Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Enduro I Cross


LEŚNICZY

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 196
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Koledzy, ja wiem ze serwisowka jest baza ale te wszystkie limity zywotnosci poszczegolnych elementow to jest brane pod jazde typowo zawodnicza, gdy silnik dostaje temperatur granicznych a jazda jest non stop na maxa i zeby silnik mial jak najlepsze osiagi to warto przestrzegac. My jestesmy amatorami ktorzy nie potrafia wykorzystac maszyn w takim stopniu jak zawodnicy.4t - zawory, olej, filtr powietrza, plyn w chlodnicy, lancuszek rozrzadu (kontrolujesz,regulujesz,czyscisz,wymieniasz na czas). To jest podstawa. Reszta elementow poprostu trzeba sprawdzic raz na jakis czas jaki jest ich stan zuzycia. 2t - odpada problem z glowica. Tlok sprawdzic co jakis czas (kompresja, a najlepiej tlok wraz z cylindrem czy nie ma zatarc bo nalozenie nowego nikasilu to droga sprawa) i korbowod. Glownie sie cos pierd*li bo sie zaniedbuje podstawowe elementy. Syf sie dostanie przez brudny filtr i masz ladnie zatarty tlok, lancuszka rozrzadu nie skontroluje sie na czas i przeskoczy i masz ladny burdel na gorze itp itp. Masz pecha to sie spiep*zy, zaniedbasz to tez sie spiep*zy.Aprilka na tloku przejechala mi 25 000 km. A mialem silnik stuningowany do tego. Zaniedbalem filtr powietrza najprawdopodobniej... tak by jezdzila na tym tloku do dnia dzisiejszego.Michal, nie boj nic, KMX Ci dlugo posluzy. Dbaj o co trzeba i ciesz sie jazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym w twoim 2t ?Jeżeli to masz na myśli to owszem to jest silnik wysoko obrotowy ma gorsze smarowanie niż 4t i ogólnie gorszą żywotność. Myśle że jak zbytnio nie katujesz to tłok ci styknie na 2-3 sez jazdy .
tak chodzi o moje 2t jezeli tłok do wymiany to to czuć czy trzeba na przeglady jezdzic czy cóś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak chodzi o moje 2t jezeli tłok do wymiany to to czuć czy trzeba na przeglady jezdzic czy cóś
Jednym objawem moze byc slaba kompresja - pomierz, porownaj z serwisowka.Drugim ze Ci poprostu podczas jazdy zdechnie badz zatrze Problemy z zapalaniem, bierze wiecej oleju, slabiej sie wkreca na obroty. Zapala dobrze, olej w normie, wkreca sie ok, kompresja ok to jezdzij dalej. Jesli chcesz byc absolutnie pewny stanu, sciagasz cylinder i sprawdzasz/mierzysz tlok oraz cylinder.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na mała poprawkę Oleju nie będzie więcej brał bo jest to dwusuw tutaj lejesz mieszankę lub używasz dozownika .I teraz zależy czy masz dozownik czy nie ja osobiście radzę ci odłączyć to badziewie.Jak sobie sam namieszasz wiesz przynajmniej co i jak a tak możesz przez przypadek zatrzeć cały silnik gdy to coś nawali podczas jazdy a ty nawet nie będziesz wiedział kiedy. Ale nie będę się rozpisywał na ten temat bo nie o to pytałeśi ale jak masz pytania odnośnie mieszanki i dozownika to chętnie pomogę jak co ...No i nie trzeba na przegląd jeździć no chyba że się naprawdę nie znasz lub nie masz pewności to daj komuś co się zna niech ci pomoże.A co do takiej szybkiej diagnozy to jeżeli ci pali od kopa nie ma spadku mocy ,pierścienie nie dzwonią to raczej wszystko ok.Reszta taj jak opisał Jaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też myslałem o odłaczeniu dozownika bo nie jestem pewien za ten wynalazek, ale nie moge znalesc ile trzeba oleju.1:50 czy 1:30 (chodzi o cagive W 8)
http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...52402&st=20 1:40 bedzie optymalnie
