Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Krajowa 4


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Motocykle to R1 i złota Horneta.Niestety jechali zbyt szybko i wpakowali się z tą prędkością w korek,który zaczynał się za górką.... koleś na R1 przypakował w tył audicy a koleś na hornecie poleciał szlifem.Kierowca w R1-dynki ma otwarte złamanie nogi,a kierowca horneta poważne obrażenia wewnętrzne-tak mówili sanitariusze.Zdrowia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowia dla koleżanki i kolegów!!a tak przy okazji... Jak bardzo zwalniacie przed wzniesieniem lub szczytem? Tak bardziej na czuja by sumienie uspokoić (odpuszczenie manetki na chwilke, czyli jakieś 20% wolniej) czy może bardziej radykalnie? Bo tak patrząc to oni mogli również sobie lecieć i na pewniaka śmignąć górkę .... normalnie pechozol wówczas okropny:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem w tej grupie. Wyjechaliśmy z Matecznego w ok dwanaście maszyn w kierunku Tarnowa, na drugich światłach podzieliliśmy się na dwie grupy. Zostaliśmy z tyłu, w sumie cztery motocykle, 6 osób. Zaraz przed miejscem wypadku zatrzymały nas kolejne światła. Za nimi pusta prostka z lekkim wzniesieniem. Start z pod świateł, nie patrzyłem na zegary ale jedynka i dwójka do odcięcia, następnie zdążyłem wbić trójkę. Pierwsza jechała CBRka raczej trzymała się środka drogi, następnie R1 lewym pasem Kondrat + Python jako plecak, zaraz za nimi tzn. za cbr jechał Hornet kierowca + Plecaczek i ja za R1. Wjechaliśmy na wzniesienie, a tam korek. Oczywiście wszyscy zaczęli hamować. Cbrce udało się zmieścić środkiem między samochodami nic mu się nie stało. R1 z mojej perspektywy miała bardzo krótką drogę hamowania i uderzyli mocno centralnie w tył A4 stojącej na lewym pasie. Kierowca wbił się w puszkę a Python przeleciał nad nią dość znaczny kawałek. Wyglądało to masakrycznie cud, że chłopcy przeżyli. Hornetowi z Plecaczkiem udało się bardzo dużo wyhamować, jednak w ostatniej fazie hamowania kierowca położył motocykl, z mojej perspektywy wyglądało, że w nic nie uderzyli. Mi udało się wyhamować. Pomagałem Konradowi, na początku nie dawał oznak życia, dzięki Bogu akcja i oddech zachowane, po pewnym czasie zaczął odzyskiwać przytomność. Pozostali poszkodowani byli przytomni. Finał jest taki, z tego co mi wiadomo, jedna osoba w gipsie zostało zwolniona do domu, pozostałe trzy z obrażeniami kończyn zostały w szpitalu.Pozdrawiam Was i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łoooo ciups. dobrze, że cali i zdrowi. tak to jest niestety z tym hamowaniem. szybkiego powrotu do zdrowia życzę !sam miałem taką akcję. leciałem na Rybnik. I wyprzedzałem. A daleko przede mną koleś się zatrzymał bo skręcał w lewo. Za nim zatrzymały się ze 3 auta i motocykliści na środku pasa. A ja miałem dobre hamowanie. Skończyło się przecięciem pasa i pleciałem poboczem. Dobrze, że koleś którego wyprzedzałem wykminił sytuację i zaczął hamować dzięki czemu miałem więcej miejsca do przecięcia pasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam miałem taką akcję. leciałem na Rybnik. I wyprzedzałem. A daleko przede mną koleś się zatrzymał bo skręcał w lewo. Za nim zatrzymały się ze 3 auta i motocykliści na środku pasa. A ja miałem dobre hamowanie. Skończyło się przecięciem pasa i pleciałem poboczem. Dobrze, że koleś którego wyprzedzałem wykminił sytuację i zaczął hamować dzięki czemu miałem więcej miejsca do przecięcia pasa.
no to musiales sporo leciec, skoro taka sytacja miala miejsce..nie jezdzimy zbyt wolno, wiec przynajniej miejmy oczy dookola glowy i przewidujmy wszystko co moze sie wydarzyc..wazne ze chlopaki zyja..P.S. kiedys była jakas prosba, zeby nie zakładać tematów o wypadkach z innych województ, bo wkrotce bedziemy musieli dział ku przestrodze podzielić chyba na województwa...do zalozyciela tego tematu? w wypadku brali udzial Twoi znajomi, czy po prostu przecztales na tvn24, wkleiłeś zeby zaspokoic swoja ciekawosc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.