Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Brak tytułu, id 3515


chamsin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

....Zawsze i wszêdzie myœla³em o tej kupie ¿elastwa, która zaw³adne³a moj¹ osob¹, mo¿e i dusz¹, a mo¿e i sercem ...Ka¿dy kontakt z jakimkolwiek motocyklem, sprawia³ mi radoœÌ niczym dziecku, które dosta³o now¹ zabawkê ...To zawsze mnie odprê¿a³o i uspokaja³o, wszystko sprowadza³o sie do motocykla - czy to choroba??...Chyba raczej prawdziwa pasja i mi³oœÌ do maszyny....Zrozumiej¹ to Ci, którzy tym siê pasjonuj¹ i nie traktuj¹ motocykla przedmiotowo;)Pozdrawiam
ZupeÂłnie jakbym to ja napisaÂła... jeÂśli chodzi o motocykle - czujĂŞ dokÂładnie to samo...nie wyobraÂżam sobie Âżycia bez nich...nigdy nie traktowaÂłam motocykli przedmiotowo moja miÂłoÂśc do nich jest ogromna rzadnymi sÂłowami nie da sie tego wyraziĂŚ... czasem nawet i ja zaczynam zastanawiaĂŚ sie czy to normalne...czy moÂżna byc aÂż tak uzaleÂżnionym od tych piĂŞknych maszyn...??? Oj, chyba moÂżna... Serdecznie pozdrawiam,Karolina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych ryb w tych sardynkach co one do tej wody to...nie lubie wody bo sie w niej ryby pier...lÂą A latanie endurakiem po polach zima?Tez bywa srednio...Nawet na oponach z kolcami.Ale to zalezy od ilosci sniegu...jak jest tak po oski to juz zaczyna sie ciezko robic... A zima ma jeden pozytyw ktorego jeszcze nikt nie wymienil...bo narty,dlubanie w garazu-wszystko OK! Ale ten smak piwa,papierosow,kawy przy rozmowach w pubach ze znajomymi,to cale planowanie,wymyslanie,wspominanie...eh...tylko piwo czasem troszku drogie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Nie rozumiem o co chodzi z tÂą zimÂą.Ja dzieĂą w dzeĂą Âśmigam na mojej 25-letniej babci do pracy i bez problemu daje rade ( i ja i babcia ) Szkoda jedynie, Âże silnik siĂŞ nie dogzewa i prawie caÂły czas na ssaniu.Polecam pojeÂżdziĂŚ to nie takie straszne, na nartach smigacie jak jest jeszcze zimniej i nie marudzicie.Pozdrawiam.Ps. Czy ktoÂś wibiera siĂŞ na zimowy zlot sÂłoni ? Ja jade na bank. niewiem tylko czy Polska, czy Austria. ZaleÂży od kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Nie rozumiem o co chodzi z tÂą zimÂą.Ja dzieĂą w dzeĂą Âśmigam na mojej 25-letniej babci do pracy i bez problemu daje rade ( i ja i babcia ) Szkoda jedynie, Âże silnik siĂŞ nie dogzewa i prawie caÂły czas na ssaniu.Polecam pojeÂżdziĂŚ to nie takie straszne, na nartach smigacie jak jest jeszcze zimniej i nie marudzicie.Pozdrawiam.Ps. Czy ktoÂś wibiera siĂŞ na zimowy zlot sÂłoni ? Ja jade na bank. niewiem tylko czy Polska, czy Austria. ZaleÂży od kasy
