Wzrasta Liczba Motocyklistów Na Drogach

[Ktosiek]

Z roku na rok w znaczący sposób wzrasta liczba motocyklistów w ruchu drogowym. Motocykl jest popularnym środkiem lokomocji, zwłaszcza wśród młodych ludzi. W miarę, jak poprawia się pogoda, na drogi wyjeżdża coraz więcej miłośników jednośladów. Większość motocyklistów to pasjonaci, którzy kochają jazdę motocyklem. Bardzo często za tę samą cenę mogliby kupić samochód. Wielu jednak nigdy nie zamieniłoby swoich wymarzonych dwóch kółek na czteryPamiętajmy, że przyjemność jazdy musi łączyć się z bezpieczeństwemWsiadając na motocykl, musimy mieć świadomość, że jesteśmy narażeni na większe ryzyko wypadku niż kierowcy samochodów osobowych w podobnych sytuacjach. W chwili wypadku drogowego motocyklista doznaje o wiele poważniejszych urazów niż kierujący samochodem, którego przecież chroni karoseria, pasy, poduszka powietrzna. Kierując motocyklem, powinniśmy czuć się dobrze i pewnie, szanować innych kierowców, znać przepisy ruchu drogowego.Kilka rad dla motocyklistów1. Bezpieczna jazda na motocyklu oznacza, że to kierowca panuje zawsze nad pojazdem – nigdy odwrotnie.2. Nie popisuj się ryzykowną jazdą - nadmiernie szybka, pozbawiona wyobraźni jazda często kończy się śmiercią lub kalectwem samego motocyklisty lub innych uczestników ruchu.3. Motocyklista nigdy nie powinien "wciskać się" pomiędzy jadące pojazdy. Kiedyś ktoś go nie zauważy. 4. Zawsze zawczasu i wyraźnie sygnalizuj wykonywane manewry.5. Jeśli czujesz gniew, frustrację lub agresję – nie siadaj za kierownicą! 6. Jazda pod wpływem alkoholu i narkotyków może być przyczyną śmierci! Zrezygnuj z nich, jeśli nie chcesz, by ktoś postawił ci przydrożny krzyż. 7. Jazda na motocyklu jest bardziej męcząca niż samochodem. Zdolności motoryczne są wykorzystywane w znacznie większym stopniu podczas jazdy motocyklem niż w czasie jazdy samochodem. 8. Kask ochronny, ochraniacze, odpowiednie buty i rękawice – zwiększą twoje bezpieczeństwo.Bezpieczeństwo motocyklistów w ruchu drogowym Najwięcej zdarzeń, do których dochodziło z winy motocyklistów, miało miejsce w dni weekendowe: w soboty i niedziele oraz w piątki.Najczęstszymi przyczynami wypadków spowodowanych przez motocyklistów są:- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu ,- nieprawidłowe wyprzedzanie,- nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu.Tekst z strony KGP wydaje mi sie że całkiem mądrze napisany. link do strony http://www.policja.pl/portal/pol/1/37916/W...na_drogach.htmlWarto wejśc na dole ciekawa tabelka

[Kajusia]

Ciekawy artykuł, ciekawa tabelka.Pozwoliłam sobie na małe wyliczenia i wyszło mi, iż procentowo zauważamy jedynie nieznaczny wzrost wypadków spowodowanych przez motocyklistowW latach 2005-2007 stanowił on zaledwie 0.11 % wszystkich zarejestrowanych motocykli, wzrost nastapił w 2008 r. gdzie wykazano 0.13%

[179274_1449834468]

Ciekawy artykuł, ciekawa tabelka.

Gdzieś niedawno trafiłem na krytyke metody określania % wypadku. Autor proponował odniesienie ilości wypadku nie do ilości pojazdów, a do przebiegu pojazdów zakladając, że motocykle jeżdżą w tygodniu najczęściej w weekendy i przebiegi są nizsze niż samochodów.pzdr

[manek37]

Statystyka zawarta w tabeli mówi wszystko.Szerokości i rozwagi życzę każdemu motocykliście

[Kajusia]

masz rację, aczkolwiek ciężko byłoby zebrać takie dane. Z liczb wynika, że skok wypadków spowodowanych przez motocyklistów jest dość widoczny, przełożyłam to na procenty, by wykazać, że skoro jednocześnie wzrasta liczba zarejestrowanych pojazdów, owy wzrost moim zdaniem mieści się na granicy błędu statystycznego. Oczywiście ciężko jest mówić tutaj o jakiejkolwiek statystyce, gdyż trudno jest uwzględnić wszystkie dane, m.in te które wskazałeś.Ja odniosłam się tylko i wyłącznie do tej tabelki, ale czy jest ona precyzyjna, to już inny temat.

[Franz]

....czyli z ogólnej liczby wypadków z udziałem moto wina moto jest w 42,5 %. Mysle, że to dość dużo, jak porównam do Naszych narzekań na puszkarzy.....a jest prawie 1:1!?!

[Rafal_akros]

Wypadek to jest nieoczekiwany moment i nikt umyślnie nie doprowadza do niego. My motocykliści nagminnie przekraczamy dozwoloną prędkość ale i kierowcy samochodów się do nich nie stosują z tym, że ta druga grupa kierowców czasami ma problemy z zauważaniem znacznie mniejszych pojazdów.

