Tiber Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Na wstepie chcialem powiedziec, ze mam zerowe doswiadczenie. Kilka smigniec na motorynie i kiedys tam jeszcze chwilka na skuterku. Swoje typy opieram tylko na wiadomosciach z prasy i rozmowach z wlascicielami salonow/komisow i oczywiscie subiektywn odczuciom. Na tej podstawie stwierdzilem ze motor jakim chcialbym jezdzic to zdecydowanie naked/street. Chcialbym kupic nowy motor z gwarancja itd i tu moje pierwsze pyatanie czy (oprocz ceny wyjsciowej oczywiscie) jest to drozsze niz uzywka. Chodzi mi o przeglady i utrzymanie.Teraz moze konkretniej o modelach, ktore wchodza w gre. Ze wzgledu na cene moim faworytem jest Kawasaki ER6 n. Optycznie w miare mi pochodzi, a osiagi ma chyba odpowiednie dla takiego nooba jak ja. Jesli zrezygnuje z szynki, sera, masla i zostane na diecie z kotletow sojowych to moze dam rade szarpnac sie na Suzuki GSR 600, ktore podoba mi sie znacznie bardziej. Niestety boje sie troche tych 100KM. I tu tez pytanie czy poczatkujacy kierowca poradzi sobie z mocnym motocyklem? Powiem, ze jestem raczej opanowanym kierowca. Nigdy nie podniecala mnie jazda na recznym czy starty z piskiem opon ze swiatel. No ale kto wie jak to bedzie na motorze:D Z rozmow w salonach, kolesie raczej odradzali mi 500ki z informacja, ze znudza mi sie po 2 miesiacach. Wiec 600 wydaje mi sie optymalne. Mam jeszcze jedno pytanie dotyczace zakupu motoru poza salonem. Na allegro mozna kupic GSR za 2700tys zl. Nowke z faktura i gwarancja ale Unijna. Czy jest ona wogole wazna w naszym pieknym kraju? Z gory dzieki za wszelkie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twix Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Jesli chodzi o wybĂłr mocy to osobiscie moge Ci smiaÂło polecic maszyne ktĂłra ma moc okolo 100KM.....jesli niejestes "czubkiem" i masz gÂłowe na karku to spokojnie opanujesz taki sprzĂŞt....GSR 600 i ER6 te dwa sprzety prezentuja sie Âświetnie teraz to tylko kwestia gustu i upodobaĂą........sam zaczynaÂłem od 600 .... POWODZENIA z zakupie sprzĂŞta....ps.jak juz cos bedziesz miaÂł to koniecznie wrzuc fotki na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Ja poradziÂłbym rok pojeÂździc w terenie, wiem co to brak cierpliwoÂści, ale logika!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twix Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Ja poradziÂłbym rok pojeÂździc w terenie, wiem co to brak cierpliwoÂści, ale logika!!!!!!!!!!!rok W TERENIE???? hmmmmwydaje mi sie ze to juz zalezy od upodoban osoby...bo jesli ktos chce kupic plastika czy naked to wÂątpie zeby na poczatek wybraÂł teren ...no ale ....ró¿nie bywa....osobiÂście wolaÂłbym wybrac rok po mieÂście to trudniejsze niz jakikolwiek teren hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiber Opublikowano 10 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 jakos sie nie widze skaczacego gdzies po lesie Zdecydowanie wole asfalty (bez skojarzen ) Uwazam sie za czlowieka jak najbardziej zrownowazonego, a to chyba najwazniejsze na motorze. Tak mi sie wydawalo, ze motocykle nie sa tak niebezpieczne jak to bywa w opiniach samochodziarzy. 