Nie rozumiesz nie rozumiesz...tu nie chodzi o zimno, bo to moÂżna wytrzymaĂŚ, ale o snieg na drogach!! Nawet wyjazd (na moim sprzĂŞcie) przed garaÂż grozi natychmiastowym upadkiem!! A o wejsciu w zakrĂŞt to juÂż nawet nie mĂłwiĂŞ! Kto mÂądry pachaÂłby siĂŞ w coÂś takiego?? Chyba tylko ten ktĂłremu nie Âżal potrzaskanego motocykla i (w moim przypadku) owiewek...ktĂłre sÂą przeje-qrva-banie drogie Z utesknieniem czekam aÂż stopniejÂą Âśniegi i zrobi siĂŞ sucho, a wtedy nawet przy ujemnej temp. na peeeewno wyciagne Cebre z garaÂżu P.S Jak na ssaniu?? PrzecieÂż na ssaniu siĂŞ nie jeÂździ!! Serdecznie pozdrawiam,Karolina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszê bez nerwów.Jeœli chodzi o drogi to na wszystkich g³ównych jest spoko.Fakt CBR nie jest motocyklem nadaj¹cym siê do jazdy po œniegu.Jeœli chodzi o ssanie to mój motorek jest doœÌ leciwy ( niestety ga¿niki te¿ )ponadto jest ch³odzony powietrzem i trudno mu przy -5 nabraÌ odpowiedniej temperatury silnika, wiêc czeba mu czasami pomagaÌ lekko ssankiem.Motocykl jest obecnie moim jedynym œrodkiem lokomocji i po czêœci jestem zmuszony nim je¿dziÌ, jednak jak patrzê codziennie rano na Ÿdziwione miny ludzi wystaj¹cych na przystankach to bardzo siê zastanawiam co jest lepsze marzn¹Ì na przystanku, czy na motocyklu, sory, ale ja wole motocykl.Jeœli ktoœ uwa¿a to za debilizm to jego problem.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory jeÂśli kogoÂś uraziÂłem
Ale¿ daleko mi do nerwów Ty masz inny motocykl i mo¿esz sobie na to pozwoliÌ, a ja mam inny i niestety nie Tez bardzo chetnie bym pojeŸdzi³a, gdy¿ jak w Twoim przypadku motocykl jest moim jedynym œrodkiem lokomocji, a jak nie on, pozostaje mi...autobus Ale œwiadomoœÌ ¿e kawa³eczek oblodzonej lub chocia¿by oœnie¿onej drogi (aktualnie tak wlasnie jest) mo¿e siê Ÿle skoùczyÌ dla mojego ukochanego moto zmusza mnie do t³uczenia siê œrodkami komunikacji miejskiej Serdecznie pozdrawiam,Karolina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam raz jeszcze.Dla chc¹cych pojeŸdziÌ proponujê jak¹œ 125 lub 250, nawet wiekow¹, jak siê dobrze poszuka to jak¹œ staruszke mo¿na wyrwaÌ za "marne" grosze, stan wizualny jest w tym przypadku ma³o istotny, za³o¿yÌ dobry gmol i jazda.Koszty mniejsze ni¿ wymiana owiewek, a eksploatacja taùsza ni¿ bilet miesiêczny. Ja w³aœnie myœlê o zakupie jakiejœ starej CB z pocz¹tku lat 80-tych. Szkoda mi trochê mojej "babci" ze wzglêdu na wszêdobylsk¹ sól na naszych i tak syfiastych drogach z gleb¹ mniejszy problem, jak spad³ œnieg to wyspawa³em sobie solidny gmol i "staruszka" jest bezpieczna.Pozdrwiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na wiosne chociaÂż moÂże dobrze, Âże narazie jest zimno RozstaÂłem siĂŞ z osbÂą ktĂłrÂą kochaÂłem ale moÂże to i lepiej, bo to nie miaÂło przyszÂłoÂści.A w przyszÂłym sezonie bĂŞde miaÂł duÂżo czasu na jazde i dzieki niej zapomne pare rzeczy.
