Pierwsze Moto Już Niedługo ( Mam Nadzieję :p )

[Gość]

A więc tak : właśnie zapisałem się na prawko i jesli dobrze pojdzie we wrzesniu dostane kawalek plastiku pozwalajacy mi na jazde motocyklem Mysle ze mozna by powoli sie zaczac rozgladac za motocyklem.. a przynajmniej dowiedziec sie czego szukac.zastanawiam sie czy kupowac motocykl na koniec sezonu - wrzesien / pazdziernik - wtedy bym mial jakies 3-5 tys maksymalnie, ale wiadomo ze wtedy sa tansze czy poczekac do wiosny i moze cos wiecej uzbierac..no i drugie pytanie ... co kupic... na 100 % kupie sportowy ... zadnych enduro , chopperow , jaka pojemnosc radzicie na poczatek i ogolnie jaki model

[zygmusc]

To jest kwestia dyskusyjna. Kupując np. teraz na jesień motocykl z 2000 roku kupujesz taniej bo jest po sezonie. Z drugiej strony- kupując ten sam motocykl na wiosnę nie koniecznie będzie droższy, bo rocznik mu przeskoczył. Czyli, np. dając teraz za 9 letni sprzęt 10 000zł może masz taniej, ale na wiosnę ten sprzęt i tak będzie miał 10 lat, a 10 latek może kosztować mniej...Druga sprawa- motocykle po sezonie kwalifikują się do wszystkich wymian, co też można wliczyć w ich koszt. A przed sezonem często zdarzają się przygotowane. To moja opinia...

[skorpuch]

A więc nie zaczyna się zdania od "a więc". I przywitać by się wypadało. I powiedzieć na czym się wcześniej jeździło.Jeśli to ma być pierwsze moto, obowiązkowo 125-250ccm na rok. Frajdy z jazdy jest co nie miara! Nie daj sobie wmówić, że dzieciaki na pierwsze moto kupują 600 i żyją, bo nigdy nie wiedzą, jak długo po-żyją. Po roku sam bedziesz w stanie okreslic czego Ci potrzeba, ale 600 również odradzam.Swoją drogą, moje "na 100% sportowy" skończyło się na bandicie.

[Burst]

Dlaczego przez rok obowiązkowo 125-250 ?

Jeśli to ma być pierwsze moto, obowiązkowo 125-250ccm na rok. Frajdy z jazdy jest co nie miara! Nie daj sobie wmówić, że dzieciaki na pierwsze moto kupują 600 i żyją, bo nigdy nie wiedzą, jak długo po-żyją.

WTF ? O czym Ty mówisz człowieku. W innym temacie piszesz, że dopiero co odebrałeś prawo jazdy a teraz jesteś wielkim znawcą dającym wysublimowane rady początkującemu chłopakowi. Sam do starych wyjadaczy nie należę, ale odrobinę pokory może.....

[Daro ZX]

A więc nie zaczyna się zdania od "a więc". I przywitać by się wypadało. I powiedzieć na czym się wcześniej jeździło.Jeśli to ma być pierwsze moto, obowiązkowo 125-250ccm na rok. Frajdy z jazdy jest co nie miara! Nie daj sobie wmówić, że dzieciaki na pierwsze moto kupują 600 i żyją, bo nigdy nie wiedzą, jak długo po-żyją. Po roku sam bedziesz w stanie okreslic czego Ci potrzeba, ale 600 również odradzam.Swoją drogą, moje "na 100% sportowy" skończyło się na bandicie.

no chyba mnie roz*ebie ile to już jeździsz, że takich rad dajesz ?Wracając do pytania kiedy kupić, zygmusc ma racje.Jeśli chodzi o motocykl, jeżeli 250 na prawku będziesz miał już opcykaną to najlepiej zakupić 0,5l typu gs, er i tym rozpocząć przygotowania do lepszego sporta.

