Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Brak tytułu, id 3480


Piotr Dudek

Rekomendowane odpowiedzi

PS - Serwis w 48h to juz chyba wszystkie japonskie marki maja...
Niestety nie...tylko Suzuki i bodajze Honda teraz juz tez ma.W Kawasaki czas oczekiwania od czwartku (w tym dniu sa przyjmowane zamowienia) wynosi 10 dni roboczych.Czyli jak sie zamowi w piatek jakas czesc to bedzie za 2 tygodnie.Yamaha ma norme 2 tyg. i tyle trzeba czekac na czesci.Ale to wszystko chuj strzela jak nie ma danej czesci na glownym magazynie danego producenta.Wtedy czas oczekiwania sie wydluza...Teraz cos do Leo:Piszesz ze GSXR byly identyczne ale sie mylisz,byly identyczne ale tylko na pierwszy rzut oka Np. wahacz tylny w kazdym (600,750,1000) byl inny np.600 nie ma zastrzalu a w 1000 jest inaczej zrobiony wewnatrz mimo ze na zewnatrz wyglada identycznie jak w 750.Owiewki boczne maja w calkowicie innych miejscach mocowania w zaleznosci od pojemnosci,tak samo roznica jest w zegarach,zawieszeniach,ukladzie hamulcowym,ramie,felgi itd.Takze podobienstwo tych modeli na pewno nie mialo na celu ciecie kosztow produkcji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie wiem czy powinienem siê wypowiadaÌ - dyskusja bezpoœrednio dotyka Kawasaki - a jak czêœÌ czytajacych wie ta marka jest mi szczególnie bliska... ale chcia³bym wrzuciÌ swoje "trzy grosze" ...Mam wra¿enie ¿e Panu Piotrowi - autorowi tego tematu - nie dokoùca chodzi³o o to co Wy tu roztrz¹sacie.Pan Piotr zwróci³ uwagê na to ( przepraszam ¿e pomijam kwestjê artyku³u o Hondzie ale mam wra¿enie ¿e zosta³o wszystko powiedziane i wyjaœnione)¿e "ŒM" jak w tytule czytamy jest: "miesiêcznikiem wszystkich motocyklistów"I tu moje zdziwienie - kiedyœ tak pisa³o - a teraz ju¿ ta nazwa zosta³a zmieniona...i wraz z nazw¹ zmieni³o siê jeszcze coœ....W³aœnie - Koledzy Forumowicze k³óc¹ siê który importer jest lepszy a my powinniœmy uderzyÌ do gazety która pisze dla Wszytkich - ale nie o wszystkim co motocyklowe.Media - tym bardziej "tematyczne" - powinny przekazywaÌ wyczerpuj¹ce informacje o danym zagadnieniu.Wy jesteœcie "starzy wyjadacze" ale w pracy codziennie spotykam siê z ludŸmi którzy wkrótce wsi¹d¹ na swój pierwszy motocykl.A wierzcie mi ¿e z roku na rok jest nas ponad 100% wiêcej.W³aœnie oni swoj¹ opiniê opieraj¹ na tym co przeczytaja i us³ysz¹ - w ten sposób buduj¹ wiedze-bo swoich doœwiadczeù jeszcze nie maj¹. Mam wra¿enie ¿e w gazecie która tytu³uje siê : "Numer 1 wœród czasopism motocyklowych" taki brak obiektywizmu to fatalny b³¹d.Dzisiaj jeszcze dzia³aj¹ jako jedna z nielicznych gazet w naszym kraju ale "jutro" to siê zmieni i pytanie czy wtedy przetrwaj¹?Motocyklistów którzy czytaj¹ "ŒM" jest bardzo du¿o - sam mam wszystkie numery - ale tak jak Pan Piotr zasugerowa³ - mo¿e warto napisaÌ kilka s³ów (tam te¿ odbieraj¹ pocztê elektroniczn¹ ¿e nie wszystko nam siê podoba