Oj, strasznie mi przykro Doskonale Cie rozumiem poniewaÂż teÂż niedawno rozstaÂłam siĂŞ z kimÂś, z kim byÂłam kilka lat...nie miaÂło to przyszÂłoÂści, ale niestety tylko ja o tym wiedziaÂłam...Dlatego mnie byÂło Âłatwiej, tym bardziej, iÂż moim Âżyciu pojawiÂł sie ktoÂś nowy Ale wiem jak bardzo cierpi ta druga strona... Podobno czas leczy rany, ale jak to ktoÂś kiedyÂś mÂądrze powiedziaÂł: "czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bĂłlu..." i chyba miaÂł racje...Trzymaj sie cieplutko, jeszcze troche i sezon znowu sie rozpocznie Serdecznie pozdrawiam,Karolina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S Jak na ssaniu?? PrzecieÂż na ssaniu siĂŞ nie jeÂździ!!  Serdecznie pozdrawiam,Karolina
Jeszcze malo w zyciu widzalas...zart...Ale da sie,da...i nie tylko to
Czekam na wiosne chociaÂż moÂże dobrze, Âże narazie jest zimno RozstaÂłem siĂŞ z osbÂą ktĂłrÂą kochaÂłem.
Ta zima tzn przelom jesieni i zimy jaks feralny.Kazdy ma jakis problem "sercowy" A mnie sie zdaje ze chyba mnie tez to niedlugo czeka...Dla wszystkich z takim problemem(sobie tez to mowie):Masz jeda istote ktora kochasz najbardziej i to ze wzajemnoscia-MOTOCYKL !! !! Poza tym ma sie jeszcze znajomych z ktorymi mozna pogadac A o sex to martwcie sie sami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje pechowa ta jesien duzo ludzi sie rozstalo, duzo popelnilo bledy Ja bede jesien 2005 wspominac jako najgorsza w zyciu - a tak na prawde to chce o niej zapomniec i zyc dalej. Chcialabym miec znow 18 lat i moc nie przejmowac sie niczym... ale tak se ne da...Przepraszam za ten pesymistyczny akcent

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje pechowa ta jesien duzo ludzi sie rozstalo, duzo popelnilo bledy Ja bede jesien 2005 wspominac jako najgorsza w zyciu - a tak na prawde to chce o niej zapomniec i zyc dalej. Chcialabym miec znow 18 lat i moc nie przejmowac sie niczym... ale tak se ne da...Przepraszam za ten pesymistyczny akcent
No to ja mam optymistyczny akcent Tej jesieni zszedlem sie z byla dziewczyna i jest mi bardzo dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrys Ja nie podejrzewalem zes ty taki romantyczny A ja tam sie nie przejmuje .......... mam czas na wyprostowanie pewnych rzeczy, odrobienie sie z drugich Wlasnie kupilem pierscionek zareczynowy .............. i taki jestem z siebie dumny i szczesliwy .......ze sie upijam w samotnosci.... ZYYYYCIEEEEEE JEST PIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!Wszystko jest w zyciu potrzebne...nawet zime A jak uwazacie przeciwnie to mozecie sie podpiac do mojego pomyslu, ktory zrealizuje jak mi sie bedzie naprawde tesknilo:1. Samochod +przyczepa do ransportu motocykli2. Ruszamy do Wloch... ok 900 km i jestesmy po drugiej stronie Alp 3. Sciagamy motocykle z przyczepki i jezdzimy do upadlego nawet w Styczniu Ale w sumie to chyba jednak poczekam na nowy sezon A wy drodzy koledzy glowy do gory ...to tylko kilka miesiecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi poprostu brakuje motorku I to bardzo...zreszta jak wszystkim pewnie.Brakuje mi wsiasc na niego i poproc przed siebie.....zawsze bylo milo....A teraz brzydko...boje sie wyjechac,ze sie gdziez wyloze....Nie moge sie doczekac ladnej pogody...odrazu wsiadam i jade i wreszcie odreaguje sie wszystko,bo to jest jedyna rzecz,ktora pomaga w odreagowaniu..... Ahhhh ta wstrĂŞtna zima.....niech sie juz skonczy ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.