[Gość]

A więc nigdy na niczym nie jeździłem chyba że wliczymy rower kilka lat temu jak tak oglądałem na allegro to do 5000 zł można kupić kilku letnią CBR 125 albo kilkunastoletnią CBR 600 i chyba bym wolał nowszą 125 co wy o tym sądzicie

[berni80]

" ... i chyba bym wolał nowszą 125... "Kilka dni temu dorwałem 3 letnią CBR 125 mojej kuzynki i trochę się nią pobawiłem. Wrażenie powiem szczerze było śmieszne, ale zaznaczam że wsiadłem na nią prosto z mojej SV`ki. Mam 178 cm i kiedy wziąłem hanię między nogi wydawała się być takim trochę grubszym rowerem Motorek fajnie przyspiesza i świetnie się nim manewruje, chociaż kierownica jest zdecydowanie za wązka. Na kursie będziesz jeździł na 250`ątce więc jak wsiądziesz później na taką 125 to na pewno będziesz rozczarowany. CBR 125 polecał bym tym którzy przesiadaja się z kibelka 50 cm. Poszukaj czegoś w przedziale 250/500.Pozdro

[skorpuch]

Daro ZX, nie podpuszczaj. Rok nie zbawi, a moze zycie uratuje?CBR 125 to idealny wybor, z tym, ze za takie pieniadze to kupisz zloma no mialem CBR'ke i wiem doskonale co mowie. Btw - mam 194 cm wzrostu. Jak na pierwsze moto - przyspieszenie jest super, osiagi rowniez niczego sobie (130 mierzone na autostradzie).Do czego zmierzam: taka cbr to idealna szkola wykonywania manewrów na drodze w zwolnionym tempie. Musisz wiedziec, ze wystarczy Ci miejsca i czasu, by wyprzedzic, bo wiadomo od 100 do 130 to idzie jakbys chcial ruszyc swoja 600tke z trójki. Mozesz mi wmawiac, ze tylko nawijam bez sensu. Kupilem sobie CBRke na rok i nie zaluje, a autorowi tematu zycze czegos malego skoro nie jezdzil. I rozwagi.

[Daro ZX]

Daro ZX, nie podpuszczaj. Rok nie zbawi, a moze zycie uratuje?CBR 125 to idealny wybor, z tym, ze za takie pieniadze to kupisz zloma no mialem CBR'ke i wiem doskonale co mowie. Btw - mam 194 cm wzrostu. Jak na pierwsze moto - przyspieszenie jest super, osiagi rowniez niczego sobie (130 mierzone na autostradzie).Do czego zmierzam: taka cbr to idealna szkola wykonywania manewrów na drodze w zwolnionym tempie. Musisz wiedziec, ze wystarczy Ci miejsca i czasu, by wyprzedzic, bo wiadomo od 100 do 130 to idzie jakbys chcial ruszyc swoja 600tke z trójki. Mozesz mi wmawiac, ze tylko nawijam bez sensu. Kupilem sobie CBRke na rok i nie zaluje, a autorowi tematu zycze czegos malego skoro nie jezdzil. I rozwagi.

Za przeproszeniem, co Ty wogóle ściemniasz ? Widzę, że masz 19 lat i ledwo zdane prawko, a ciśniesz pierdołami, że oczy bolą. Jak już kolega wcześniej Cie upomniał, trochę pokory bo doświadczeniem od Ciebie zalatuje jak cholera. Chłopak może i nic nie wie jeszcze o motocyklach ale jak zda prawko to ma na 125 się przerzucić ? ( jak cofnięcie się w rozwoju) To po co mu prawko ? Skuter od razu mu poleć.Po Twoich wypowiedziach widzę, że ten Twój bandit Cię przerasta.

[Gość]

czyli jeśli dobrze rozumiem to nie oglądać się za niczym mniejszym niż 250 no a tak konkretnie to co byście polecili .. policzyłem jeszcze raz swoje możliwości finansowe i prawdopodobnie będę miał z 6-7 tys oczywiście część z tego musi iść na jakiś kombinezon , dwa kaski ... itd.... więc myślę że moto koło 5 tys.