90% wypadkow o jakich slyszalem zdazyla sie wlasnie na skutek zbyt duzej brawury kierowco, a nie podczas normalnej jazdy. Wiec teraz kombinuje kaske i mam nadzieje ze z pierwszymi dodatnimi tem pojawie sie na drodze. Narazie zaliczam teorie na kursie zeby miec to juz z glowy Czekam ciagle na info w sprawie gwarancji unijnej. Jesli ktos ma jakies doswiadczenia to prosze o rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ostek19 Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 jakos sie nie widze skaczacego gdzies po lesie ,-teÂż tak kiedyÂś mĂłwiÂłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SANTOSBUL Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Tiber a ile ty masz lat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 I tak zrobisz co zechcesz.Ja na Twoim miejscu na poczÂątek kupiÂłbym jednak cos uÂżywanego. Sam napisaÂłeÂś, Âże nie masz duÂżego doÂświadczenia, a gleby przytrafiajÂą siĂŞ nawet bardzo doÂświadczonym motocyklistom, co dopiero poczÂątkujÂącym Szkoda by byÂło caÂłkiem nowej maszynki na naukĂŞ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 edit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiber Opublikowano 10 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 @Santosbul - w kwietniu stuknie mi 28 Dlatego stwierdzilem, ze czas realizowac marzenia z dziecinstwa. strazakiem juz nie zostane ale motor chyba zdaze kupic @Drago - jesli chodzi o gleby to nie wiem czy jest roznica miedzy nowym, a uzywka. Jeden i drugi chyba naprawia sie tak samo i w podobnych kosztach. Oczywiscie zaloze sobie gmole czy jak to sie tam nazywa. Pewnie to oznaka lamerstwa ale mam to w dupie. Niech sie ze mnie smieja ale przynajmniej motorek sie nie poobija za bardzo@Andrzej - czytalem, ze nawet kierowcy z motoGP cwicza czesto w terenie bo daje to bardzo dobre efekty. Tylko ja potzrebuje motor do jazdy szosowej. Do pracy mam 25km autostrada i mysle ze czesto bede sie bujal motorem. Nie wiem tez gdzie tu szukac odpowiednich terenow w okolicach Zabrza. No i na taka zabawe trzeba miec extra czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 To nie zabawa, tylko ciĂŞÂżka praca dajÂąca wile satyswakcji, oraz doÂświdczenia, i wiek nie ma tu nic do rzeczy!!! Andrzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twix Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 hmmmm czy ja wiem czy ciĂŞÂżka praca....dla mnie to jedno z najwspanialszych hobby .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzi250 Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 To nie zabawa, tylko ciĂŞÂżka praca dajÂąca wile satyswakcji, oraz doÂświdczenia, i wiek nie ma tu nic do rzeczy!!! Andrzej.potwierdzam od umiejĂŞtnosci jakie nabyÂłem w terenie nawet na plastiku po oblodzonej drodze daÂłem rade jechaĂŚ nie wiem czy to napewno tego zasÂługa ale na skuterku raczej bym sie nie nauczyÂł.... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiber Opublikowano 10 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 hehe "ciezka praca". Wlasnie za kilka minut z jednej wychodze. Druga ciezka praca po godzinach jest dla mnie raczej malo zachecajaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster@ Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 czesc! Z tych dwuch maszyn czyli kawasaki a suzuku bardziej podoba mi sie suzuki Oczywiscie sprzet przede wszystkim musi sie Tobie podobac Z ta moca 100 koni to sie nie martw bo z czasem i spokojem opanujesz sprzeta ;)Moc jak moc ale 600tki nie maja az takiego duzego momentu wiec jak nie bedziesz szalal to bedzie dobrze Z naprawami sie zgodze ze nie ma wiekszego znaczenia czy naprawiasz nowy czy uzywke Niby rozwalic nowy to wiekszy zal Kazdy ma swoje zdanie Dobrze ze nie jestes swiezo