ja jeżdże z załozonym dozownikiem i problemów nie mam... potrzeba oleju kontrolii robi mryg za chwile znowu mryg i im mniej oleju poniżej mi nimum tym częstsze sa mrygi narazie jest okpozdrawiam
Sprawa w tym ze jezdzac zwlaszcza w terenie moze Ci sie dostac syf praktycznie wszedzie, przytka Ci sie cos na drodze oleju i niestety bedzie za pozno na mryg. Ja przejezdzilem ponad 30 000 km. na dozowniku i wszystko gralo, takze to jest loteria. Robiac mieszanke samemu jestes pewien ze jedyne co moze sie spierdzielic wyniknie z tego ze nalales za malo oleju. Dobra mieszanka i jezdzisz bez stresu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też myslałem o odłaczeniu dozownika bo nie jestem pewien za ten wynalazek, ale nie moge znalesc ile trzeba oleju.1:50 czy 1:30 (chodzi o cagive W 8)
1/50 na dotarciu trochę więcej no i nie polecam tandetnych olejów jak Orlen W 2t jest bardzo ważne by lać dobry olej najlepiej jakiś castrol itd...No i jeszcze jeden powód dla którego warto odłączyć dozownik .Nie wiem jakie macie gaźniki ale przypuszczam że zasadam podłączenia będzie podobna jak w gaźnik Mikuni czyli olej leci z dozownika do pomki weżykiem a poźniej do samego gaźnika też jest weżykiem więc patent trochę nieprzemyślany bo :Kiedyś jak jeździłem w lesie gałęzie zachaczyły o ten weżyk i wyskoczył i nie było smarowania ale dobrze że się w porę zorientowałem . Więc nie polecam tego czegoś to jest dobre gdy się jeździ po mieśćie a nie w terenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa w tym ze jezdzac zwlaszcza w terenie moze Ci sie dostac syf praktycznie wszedzie, przytka Ci sie cos na drodze oleju i niestety bedzie za pozno na mryg. Ja przejezdzilem ponad 30 000 km. na dozowniku i wszystko gralo, takze to jest loteria. Robiac mieszanke samemu jestes pewien ze jedyne co moze sie spierdzielic wyniknie z tego ze nalales za malo oleju. Dobra mieszanka i jezdzisz bez stresu.
sądze ze zalezy to od umiejscowienia dozownika... jezeli dozownik jest na wierzchu i tak jak mowisz zero osłon tylko gumowa rurka odprowadzajaca olej, to moze sie zabrudzica jezeli tak jak w moim kawasaki jest on pod kanapa ze szczelnym korkiem to nie sadze zeby cos sie staloale na ciezsze wyprawy lepiej miec gotowa mieszanke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umył byś go troche bo jak potem zajdzie tym brudem to nie doczyscisz karterów Dozownik odłącz. Dobra rada. Latam którymś z kolei 2t i robienie mieszanki to naprawde nie jest skomplikowana sprawa ;) A zawsze bezpieczniej. My się szybko przekonaliśmy, że dozowniki to badziewie jak w DT kumpla dozownik sie zdupcył i trzeba było robić remont silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh.. napalem sie na latanie w okolicy katowic itp itd ze znalazlem fajna miejscowke ze zroznicowanym terenem, tymczasem...dzisiaj latalismy na 10 sprzetow z chlopakami z bielska po bielskich miejscowkach i RESPECT te podjazdy, te tereny, te miejscowki.. w katosach to za plasko heheod teraz chyba bede znow czestym gosciem w bb.. .a pomyslec ze z bb sie przeprowadzilem do katowic ehhhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh.. napalem sie na latanie w okolicy katowic itp itd ze znalazlem fajna miejscowke ze zroznicowanym terenem, tymczasem...dzisiaj latalismy na 10 sprzetow z chlopakami z bielska po bielskich miejscowkach i RESPECT te podjazdy, te tereny, te miejscowki.. w katosach to za plasko heheod teraz chyba bede znow czestym gosciem w bb.. .a pomyslec ze z bb sie przeprowadzilem do katowic ehhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.