[Tazzman]

w tej kwocie to jedyne ci pozostaje:ze sportów:stary F2, F3,stary gsxrstara ninjawszystkie sporty beda baaardzo stare i wymeczone..ja osobiscie w okolicy 5 tys wolalbym kupic:xj 600er5banditlubxt600dr350p.s. ja pierdziele co sie dzieje........ specjalista 19 latek chwalacy sie jescze miesiac temu ze bandit to bestia nie do okielznania, daje porady teraz jak stary wyjadacz...zazdroszcze takiej przyswajalnosci swiata motocykli

[Gość]

a przykładowo coś takiego ? http://moto.allegro.pl/item692684418_szok_...da_cbr_600.htmlprzebieg pewnie nieoryginalny... 17 lat - 17000 tys km ... chyba cos za malo

[bczk85]

a przykładowo coś takiego ? http://moto.allegro.pl/item692684418_szok_...da_cbr_600.htmlprzebieg pewnie nieoryginalny... 17 lat - 17000 tys km ... chyba cos za malo

I tutaj potwierdza sie to co napisał Tazzman-że sport w tej kasie bedzie bardzo zmęczony życiem.Przypatrz sie zdjęciom,jak dla mnie to moto nie wygląda wyśmienicie-lewa strona moto Pozatym te 17 tys to na moje oko nie km tylko mile...Ja bym sie trzymał od tego bolidu z daleka.

[Evil]

z sporta w takich cenach to moze FZR 600 ?

[Gość]

a tak przy okazji pytanie... ile będzie mnie mniej więcej kosztował osprzęt do motocykla ? ubranie, 2 kaski, itd.. ?

[Evil]

zależy z jakiej pułki ciuchy chcesz kupić;)Z 1.5 tyś spokojnie

[skorpuch]

Za przeproszeniem, co Ty wogóle ściemniasz ? Widzę, że masz 19 lat i ledwo zdane prawko, a ciśniesz pierdołami, że oczy bolą. Jak już kolega wcześniej Cie upomniał, trochę pokory bo doświadczeniem od Ciebie zalatuje jak cholera. Chłopak może i nic nie wie jeszcze o motocyklach ale jak zda prawko to ma na 125 się przerzucić ? ( jak cofnięcie się w rozwoju) To po co mu prawko ? Skuter od razu mu poleć.Po Twoich wypowiedziach widzę, że ten Twój bandit Cię przerasta.

ten moj bandit generalnie jest schodkiem do hayabusy, a ze nie odkrecam manetek do konca, to juz moj wybor i "za przeproszeniem" ch Ci do tego. Co do doswiadczenia, na Twoim miejscu martwilbym sie o swoje wlasne.Co do autora tematu zycze Ci kolego dobrego i rozwaznego wyboru.Co do ciuchów, tak jak kolega wyzej. Z tym, że:musisz wziasc pod uwage, że sam kask z szyba nieparujaca (najlepiej uzywany z wyzszej polki) polknie Ci 400 - 500 zl. Do tego obowiązkowo kurtka, a ze spodniami mozesz sie wstrzymac, jak braknie funduszy.

[Leon]

ten moj bandit generalnie jest schodkiem do hayabusy, a ze nie odkrecam manetek do konca, to juz moj wybor i "za przeproszeniem" ch Ci do tego. Co do doswiadczenia, na Twoim miejscu martwilbym sie o swoje wlasne.uuu ostre słowa kolego jak na Twoj staż tutaj.Daro policz od 10 w dól i nic nie komentuj

[adik93]

3-5tys zł na sporta, bydzie ciężko coś znaleść, walają się po necie F2, fzr, gsxry, ninje, ale to już tak wiekowe sprzęty że na zmieszczenie się w 5tys zł bym nie liczył, z serwisem, wymianami opon, itp. z drugiej zaś strony możesz kupić coś również nie chopperowatego typu GS 500, Er 500, cb 500, fajne moto, dużo lepiej wygląda sprawa z dorwaniem dobrej sztuki niż przy 600ccm.do 5tysi również bydzie ciężko znaleźć młodą 125 typu cbr, a to już by był dobry wybór z tej raci że po roku cena praktycznie nie spadnie, sprzedasz i po tym dołożysz następne 5tys i masz F3/R6. Wiec szukać, szukać, aż coś fajnego w garaż wpadnie

[skorpuch]

