmą mi gips 13-go w piątek jade na policje skłądać zeznania a nastepnie do ZUS-u oglądać monitoring , Jeżeli tam bedzie samochód co w niego przywaliłem to czy moge sie starac o kase z jego OC po jakichś 3 tygodniach po zdarzeniu ? Szerokości motonici . Uwazajcie bo ślisko już jest i te pieprzone liście ... 31-go ( z gipsem na nodze ) ubrałem sie tak : Kurtka z podpinka , polar , kalesonki , spodnie z podpinką , i 1 but motocyklowy z 3 skarpetami . 150 km robilem przez 4 h . Co stacja siedzialem jakies 20 min zeby dojsc do siebie . Sezon sie kończy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Jeżeli tam bedzie samochód co w niego przywaliłem to czy moge sie starac o kase z jego OC po jakichś 3 tygodniach po zdarzeniu ? (...)
Na zgłoszenie szkoda masz 3 lata...Tyle,ze musisz miec Jego OC,bo zglaszasz szkode w jego ubezpieczalni...Z Jegoc OC mozesz też żadać odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu (tzw. szkoda osobowa) - warunek: zdarzenie musi byc zgłoszone na policji (najlepiej "drogówka" w komenndzie z miejsca zdarzenia)...No i jeszcze jeden szczególik: jak zgłosisz szkode z OC, ubezpieczyciel wysyła do sprawcy dokumenty by potwierdził zdarzeanie...jesli nie potwierdzi,lub nie bedzie odbieral listów - zaczynają sie schody...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.