Erniok Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 CześćDziś po raz pierwszy w rzyciu będę czyścił i naciągał łańcuch w swojej XJ 600 1999r. i mam kikla pytań1) Podobno przed nasmarowaniem łańcuch smarem w sprayu np Castrlem O-R należy łańcuch przemyć naftą i wyczyścić pędzelkiem, niestety w sklepie nie było nafty był tylko rozcieńczalnik ekstrakcyjny (benzyna ekstrakcyjna)Spotkałem się z opinią że lepiej jest użyć bebzyny ekstrakcyjnej niż nafty do czyszczenia łańcucha ponieważ szybko schnie a ważne jest to żeby przed na smarowaniem preparat do czyszczenia dokładnie wysechł Czy mogę spokojnie bez obaw użyć benzyny ekstrakcyjnej zamiast nafty, może wogólenie czyścić łańcucha tylko przetrzeć suchą szmatą i nasmarować ?co Wy na to 2) Jakich kluczy potrzebuje by napiąć łąńcuch i jaki luz mam zostawić3) Jak wspomniałem mam moto z 99r. z kąd mam wiedzieć czy łańcuch to Oring i jak to poznać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Picek Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Benzyna ekstrakcyjna jak i wszelakie inne rozcienczalniki odpada.Jeśli jest o-ring to tymi specyfikami spowodujesz utwardzenie oringów i z czasem popękają.No a dzięki temu syf dostanie się do wewnątrz tulejek.Mycie naftą--nie ma tu to gdzie indziej--można ropą--czymś co nie jest agresywne dla gumy.łańcuch---zerknij czy między połączeniami ogniw nie ma szczeliny---jeśli na każdym jest taka sama to pewnie w tych szczelinach są oringi----takie maleńkie gómowe kółeczka Są różne opinie na temat samego smarowania.Ponoć po deszczowej pogodzie jest obowiązkowe mycie.Jesli pogoda sprzyja to z tego co wyczytuję mycie raz na 1 tyś. a smarowanie średnio co 300km.---------to tylko takie moje wiadomości do których sam się stosuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darosw Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Witam, ostatnio tez ( 2 tygodnie temu ) czyscilem lancuch i podpisuje sie pod tym ze raczej benzyna odpada bo sam sobie lancuch zdup..... no ale czlowiek uczy sie na bledach... Najtaniej i najprosciej lec na tankstele kup 2 litry diesla, szczoteczke do zebow i jedziesz z koksem , pozniej najlepiej przedmuchaj sprezara i na koniec smarowidlo. Nie wiem jak u ciebie z mechanika wiec na wszelki wypadek podpowiem, ze lancuch naciagaj siedzac na moto. Tzn. ze jezeli w serwisowce jest napisane, ze ma byc iles tam luzu w cm to ma byc tyle jak na moto zasiadziesz, bo pozniej moze byc tak ze jak na pustym moto ustawisz lancuch to pozniej jak wsiadziesz na sprzeta lancuch bedzie za bardzo naciagniety.A co do ilosci luzu to gdzies byl temat z adresem do strony z serwisowkami ale mysle ze niejeden tu smiga XJ - tka wiec zaraz ktos ci podpowiepozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sorier Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Luz w Div to 30-40mm gdy koło jest w powietrzu (na stopce centralnej). Ale jeżeli nie przeszkadza ci "luz napędu" to radze utrzymywać 40mm, przedłuży to znacznie trwałość łańcucha. Oczywiście luz mierzy sie w miejscu w którym jest najmniejszy, a jednocześnie w miejscu w którym luz jest największy łańcuch nie może uderzać o dolny ślizg łańcucha. Jeżeli po ustawieniu minimalnego luzu na 30mm łańcuch w którymkolwiek miejscu dotknie ślizgu to łańcuch nadaje śie do wymiany.Ja smaruje łańcuch olejem, więc nie myje go wcale albo ewentualnie myjką ciśnieniową przy okazji mycia całego motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakmor Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Podpisuję pod tym co koledzy napisali. Nafta+szczoteczka do zębów i jechane. Jako smarowidło używam MOTUL'a w aerozolu i jestem z niego zadowolony choć innych nie używałem ... Taka rada przed czyszczeniem osłoń sobie resztę moto bo sobie go cały zachlapiesz .... a i jeszcze jedno dobrze potem wymyj szczoteczkę do zębów jak wieczorem umyjesz nią zęby to ciężko się pozbyć smaku nafty Co do naciągania to najlepiej ściągnij sobie