[tmi]

Hm, zawsze słyszy się o tym, że jakoś większość wypadków motocyklistów jest spowodowana przez kierowców samochodów. Patrząc jednak na statystyki wychodzi na to, że to takie prawie pół na pół. Czyli propaganda obozu dwóch kółek?

[DANVIELD]

Powiem to o czym chyba wiekszosc mysli a raczej zapomina...tekst tekstem ale kiedy każdy z nas wsiada na motocykl mysli o rozsądku, natomiast w chwile po ruszeniu to przemija i poddajemy sie urokowi motocykla i przyjemności jaką daje nam jazda cżesto zapominajac o reszcie świata.

[menel]

Powiem to o czym chyba wiekszosc mysli a raczej zapomina...tekst tekstem ale kiedy każdy z nas wsiada na motocykl mysli o rozsądku, natomiast w chwile po ruszeniu to przemija i poddajemy sie urokowi motocykla i przyjemności jaką daje nam jazda cżesto zapominajac o reszcie świata.

Jest różnica między tymi którzy mają pojęcie o jezdzie motocyklem i jak mówisz - zapominają o reszcie świata jak jadą na maszynie A tymi którzy nie mają pojęcia o jezdzie i jadąc zapominają o reszcie świata...dowiedziałem się ostatnio że dwóch dalszych znajomych kupili sobie po R1 oby to nie były ich pierwsze i ostatnie maszyny....

[diobol]

analizując te dane wychodzi że w roku 2005 co 440-sty motocyklista uległ wypadkowi a w 2008 już co 311-ty. Dane pewnie nie są dokładne ale wskazują wyraźnie wzrost częstotliwości wypadków. Założę się że to przez coraz to mocniejsze maszyny oraz coraz to nowych hobbystów bez wrodzonego zamiłowania. Dodatkowo na pewno wpływ na to ma podejście do motocykli. Dawniej ktoś kto wsiadał na litra miał wcześniej za sobą z 10 innych motocykli i dziesiątki tysięcy km na karku. Dziś motocykl może kupić każdy a niegdysiejszy potwór, jest dziś dla wielu pierwszym moto a supersporty są często drugim, max trzecim sprzętem. Obawiam się że ta częstosliwość wciąż będzie rosła.

[funio]

Jest różnica między tymi którzy mają pojęcie o jezdzie motocyklem i jak mówisz - zapominają o reszcie świata jak jadą na maszynie A tymi którzy nie mają pojęcia o jezdzie i jadąc zapominają o reszcie świata...dowiedziałem się ostatnio że dwóch dalszych znajomych kupili sobie po R1 oby to nie były ich pierwsze i ostatnie maszyny....

nie ma ten znajomy na imię darek?

[meteor2004]

z zasady wiadomo, że jazda moto jest bardziej kontuzyjna w przypadku kolizji, ale ja uważam, choć na codzień jeżdze szybką puszką, że wzrost wypadków jest spowodowany przez bardzo młodych kierowców, z innego niz ja pokolenia - nie jestem bardzo stary mam 35 lat. Widzę, że często młode pokolenie zachowuje się na drodze jak w grze na PSX ...

[menel]

nie ma ten znajomy na imię darek?

Czy to ważne kto to, można ich porównać wyglądem i wiekiem do bolka i lolka

[Cross]

....czyli z ogólnej liczby wypadków z udziałem moto wina moto jest w 42,5 %. Mysle, że to dość dużo, jak porównam do Naszych narzekań na puszkarzy.....a jest prawie 1:1!?!

kilka lat w stecz teog nie było, a to dlateog że motocykle zrobiły sie modne i powiedmzy dostępne dla szargo człowieka , kupuja "młodzi" na pierszy motocykla "szlifiere" albo  "lytra" i sie statystyki przez pseudo motonitów pierniczą

[Gość]

nie lubie statystyk.życie swoje a dane statystyczne swoje.poza tym robi to ktos kto przed nazwiskiem ma mgr(mozesz gówno robic) -co taki moze wiedziec o motocyklach...

[Kajusia]

oto przykład jak na podstawie danych z jednego artykułu można zrobić typowo tendencyjny artykuł szkalujący motocyklistów. http://www.sfora.pl/Motocyklisci-sa-najbar...-weekendy-a4286

[Snajper_Tango4]

"Śmierć jednostki to tragedia - milion zabitych to tylko statystyka"

[Gość]

dziennie na drogach ginie 16 osob (statystycznie)... nuuuuudy! Ale oto zaczyna sie sezon motocyklowy a rozsmrowany czlowiek na asfalcie z pourywanymi konczynami jest taaaakim chwytliwym tematem. Ile to mozna kasy zarobic za baner umieszczony w takim artykule.Tego nie zmienimy i trzeba podchodzic do tego chlodniej. Martwi mnie inna sprawa,brak ograniczen dla mlodych kierowcow. Nie wazne czy moto czy pucha. Teraz kto ma kase kupuje R1 czy mega fure i w droge. Jak pomysle jak jezdzilem w wieku 18 lat i co robilem na drodze to mi ciary przechodza. Ja mialem czas "nachytać" oleju do glowy. Teraz mam wiekszy dystans do tego co sie dzieje na drogach, ale wielu tego nie doczekalo.Marze o tym aby wprowadzono obostrzenia na mlodziakow... mniejsza moc, wiecej puntow za przewinienia... caly czas sie o tym slyszy ale jakos nikt nic nie robi.

[lonerr]

"Śmierć jednostki to tragedia - milion zabitych to tylko statystyka"

J. Stalin ;> ??