po prawku i jestes obyty jazda samochodem. Czyli wiesz co czeka Cie na drodze Jezeli chodzi o kupno z unii to wygalda to roznie. Yamaha podchodzi do tego tak: Warunki gwarancji motocykli yamaha Niniejszym informujemy, Âże peÂłna gwarancja oraz Eurogwarancja obowiÂązuje tylko i wy³¹cznie dla skuterĂłw, motocykli, pojazdĂłw ATV, skuterĂłw ÂśnieÂżnych oraz sprzĂŞtu motorowodnego kupionego w oficjalnej sieci dealerskiej Yamaha w Polsce. OstrzegamyDla wyÂżej wymienionego sprzĂŞtu Yamaha, kupionego poza granicami Unii Europejskiej, gwaracja na terenie Polski w ogĂłle nie obowiÂązuje.Dla wyÂżej wymienionego sprzĂŞtu Yamaha kupionego w innych krajach Unii Europejskiej, naprawa wynikajÂąca z Eurogwarancji bĂŞdzie wykonana, natomiast wydanie naprowionego sprzĂŞtu nastÂąpi dopiero po peÂłnym rozliczeniu z gwarantem - czyli dystrybutorem Yamahy w kraju w ktĂłrym dokonano zakupu.Nie mamy wpÂływu na czas po ktĂłrym nastÂąpi rozliczenie.Ja osobiscie polecam salon Polski. Mniej problemow i zachodu w razie czego Czasami oplaca sie dac 2 tys wiecej i miec swiety spokoj i spac spokojnie Zycze dobrego wyboru i szerokiej drogi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 a ja napiszĂŞ, Âże uwaÂżam zakup GSR jako pierwszego motocykla za niezbyt rozsÂądny wybĂłr, coÂś sÂłabszego byÂłoby lepsze na poczÂątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Furek Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 Ja teÂż rozwaÂżaÂłem kupno CBR 125 gdzieÂś za granicÂą. Ale przemyÂślaÂłem to dobrze i wolaÂłem jednak kupiĂŚ w kraju. Dlatego tez byÂłem juÂż dzisiaj w Bielsku w salonie hondy zÂłoÂżyc zamĂłwienie Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leo Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 bier GS 500 <LOL> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster@ Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 a ja napiszĂŞ, Âże uwaÂżam zakup GSR jako pierwszego motocykla za niezbyt rozsÂądny wybĂłr, coÂś sÂłabszego byÂłoby lepsze na poczÂątekbier GS 500 <LOL>No 100 koni to juz jest kopyto Leo ma racje GS 500 na pierwszy sprzet jest idealny Prawda jest taka ze nie ma jednej reguly co wybrac na pierwsze moto Jedni moga rozwalic sie na 125 inni zaczynaja od Hondy CBR 600 i im sie bardzo dobrze jezdzi nie mieli zadnego wypadku i sa zadowoleni Jedno jest pewne branie na pierwsze moto powyzej 600 jest samobojstwem Jak slysze ze ktos na pierwszy sprzet chce sobie fundnac R1 najnowsza to rece opadaja Moze faktycznie warto bys pojezdzil chociaz jeden sezon na GS 500 a potem przesiadl sie na GSR Co nagle to po diable A z moto trzeba stopniowo bo to nie zabawki a krzywde zrobic sobie i innym latwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiber Opublikowano 11 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 Dzis bylem w suzuki w Rybniku. Ktos wlasnie kupowal gs500. hmm jak dla mnie to taki sprzet wogole nie wchodzi w gre ;/. Wiem, ze pewnie jest najlepszy do szkolenia podobnie jak er5 czy cb500 ale te sprzety jakos malo na motory wygladaja. Moze mozna zalozyc jakies ograniczniki/dlawiki zeby ztlumic troche moc na poczatku? Jakos nie chce kupowac moplika, ktory od poczatku nie bedzie mi sie podobal i jazde na nim bede traktowal jakos smutny obowiazek ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 przecieÂż wcale to nie musi byĂŚ GS ani CB, ani tym podobne, sÂą caÂłkiem przyzwoite motocykle np Bandit 600, SV 650, XJ 600 itp. ktĂłre