Gość Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 witam prosze was o pomoc przy moim problemie ktory wyglada nastepujaco:tak wiec mam bandita 400 z 92 w tym roku sprowadzilem gomam klopot i zapaleniem gdy przekrece kluczyk i chce zapalic to tak pstryka ( pod siedzeniem jest taka kostka i tak jakby ona pstrykala) a motor nie zapala prosze was o pomoc jest to moj pierwszy motor pozdrawiamps chcialbym dodac ze motor do tego czasu palil normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziki750 Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 witaj jak do tej kostki przychodzą dwa kable jeden z akumulatora drugi idzie na rozrusznik to bedzie tak zwany bedix byc moze tam lezy problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziki750 Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 sprawdz jeszcze akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 dzieki za odp ide podlaczyc prostownik i zobaczymy czy to cos pomoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 po podlaczeniu prostownika nadal to samo tak jakby cos nie pozwolilo ruszyc rozrusznika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davidek102 Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Te "klemy" które przychodzą do akumulatora dobrze wyczyść i posmaruj a najlepiej to akumulator wymień odrazu. Sprawdź go na "pych". Najlepiej to na dwójce go przeciąg za autem i musi gadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 mam pytanko odkrecilem z prawej pokrywy silnika taka jakby duza srube nie ta do wlewu oleju i wylala sie benzyna czy tam nie powinien byc olej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LEŚNICZY Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 PRZEKAŹNIK poleciał ci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 PRZEKAŹNIK poleciał cipisz jaśniej bo to pierwszy sprzęt chłopa - to co tak pstryka to jest ten przekaźnik!!!jak dasz rade odkrecić jeden przewód od twojego pstrykacza i dotkniesz drugiego przewodu to po wciśnięciu guziczka rozrusznika na kierownicy powinno zadziałać, wtedy masz pewność że pstrykacz strajkuje zakładając że akus masz dobry!!A z tym ciągnięciem za autem daj sobie luzu to nie furmanka! tez mi porada szpeca:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Picek Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 mam pytanko odkrecilem z prawej pokrywy silnika taka jakby duza srube nie ta do wlewu oleju i wylala sie benzyna czy tam nie powinien byc olej ?Się może nie znam--ale jeśli to pokrywa silnika to albo powinien pokazać się olej albo płyn hamulcowy jeśli to część docisku sprzęgła.Sprwadż poziom o zapach oleju--co by nie było że przez przedmuchy paliwo dostawało się do oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 motor zawieziony do mechanika.mam nadzieje ze problem zostanie usuniety a przy okazji wyreguluje gazniki i sprawdzi ogolnie motor. napisze jak juz odboire motor dziekuje za pomoc i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostucha Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 benzyna sie wylała, bo zalałeś moto do tego stopnia, że paliwo poszło pod tłoki..jak przekaznik cyka, sprawdzasz akumulator - podpinasz woltomierz, próbujesz zakręcic, jak napięcie spada poniżej 10V możesz od razu kupić nowy akum. i pewnie to jest przyczyną. przekaźnik można łatwo sprawdzić omomierzem lub brzęczkiem, podpinasz się pod wejscie z aku i wyjscie na rozrusznik (oba grube kable zazwyczaj dokręcone śrubami) i w momencie naciśnięcia startera opór powinien być bliski 0, lub brzęczyk zabrzęczy (choć lepiej sprawdzac opór).pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2009 Motor jest juz w domu Akumulator padl i dlatego niechcial zapalic .Zalolo silnik bo przekrecilem na kraniki na pozycje ktora uzywa sie na wiosne gdy gazniki nie maja paliwa a ja myslalem ze to jest pozycja off Mechinik wyregulowal gazniki sprawdzil zawory i teraz motor chodzi jak marzenie pali na dotyk a nie tak jak wczesniej .dzieki za prppozycje pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davidek102 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Ja sie pytam, po co te tematy skoro i tak macie w dupie to co człowiek doradza i na końcu i tak do mechanika zawozicie. Pisałem wymień aku,to piszesz o czymś innym. Nie rozumiem tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 motocykl musial jechac do mechanika na regulacje gaznikow i zaworow.dziekuje wszystkim za pomoc pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonnio Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 Wiesz Davidek jak podasz koledze pare pomysłów to już nie będzie taki ciemny w rozmowie z mechanikiem. Może myślał, że napiszesz mu, że pod siedzeniem jest knefel "repare all" - i wtedy by se motór zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2009 dziekuje wam za pomoc i ja nie mam waszych opinii w d....pozdrawiam i wesolych swiat zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.