i nie wszystko przyjmujemy w milczeniu.Mo¿e Oni o tym nie wiedz¹ ???? Te wszystkie "fata-morgany" na torze w Poznaniu to chyba nie przypadek...Swoj¹ drog¹ od dawna obserwujê niechêÌ pewnego grona ludzi do marki Kawasaki. Od ponad 5 lat z mark¹ t¹ jestem zwi¹zany zawodowo i nie mogê zrozumieÌ sk¹d to siê wziêlo.Na stole serwisowym rozbieram WildStara na uszkodzone ko³o 4 biegu, zatartego Bladego a kilka dni temu Gsx-R na rozwalon¹ g³owice - przechodzimy nad tym do porz¹dku dziennego...A tak naprawdê w wiêkszoœci przypadków i tak klient s³yszy ode mnie: "¯e to nie maszyna zawini³a" A Kawasaki - nie jest ani lepsze ale tym bardziej nie jest gorsze.IloœÌ nowoœci na rok 2006 jest ogromna - i jak siê domyœlacie wiem to z innego Ÿród³a ni¿ "ŒM"...Mia³em t¹ wielk¹ przyjemnoœÌ byÌ na wystawie w Mediolanie Ogromne stoisko, iloœÌ motocykli w ka¿dy kolorze z danego modelu oraz iloœÌ ludzi zainteresowanych nastrajaj¹ bardzo optymistycznie je¿eli chodzi o motocykle Kawasaki.Mo¿e i w naszym kraju za jakiœ czas bêdziemy mogli poczytaÌ w zimowy wieczór o WSZYSTKICH markach motocykli produkowanych na œwiecie - a testy bêd¹ kiedyœ przygotowywane przez ludzi z pasj¹ i nie bêdziemy musieli za³amywaÌ r¹k nad brakiem obiektywizmu.Zabrzmia³o jak ¿yczenia œwi¹teczne , ale chcia³bym doczekaÌ takich czasów.Ps. a teraz piszê do redakcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocyklistów którzy czytaj¹ "ŒM" jest bardzo du¿o - sam mam wszystkie numery - ale tak jak Pan Piotr zasugerowa³ - mo¿e warto napisaÌ kilka s³ów (tam te¿ odbieraj¹ pocztê elektroniczn¹ ¿e nie wszystko nam siê podoba i nie wszystko przyjmujemy w milczeniu.Mo¿e Oni o tym nie wiedz¹ ???? He,he, spróbuj napisaÌ coœ do Pana Dziawera, "eksperta" na Forum Motocyklowym Gazety.pl. Oni nie przyjmuj¹ ¿adnej konstruktywej krytyki. Ca³y czas zas³aniaj¹ siê, ¿e pisz¹ to co ludzie chc¹ czytaÌ, i ¿e skoro ludzie kupuj¹ ich czasopismo to robi¹ to dobrze. Totalna ignorancja w stosunku do czytelników, ale jak ktoœ wy¿ej napisa³ "jutro" siê na tym przejad¹.Znajdziesz wiele takich postów na tamtym forum.Oni nie zdaj¹ sobie sprawy, ¿e ludzie kupuj¹ ich pismo, bo tak naprawdê nie maj¹ nic innego, a od niczego zawsze jeset lepiej mieœ "coœ" - pytanie tylko czy to "coœ" spe³nia nasze oczekiwania. Jak nie spe³nia to bêdziemy ci¹gle poszukiwali czegoœ lepszego, a jak ju¿ siê pojawi to wtedy: "nie ma, ¿e boli"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gixer akurat GSX-R 600 i 750 na lata 2004/2005 niczym sie nie rĂłzniÂły,takie same ramy,hamulce,zawieszenia,caÂły osprzĂŞt.plastiki,liczniki,sprzĂŞgÂła,skrzynie,wachacze,chyba nawet opony miaÂły te same -> z tego co wyczytaÂłem to absolutnie niczym innym oprĂłcz pojemnoÂści(wiadomo tÂłoki,cylindry,gÂłowica sÂą inne) ,co wcale nie znaczy Âże sÂą to zÂłe motocykle,sam marze o takim motocyklu,i co do ceny to wydajÂą siĂŞ bardzo atrakcyjne -> np ja mam nowego SV 650,Âślicznego,na wtrysku,alu ramÂą,nowoczesnego kupiĂŚ za ok 24tyÂś (mowa o rocznikach 2005) to wtedy te motocykle z 2003 sÂą bardzo atrakcyjne cenowo(sam zastanawianm siĂŞ nad kupnem jak najmÂłodszego,z maÂłym przebiegiem motocykla nawet kosztem mocy)pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