napewno nie sÂą moplikami, ale ja Ciebie rozumiem, niema to jak 98 KM, to dobrze brzmi, jest siĂŞ czym pochwaliĂŚ itp.P.S.teÂż dzisiaj byÂłem u Szpili jek ktoÂś oglÂądaÂł tego GS-a (¿ó³tego), mÂłody chÂłopak koÂło 20-tki, ale pewnie to jakiÂś fajans, bo przecieÂż w tej cenie mĂłgÂłby mieĂŚ coÂś naprawdĂŞ fajowego, nawet jak¹œ starszÂą sportowÂą 600 (w sumie teÂż mo koÂło 100 KM- przecieÂż te kilka konikĂłw nie zrobi ró¿nicy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 acha, przypomniaÂła mi siĂŞ sytuacja sprzed jakiegoÂś czasu, teÂż u Szpili, otó¿ byÂłem tam wĂłwczas i pewien mÂłody czÂłowiek rozwaÂżaÂł zakiu GS-a Ăłw mÂłodzieniec teÂż nie byÂł do koĂąca przekonany (rozwaÂżania na temat uÂżywanej sportowej 600 pochodzÂą wÂłaÂśnie od niego), zgÂłaszaÂł on wÂątpliwoÂści, Âże po niedÂługim czasie zabraknie mu mocy w moto (teÂż to miaÂł byĂŚ jego pierwszy sprzĂŞt) ale najlepiej podobaÂło mi siĂŞ jego stwierdzenie cytujĂŞ: - a co bĂŞdzie jak na skrzyÂżowaniu stanie obok mnie wypasiona ML-a, przecieÂż mnie objedzie, to byÂłby obciachkoniec cytatu,sÂłowo dajĂŞ, taki tekst, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster@ Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 acha, przypomniaÂła mi siĂŞ sytuacja sprzed jakiegoÂś czasu, teÂż u Szpili, otó¿ byÂłem tam wĂłwczas i pewien mÂłody czÂłowiek rozwaÂżaÂł zakiu GS-a Ăłw mÂłodzieniec teÂż nie byÂł do koĂąca przekonany (rozwaÂżania na temat uÂżywanej sportowej 600 pochodzÂą wÂłaÂśnie od niego), zgÂłaszaÂł on wÂątpliwoÂści, Âże po niedÂługim czasie zabraknie mu mocy w moto (teÂż to miaÂł byĂŚ jego pierwszy sprzĂŞt) ale najlepiej podobaÂło mi siĂŞ jego stwierdzenie cytujĂŞ: - a co bĂŞdzie jak na skrzyÂżowaniu stanie obok mnie wypasiona ML-a, przecieÂż mnie objedzie, to byÂłby obciachkoniec cytatu,sÂłowo dajĂŞ, taki tekst,Ani to smiesze ani smutne Jednej rzeczy nie rozumiem. Nie mozna kupic motocykla troche mocniejszego np sportowej 600 i jezdzic z glowa? Ja na przyklad wole jechac na motocyklu w ktorym mam rezerwe mocy niz jej brak. Bo skoro mi cos odwali i bede chcial poszalec to na tej 250 tez moge sie zabic A chyba na R6 tez da sie jechac spokojnie tak samo jak na GS 500? Chyba ze zle mowie i sie myle?! TO ze mam pod dupa 180 koni to znaczy ze musze je zaraz cale wykorzystac(czego zreszta nie jest sie w stanie zrobic na ulicy)? Ja chce kupic scigacza bo mi sie podobaja a nie dla mocy bo nie przepadam za jazda z zawrotnymi predkosciami. Tak jak juz tyle razu tu pierdolilem na 125 tez idzie sie zabic Do wszystkiego potrzebna jest glowa Totez sie Was pytam dlaczego nie np GSR? Ze przy starcie sie przod podniesie i gosc pojdzie na ryj? Czytajac tutaj o takich rzeczach jak ograniczniki i dlawiki to sory ale uwazam ze to bzdura. Kazdy ma swoj leb I co z tego ze ktos kupi sobie na pierwsze moto GS jak po 2 miechach bedzie do bulu znudzony tym moto i przypierdoli R6 albo co gorasz R1 i bedzie zaiwanial na jednym laku po miescie. Uwazam ze mozna kupic mocniejszy sprzet i w miare z czasem jezdzenia odkrecac w razie potrzeby Jak kierowca ma dobrze pod kaskiem to opanuje nie jednego potwora Nie mowiac o tym ze ja R1 na ulice nigdy bym nie kupil bo jedno: po co mi taka duza moc na ulice?! a drugie:na ulicy nie jestem w stanie tej mocy wykorzystac chyba ze tylko raz Wybierajta co chceta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 Ani to smiesze ani smutne Jednej rzeczy nie rozumiem. Nie mozna kupic motocykla