książkę serwisową z neta i zobacz jak przewiduje to producent. W moim np. zaleca się naciąganie na stopce bocznej .... co do luzu to tak jak pisali 30-40 [mm] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasaki Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 a ja nie myję łańcucha, dbam żeby był zawsze nasmarowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakmor Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 a ja nie myję łańcucha, dbam żeby był zawsze nasmarowany Poważnie ?!?!?! Ja też dbam ale się czasem zasyfi i tyle ... jakiego smaru używasz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasaki Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Poważnie ?!?!?! Ja też dbam ale się czasem zasyfi i tyle ... jakiego smaru używasz ??używam takiegohttp://www.allegro.pl/item678042723_motul_...o_lancucha.htmla nie czyszce bo na asfalcie raczej nie ma gdzie złapac piachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 temat wielokrotnie przerabiany i zawsze widze w wiekszosci zwolenników brudnej roboty. kazdy klasyczny biały smar do kety powoduje niesamowite zasyfienie łańcucha, kola i połowy motocykla. nie lepiej zastosowac czysta metode w postaci suchego smaru?? jest troszke drozej ale bez przesady a motocykl i łańcuch masz ZAWSZE czysty.Do mycia stosuje preparat do mycia silika AKRA a do smarowania suchy smar WURTH. Kiedys kupowalem PROFI ale jest sporo drozszy. fakt, na łańcuchu wogóle go nie widac ale to az tak wazne nie jest.suchy smar wurthAKRACo najwazniejsze masz gwarancje ze ten reparat jest bezpieczny dla gumy. spryskujesz, odczekujesz jakies 5min i spłukujesz. jak jest bardzo syf to tak ze 2-3 razy po czym przecierasz szmatka do suchego i smarujesz. 100% skutecznosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lunat Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Nosz kur.. mać!To znaczy że jak sobie łańcuch przed zimowaniem wyczyściłem benzyną ekstrakcyjną to sobie tylko kłopotów narobiłem? A tak zajebiście czysto wygląda :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostucha Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 no to mogłeś sobie narobic ;)ja używam scottoilera, odpada jakiekolwiek czyszczenie, a napinanie rzadko się zdarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lunat Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 A jest jakaś nadzieja że coś z niego jeszcze będzie, czy od razu zamawiać nowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiloszRR Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Bez paniki chłopie, jak raz to zrobiłeś to nic sie nie powinno stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostucha Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 posmaruj gęstym olejem silnikowym, a na przyszłość, myje się naftą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lunat Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Dzięki, będę pamietał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uzi68 Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Dzięki, będę pamietał Jak chcesz to na maila poślę Ci instrukcję obsługi do Yaśki.Możesz też sobie ściągnąć z www.yamahaxj.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablogixer3/4 Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Witam, nigdy nie myłem łańcucha, jedynie zębatki tylną i przy wałku zdawczym. Smar - Valvoline i Motul co 200 km (nawet w trasie). Efekt - 12 kkm łańcuch naciągałem tylko 3 razy jest w znakomitej kondycji, równo wyciągnięty, ogniwa nie pozapiekane, a regulacji jeszcze ponad 3,4 całości.Zapomniałem dodać łańcuch złoty RK i zębatki orginał suzuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostucha Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 sie dba, sie ma ;)ja przez 13 tys km raz naciągałem, z czego lańcuch nie wiem ile ma, z takim kupiłem moto, jest troche nierówno naciągnięty, ale pojezdzi jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.