QUOTE RABBIT: MoÂże i w naszym kraju za jakiÂś czas bĂŞdziemy mogli poczytaĂŚ w zimowy wieczĂłr o WSZYSTKICH markach motocykli produkowanych na Âświecie - a testy bĂŞdÂą kiedyÂś przygotowywane przez ludzi z pasjÂą i nie bĂŞdziemy musieli zaÂłamywaĂŚ rÂąk nad brakiem obiektywizmu.Niestety mam wrazenie ze to moze sie zmienic kiedy sami sobie stworzymy gazete

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie wiem czy powinienem siĂŞ wypowiadaĂŚ - dyskusja bezpoÂśrednio dotyka Kawasaki - a jak czêœÌ czytajacych wie ta marka jest mi szczegĂłlnie bliska... ale chciaÂłbym wrzuciĂŚ swoje "trzy grosze" ...Mam wraÂżenie Âże Panu Piotrowi - autorowi tego tematu - nie dokoĂąca chodziÂło o to co Wy tu roztrzÂąsacie.Pan Piotr zwrĂłciÂł uwagĂŞ na to ( przepraszam Âże pomijam kwestjĂŞ artykuÂłu o Hondzie ale mam wraÂżenie Âże zostaÂło wszystko powiedziane i wyjaÂśnione)Âże "ÂŚM" jak w tytule czytamy jest: "miesiĂŞcznikiem wszystkich motocyklistĂłw"I tu moje zdziwienie - kiedyÂś tak pisaÂło - a teraz juÂż ta nazwa zostaÂła zmieniona...i wraz z nazwÂą zmieniÂło siĂŞ jeszcze coÂś....WÂłaÂśnie - Koledzy Forumowicze k³ócÂą siĂŞ ktĂłry importer jest lepszy a my powinniÂśmy uderzyĂŚ do gazety ktĂłra pisze dla Wszytkich - ale nie o wszystkim co motocyklowe.Media - tym bardziej "tematyczne" - powinny przekazywaĂŚ wyczerpujÂące informacje o danym zagadnieniu.Wy jesteÂście "starzy wyjadacze" ale w pracy codziennie spotykam siĂŞ z ludÂźmi ktĂłrzy wkrĂłtce wsiÂądÂą na swĂłj pierwszy motocykl.A wierzcie mi Âże z roku na rok jest nas ponad 100% wiĂŞcej.WÂłaÂśnie oni swojÂą opiniĂŞ opierajÂą na tym co przeczytaja i usÂłyszÂą - w ten sposĂłb budujÂą wiedze-bo swoich doÂświadczeĂą jeszcze nie majÂą. Mam wraÂżenie Âże w gazecie ktĂłra tytuÂłuje siĂŞ : "Numer 1 wÂśrĂłd czasopism motocyklowych" taki brak obiektywizmu to fatalny b³¹d.Dzisiaj jeszcze dziaÂłajÂą jako jedna z nielicznych gazet w naszym kraju ale "jutro" to siĂŞ zmieni i pytanie czy wtedy przetrwajÂą?MotocyklistĂłw ktĂłrzy czytajÂą "ÂŚM" jest bardzo duÂżo - sam mam wszystkie numery - ale tak jak Pan Piotr zasugerowaÂł - moÂże warto napisaĂŚ kilka s³ów (tam teÂż odbierajÂą pocztĂŞ elektronicznÂą Âże nie wszystko nam siĂŞ podoba i nie wszystko przyjmujemy w milczeniu.MoÂże Oni o tym nie wiedzÂą ????  