Leon, jak widac daro rowniez lekkich slowek nie uzywa, a ze mam 19 lat nie znaczy ze bedzie mi plul w twarz, co to ma byc? W ogole nie musial mnie od razu krytykowac tylko napisac chociazby 'sory ale uwazam ze chlopak doskonale sobie poradzi z wiekszym moto' i tyle. Ale jako ze to doswiadczony motocyklista ktory kreci po 30 tysiecy na sezon, przesiakniety benzyna w ogole nie gaszacy motocykla uznam, ze faktycznie to ja tutaj jestem nowicjuszem, sory.Edit ze wzgledu na post adika.Racja, w zwiazku z czym:warto byloby poszukac jakiejs XJ 600 nadajacej sie na streeta, albo kupic gotowca, tu masz link:http://allegro.pl/item684251882_jamaha_xj_...anie_warto.html

[Daro ZX]

ten moj bandit generalnie jest schodkiem do hayabusy...

życzę Ci powodzenia tylko żeby czasem nie był to dla Ciebie za duży schodek.Trochę skruchy kolego i daj innym bardziej doświadczonym wyjadaczom tego chleba napisać w tym temacie.Nie powiem, że do takich mi blisko ale jak czytam co piszesz to woła o pomstę do nieba, najpierw wystrzegasz chłopaka nawet przed 250 i proponujesz 125, a nagle wyskakujesz z 600. Gdzie tu podtrzymanie własnego słowa ? Latasz jak chorągiewka. Co to za doradzanie ?Co racja to racja, ostatnio wchodzą dzieci i chcą zwojować forum albo ważniacy, którym się nie przegada. Ehh...

[giemul]

dajcie na luz klaciarze , synek jest świeży , więc nawet 125 mu da tyle radochy ,że będzie smarkał ze szczęścia po każdej rundce . A stopniowe skakanie na coraz większe sprzęty przedłuża tylko radochę z jazdy . O tym ,że to bezpieczniejsze dla życia chyba nie trzeba nikogo z olejem w głowie przekonywać . Kup kolego 125 w dobrym stanie , a za rok coś większego . Szansa że przeżyjesz pierwszy sezon wtedy znacznie wzrośnie .Nie kupuj zaraz po sezonie . Lepiej poczekaj na przyszły rok , ale zanim zacznie się szał kupowania , musisz wyczuć moment .

[skorpuch]

Daro ZX, schodkiem jednym z wielu. Bedzie pewnie jakies 120 konne 600, bedzie pewnie jakis litr. Hayabusa mi sie marzy od dawna, ale to nie powod do tego by od razu na nia wsiadac. Druga sprawa. Absolutnie nie wystrzegam go przed 250, po prostu poleciłem CBRke. Skoro chlopak zadeklarowal sie ze chce cos z wiekszej puli to mu proponuje xjote. Jezdzilem, jakies przerazajaco mocne to nie jest, choc nie powiem zeby to byl motor dla nowicjusza kiedys byly te, no: wueski, jawy, emzety, cezety i tez ludzie zyli. Nie dostrzegam potrzeby wsadzania go od razu na taka pojemnosc...

[Burst]

Co do doswiadczenia, na Twoim miejscu martwilbym sie o swoje wlasne.

Jesteś bezczelny. Kiedy my śmigaliśmy po kraju Ty napierda**łeś ósemki po placu, żeby zdać egzamin. Już raz napisałem, ale udałeś że nie widzisz więc napiszę Ci to jeszcze raz. Trochę pokory.....

[.........]

jeżeli 250 na prawku będziesz miał już opcykaną to najlepiej zakupić 0,5l typu gs,

gratuluje, jak po 20h jazdy można obcykać motocykl tym bardziej jeśli jest to pierwsze moto na którym poznaje się podstawowe zasady jazdy??cbf albo ybr 250 nie są złym rozwiązaniem na sezon ale jazdy a nie weekendowego bujania bo im więcej się jeździ tym lepiej. różnica międz 25 KM a 34 KM w zdławionej gs500 nie ma większego wpływu na jazdę poza spalaniem na 250tce zrobi więcej km na tej samej ilości wachy.