troche mocniejszego np sportowej 600 i jezdzic z glowa? Ja na przyklad wole jechac na motocyklu w ktorym mam rezerwe mocy niz jej brak. Bo skoro mi cos odwali i bede chcial poszalec to na tej 250 tez moge sie zabic A chyba na R6 tez da sie jechac spokojnie tak samo jak na GS 500? Chyba ze zle mowie i sie myle?! TO ze mam pod dupa 180 koni to znaczy ze musze je zaraz cale wykorzystac(czego zreszta nie jest sie w stanie zrobic na ulicy)? Ja chce kupic scigacza bo mi sie podobaja a nie dla mocy bo nie przepadam za jazda z zawrotnymi predkosciami. Tak jak juz tyle razu tu pierdolilem na 125 tez idzie sie zabic Do wszystkiego potrzebna jest glowa Totez sie Was pytam dlaczego nie np GSR? Ze przy starcie sie przod podniesie i gosc pojdzie na ryj? Czytajac tutaj o takich rzeczach jak ograniczniki i dlawiki to sory ale uwazam ze to bzdura. Kazdy ma swoj leb I co z tego ze ktos kupi sobie na pierwsze moto GS jak po 2 miechach bedzie do bulu znudzony tym moto i przypierdoli R6 albo co gorasz R1 i bedzie zaiwanial na jednym laku po miescie. Uwazam ze mozna kupic mocniejszy sprzet i w miare z czasem jezdzenia odkrecac w razie potrzeby Jak kierowca ma dobrze pod kaskiem to opanuje nie jednego potwora Nie mowiac o tym ze ja R1 na ulice nigdy bym nie kupil bo jedno: po co mi taka duza moc na ulice?! a drugie:na ulicy nie jestem w stanie tej mocy wykorzystac chyba ze tylko raz Wybierajta co chceta wÂłaÂśnie, Âże siĂŞ mylisz, w caÂłoÂści, napewno masz duÂże doÂświadczenie co do wykorzystywania mocy motocykla (tak przynajmniej sÂądzĂŞ po przeczytaniu Twojego posta), wierz mi moÂżna na drodze wykorzystywaĂŚ 180, a nawet wiĂŞcej koni, ale do tego nie tylko potrzebna jest gÂłowa, ale jeszcze: UMIEJĂTNOÂŚCI i PRAKTYKA sÂą conajmniej rĂłwnie waÂżne, a takich najlepiej nabieraĂŚ na sÂłabszym motocyklu, bo porostu jest Âłatwiej i bezpieczniej, nie opanuje siĂŞ potwora nie majÂąc odpowiednich nawykĂłw, na rowerze teÂż siĂŞ moÂżesz zabiĂŚ, wiĂŞc niema co dawaĂŚ twierdzeĂą, Âże nawet na 125 siĂŞ moÂżna zabiĂŚ, widziaÂłem kiedyÂś goÂścia co jadÂąc fajerem,na winklu wystawiaÂł nogĂŞ stopÂą do doÂłu, teÂż siĂŞ pewnie uczyÂł, tylko, Âże poco siĂŞ tak oÂśmieszaĂŚP.S.jak Ci siĂŞ podniesie koÂło i nakryjesz siĂŞ motocyklem to nie pĂłjdziesz na ryj, ale na drugi koniec przewodu pokarmowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster@ Opublikowano 11 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2006 "widziaÂłem kiedyÂś goÂścia co jadÂąc fajerem,na winklu wystawiaÂł nogĂŞ stopÂą do doÂłu, teÂż siĂŞ pewnie uczyÂł, tylko, Âże poco siĂŞ tak oÂśmieszaĂŚ" Ja bym mial to w dupie ze sie osmieszam byle mi dobrze sie jechalo i zebym z tego zakretu nie wypadl. Owszem nie jezdzilem jeszcze na tysiacu. Ale mialem okazje dosiadac 600 tke i moje zdanie jest takie jakie jest. Zgodze sie ze lepiej uczy sie na mniejszym sprzecie. Co do reszty to nie bede komentowal bo mam inne zdanie i to nie ma sensu. Zreszta takie pierdolenie ma sie ni jak do rzeczywisctosci kiedy wsiada sie na sprzeta i spotyka sie rozne niespodzianki A ja jako nie za bardzo doswiadczony sam zaczynam od Gs 500F bo mi sie podoba Prawda jest taka ze kazdy mowi inaczej. jedni twierdza ze mozna zaczac od 600tki(bo sami tak zaczynali i zyja) inni wlasnie ze od czegos mniejszego. A jak Ty to widzisz jak zamiast GS 500f bym wzial najnowsza R6 i nia nie szlal ale jezdzil spokojnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.