diobol Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Witam. Pytanie kieruje głównie do motocyklistów z okolic częstochowy. Czy ktoś był w w BEST - BIMM? Mają sporo sprzętów i chciałbym dowiedzieć się jakiej jakości są te motocykle i czy może nie robią jakichś wałków (typu picowanie do sprzedaży). Słyszał coś ktoś? POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemmm Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 tutaj masz topic z motoczewa.http://www.motoczewa.pl/viewtopic.php?t=987 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 W zeszłym roku, gdy szukałem bandziora dla siebie trafiłem tam. Wczesniej obejrzałem zdjecia, rozmawiałem przez telefon, ale gdy zobaczyłem to co miałem kupowac, to nawet mi się nie chciało robić jazdy próbnej. Prawdę mówiąc komis zrobił na mnie negatywne wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k_ben Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Bylem tam kilka razy -mieszkam niedaleko ale nigdy nie widzialem nic godnego uwagi.. Z opini ktore krążą wokolo tego komisu -to jeszcze nikt tam nic dobrego nie kupil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diobol Opublikowano 3 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 czyli ogolnie nie ma co się fatygowac, chyba że jest się w pobliżu to można z ciekawości zajrzeć dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tweety Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Ja też tam parę sprzętów oglądałam i przy każdym było coś robione . Jak nie śrubki przy deklach nie takie jak powinny to znowu przy owiewkach zaczepów gdzie nie gdzie brakowało ... ogólnie nie za dobre wrażenie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01baca10 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Powiedzmy sobie szczerze - oni większość motocykli mają sprowadzane, a nikt nie sprowadza motocykla w idealnym stanie bo są droższe niż u nas. 95% motocykli sprowadzanych jest po dzwonach, ślizgach, glebach. Zauważcie w ogłoszeniach, a tu rysa, a tam rysa, atu plastik sklejony.Jednak żadna gleba nie dyskwalifikuje moto na wstępie. Dlatego ja kupiłem nie naprawiony jeszcze sprzęt (po lekkiej glebie) i sam go naprawiłem przez zimę. Jeśli rama jest nie ruszona to wszystko jest OK. Jest w tym troche ryzyka ale niewiele. Nowe ramy są takie, że jak jest dzwon konkretny to po prostu pękają i to widać, w starszych moto już ocenienie tego nie jest takie proste.Ja już kupiłem drugie moto po glebie, sam naprawiałem i wiem, że kilka lat posłuży i jeszcze zarobię. Każda część jaką kupiłem była w idealnym stanie i nic nie jest podpicowane, a że śrubka różni się jakaś od oryginalnej to już troche przegięcie (bez obrazy). Taka śrubka może zginąć przy przeglądzie choćby.Dla zobrazowania cen na zachodzie powiem, że ja 1,5 rocznego GSR-a dałem tyle, ile u nas za 10 letnia fazerkę, więc oni w tym komisie muszą też takie sprowadzać żeby normalnie zarabiać. Natomiast taki sam GSR w idealnym stanie kosztuje 4000 euro - więc sensu po wyjazd by nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01baca10 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Tam jak moto ma glebę i skrzywi się kierownica, pęknie kierunkowskaz, porysuje się trochę to oddają moto do ubezpieczalni i kupują nowe. Nie mówię, że wszyscy ale większość i jak się człowiek postara to takie moto można wyhaczyć. Z naprawą wyjdzie trochę więcej niż połowa ceny u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam36 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Byłem tam ze szwagrem po Transalpe na zdieciach i z gadki wszystko super na miejscu juz nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzly Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Byłam tam niedawno.Na necie wszystko ladnie pieknie ale jak sie przyjedzie to zal.Nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombel778 Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 ten komis to jeden wielki walek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 faktycznie ciezko tam o porządny motocykl, chociaz kolega kupil cbre 600 i byla na prawde niezła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tajga75 Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Wyjątek wszak potwierdza regułę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BURDY Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 kurde, jestem w szoku, że takie kiszkowate komisy w dzisiejszy czasach mają jeszcze rację bytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 Wszystko zalezy od tego jaki i od kogo ogladacie motocykl w komisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.