Te wszystkie "fata-morgany" na torze w Poznaniu to chyba nie przypadek...SwojÂą drogÂą od dawna obserwujĂŞ niechĂŞĂŚ pewnego grona ludzi do marki Kawasaki. Od ponad 5 lat z markÂą tÂą jestem zwiÂązany zawodowo i nie mogĂŞ zrozumieĂŚ skÂąd to siĂŞ wziĂŞlo.Na stole serwisowym rozbieram WildStara na uszkodzone koÂło 4 biegu, zatartego Bladego a kilka dni temu Gsx-R na rozwalonÂą gÂłowice - przechodzimy nad tym do porzÂądku dziennego...A tak naprawdĂŞ w wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw i tak klient sÂłyszy ode mnie: "ÂŻe to nie maszyna zawiniÂła" A Kawasaki - nie jest ani lepsze ale tym bardziej nie jest gorsze.IloœÌ nowoÂści na rok 2006 jest ogromna - i jak siĂŞ domyÂślacie wiem to z innego ÂźrĂłdÂła niÂż "ÂŚM"...MiaÂłem tÂą wielkÂą przyjemnoœÌ byĂŚ na wystawie w Mediolanie  Ogromne stoisko, iloœÌ motocykli w kaÂżdy kolorze z danego modelu oraz iloœÌ ludzi zainteresowanych nastrajajÂą bardzo optymistycznie jeÂżeli chodzi o motocykle Kawasaki.MoÂże i w naszym kraju za jakiÂś czas bĂŞdziemy mogli poczytaĂŚ w zimowy wieczĂłr o WSZYSTKICH markach motocykli produkowanych na Âświecie - a testy bĂŞdÂą kiedyÂś przygotowywane przez ludzi z pasjÂą i nie bĂŞdziemy musieli zaÂłamywaĂŚ rÂąk nad brakiem obiektywizmu.ZabrzmiaÂło jak Âżyczenia ÂświÂąteczne  , ale chciaÂłbym doczekaĂŚ takich czasĂłw.Ps. a teraz piszĂŞ do redakcji...
Wczoraj po poÂłudniu dostaÂłem list od Pana Wydrzyckiego z bardzo logicznym wytÂłumaczeniem dlaczego redakcja pominĂŞÂła firmĂŞ Kawasaki w czasie prezentacji nowoÂści z Tokyo Motor Show. Pan naczelny odpowiedziaÂł "Bo KAWASAKI nie pokazaÂło na salonie w TOKIO nic nowego" koniec cytatu.PoniewaÂż czasami mam dostĂŞp do internetu to z przekory obejrzaÂłe sobie stronĂŞ z TMS i zobaczyÂłem na stoisku Kawy 26 motocykli w tym kilka nowoÂści.I teraz jest pytanie - Czy naprawdĂŞ ktoÂś z redakcji tam byÂł i zamiast na stoisko Kawy trafi na sake do knajpy? czy miaÂłem racjĂŞ w pierwotnym tekÂście? a reszt nawet nie warto komentowaĂŚ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze niestety jest tak, Âże dziennikarze pisza o tym co najbardziej kolorowe, najdrozsze, najladniejsze, najlepiej wypromowane. Pisza o ludziach ktorzy sa na topie, podobnie jak i motocykle, z ktorymi maja jakies UKLADY...Trzeba sie niezle postarac zeby znalezc gazete gdzie 99% informacji bedzie interesujacych dla nas i wogole cos wnoszacych nowego a nie tylko powielanie.BĂłjcie sie bo ja teÂż zamierzam pracowac w jakims szmatlawcu i bede tak samo jak oni smarowac pod dyktando przelozonych. Tak juz niestety jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze niestety jest tak, Âże dziennikarze pisza o tym co najbardziej kolorowe, najdrozsze, najladniejsze, najlepiej wypromowane. Pisza o ludziach ktorzy sa na topie, podobnie jak i motocykle, z ktorymi maja jakies UKLADY...Trzeba sie niezle postarac zeby znalezc gazete gdzie 99% informacji bedzie interesujacych dla nas i wogole cos wnoszacych nowego a nie tylko powielanie.BĂłjcie sie bo ja teÂż zamierzam pracowac w jakims szmatlawcu i bede tak samo jak oni smarowac pod dyktando przelozonych. Tak juz niestety jest.
