Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rieju Mrx-problem Z Wchodzeniem Na Obroty


Dyziek_cross

Rekomendowane odpowiedzi

Po wpadnięciu do rzeki pełnej mułu zorientowałem się że przez wydech do cylindra dostało się błoto. Na świecy były drobinki piasku i kamyczków . Wszystko dokładnie wypłukalem benzyną po przez otwor swiecy , po wielu probach motor odpalil lecz nie wchodzi na obroty i bardzo kopci , przy okazji slychac metaliczny dzwiek. Wiem ze nie powinienem byl go katowac przed zdjęciem cylindra i wypłukaniem wszystkiego,lecz czy mam szansę aby moto nie było wstępnie zatarte?(nie sciagalem cylindra ani głowicy,po prostu mialem nadzieje ze wszystko udalo sie wyplukac i to co mialo wylecialo dawno przez odkrecony wydech).Silnik Minarelli AM6,pali ładnie od kopa,lecz nie ma mocy i slychac metaliczne dźwięki-czy może to oznaczać że muszę się przygotować na kupno nowego tłoka i cylindra?Proszę o szybką odpowiedź,może dziwne wydaje sie to ze jakims cudem poprzez wydech bloto dostalo sie do cylindra,proszę odpowiedzcie gdyż jestem bardzo zdesperowany i zaraz sie chyba na lince sprzęgła powieszę PS.Post napisany w imieniu kolegi,moto nie jest moje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już normalnie pisze,jutro sie wszystko okaże ,idziemy z kolegą do garażu obadać co się staneło i ewentualnie przełożyć tłok i cylinder z silnika minarelli AM5.Dziś kolega powiedział jedynie"wiesz co,może lepiej tej głowicy nie ruszajmy,nie chce wiedzieć co tam jest i spokojnie przespać noc do jutra przynajmniej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ma się tak->cylinder zdjęty,na tłoku i cylindrze zero rysek,pierścienie w porządku,głowica lekko zarzucona nagarem i błotem.Wszystko wyczyszczone,skręcone,po tym mot ładnie zapaliło i zaczelo wchodzić na obroty(jako tako).Kolega pojechał na przejażdżkę,nagle Rieju zgasł i już nie miał ochoty zapalić,świeca sprawdzona,wymieniona(4 różne już były wkręcane) kompresja jest,iskra jako taka jest(może i konia by nie zabiła,ale jest),paliwo również jest,świeca mokra,nawet po zalaniu do cylindra moto się nie odzywa.Tak więc ma sprężanie,paliwo i iskrę a nie gada......co się mogło stać?Czyżby uszczelniacze na wale poszły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zimery na wale poszły , to możesz w prosty sposób sprawdzić.Między gaźnik a filtr powietrza mosz tam (chyba) gumiano rułka nie? Wyciąg ją .Przyłóż ręka do gaźnika.Manetka na full.Kopa.Jak bydziesz czuł wibracje luftu to zimer nie wylecioł.Tym bardziej że mosz sprężanie.Elektryka?Gaźnik żeście sprawdzali?Tłumik nie jest zatkany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dziś po raz kolejny rozebraliśmy silnik i to co ujrzeliśmy pod głowicą było po prostu straszne-już pomijając porysowany cylinder-pierscionki pęknięte,jeden z nich wprasowany w tłok,drugi dziwnie zaklepany na zamku(jednym słowem mielonka).Zaraz pod donym pierścieniem wyrwa w tłoku,pierścien pękając zahaczył jeszcze o cylinder i wyrwał kawałek kanału wydechowego.Przełożyliśmy tłok i cylinder z innego silnika,moto zapaliło od drugiego strzała,pochodził troszkę,zgasiliśmy go aby założyć mu tłumik bo za głośno było,i później już nie miał ochoty odpalić,słychać że chce i się odzywa ale nie może

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz to już można się w regulację gaźnika pobawić, wiesz każdy cylinder po dotarciu jest inny i wymaga innej regulacji.. a po tej zabawie w błotku mogłeś odrazu sprawdzić wszystko, a nie-żeby tylko odpalił.. Mogłes wydech przepalić bo by wyleciały te kamyczki itd.. ja bym silnik wyciągnął i wszystko na spokojnie sobie sprawdził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.