Ale nie musi tak byÌ. Postaraj siê robiÌ w ¿yciu to co lubisz a nie to co inni Ci ka¿¹.Poczytaj najpierw mo¿e piêkn¹ ksi¹¿kê pt."Boso ale w ostrogach" nie¿yj¹cego ju¿ Pana Grzesiuka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Off topic:Anushka jeœ³i Ty te¿ bêdziesz jak sama pisa³aœ :pisaÌ nie to co uwa¿asz za stosowne tylko to co inni Ci ka¿¹ to sorki ale czemu chcesz mieÌ taki zawód?brak ambicji czy pesymizm ¿e nic sama nie potrafisz zrobiÌ dobrze,albo ¿e to inni maj¹ wa¿niejsze zdanie od Ciebie? nie kumam,wydaje mi siê ¿e jako m³oda osoba powinnaœ pa³aÌ przekonaniem ¿e zmienisz œwiat,i masz jakieœ idea³y,a nie poprostu uwa¿asz ¿e twoj¹ rol¹ jest dopisanie nazwiska nad artyku³em kogoœ innego w dodatku jak siê z nim nie zgadzaszpozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie musi tak byÌ. Postaraj siê robiÌ w ¿yciu to co lubisz a nie to co inni Ci ka¿¹.Poczytaj najpierw mo¿e piêkn¹ ksi¹¿kê pt."Boso ale w ostrogach" nie¿yj¹cego ju¿ Pana Grzesiuka
Oj nie wiem jeszcze jak bedzie, zalezy od przelozonych ByĂŚ moze bedzie tak, ze wyucze sie na dziennikarza a bede pracowala w firmie zwiazanej z motoryzacja. Nie wiem. Dziekuje, ksiazke poszukam i postaram sie w nawale lektur przeczytac. Leo! Prawa rynku sÂą twarde. Jako poczatkujaca dziennikarka bede musiala pisac pod dyktando przelozonego a pewnie i w pozniejszym czasie takze jednak ilosc tekstu mojego napewno bedzie sie zwiekszaÂła. Nie brak mi ambicji a powiedziaÂłabym, ze sa wygorowane Ani zaden pesymizm, radze sobie w zyciu doskonale, nie wiem skad masz takie czarne mysli Wybacz ale z przekonania, ze sie zmieni swiat juz wyrosÂłam a ideaÂłow nigdy nie miaÂłam i miec nie zamierzam. Wychodze z zalozenia, ze nie bede przewidywaÂła przyszlosci bo sie niemilo rozczaruje. Poprostu bede robila bardzo wiele zeby sie wybic i postaram sie pisac o rzeczach ktore interesuja czytelnika a nie ktore narzuca redakcja jednak poprostu nie wiem co z tego wyjdzie Widze sama po gazetach, ze to szmatlawce, duzo zdjec, malo tekstu, a jak jest tekst to do dupy ale nie wszystko da sie zmienic. Ja moge byc fer i pisac dobrze, jednak jeden artykuÂł na gazete to stanowczo za maÂło No ale to nie watek o mnie hehehe jak chcesz to wal na PW bo tak na szybko wszystko pisze i pewnie namieszlam ostro Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pocz¹tkuj¹ca dziennikarka mo¿esz potrenowaÌ i po lektórze tego numeru ŒM napisaÌ coœ wiêcej w formie opisu lub krytyki.Moim zamiarem by³o tylko wytkniêcie b³êdów pope³nianych notorycznie przez redakcjê. Nie chcê spowodowaÌ zmniejszenia sprzeda¿y tej gazety, wrêcz przeciwnie mam nadziejê ¿e sprzeda¿ po kilku takich awanturach wzroœnie a redakcja zacznie publikowaÌ teksty których od niej oczekujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tak trochê off topic' date=' ale nie wydaje mi siê, ¿eby wspomnienia Pana Grzesiuka mog³y byÌ przyk³adem do naœladownictwa , sposobu na ¿ycie, owszem, to piêkna ksi¹¿ka (znam te¿ nieco mniej piêkn¹ [przera¿aj¹c¹'] "PiêÌ lat kacetu" i najmniej piêkn¹ [smutn¹] "Na marginesie ¿ycia"), chyba po przeczytaniu wszystkich czêœci mo¿na dojœÌ do wniosku, ¿e autor jednak nie wszystko w swoim ¿yciu uwa¿a za dobre, m¹dre ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.